Sałatka z marynowanej cukinii

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
34,038
6,492
113
Sięgając wczoraj po jedną z książek kucharskich zupełnym przypadkiem natrafiłam na zapomnianą pozycję Anny Borowskiej "Dynie, cukinie, kabaczki", a że cukinia mi obrodziła, od razu dziś wykorzystałam jeden z przepisów. Danie okazało się hitem imprezy. Nieco zmieniłam przepis i wpiszę go w mojej wersji.

Składniki:
3 małe młode cukinie (kurżetki)
1/2 szklanki octu balsamicznego
1/4 szklanki wody
1 płaska łyżeczka soli
pęczek natki pietruszki
3 duże ząbki czosnku
sól, pieprz
sok z połówki dużej cytryny
olej z pestek winogron lub rzepakowy (w ilości zależnej od ilości soku z cytryny)

Wykonanie:
Cukinie pokroić w plasterki grubości 1/2 cm.
W garnku zagotować wodę z octem balsamicznym i solą. Włożyć cukinie i gotować 3 minuty, od czasu do czasu mieszając.
Wyjąć łyżką cedzakową do salaterki niezbyt dokładnie odsączając.
Zrobić sos winegret: utrzeć czosnek z solą, dodać pieprz, sok z cytryny i olej. Wymieszać z ciepłą cukinią.
Ostudzić. Posypać posiekaną natką pietruszki. Podawać jako dodatek do mięs z grilla, pieczeni lub pieczonych ziemniaków.


W oryginalnym przepisie występował sos sojowy w ilości 2 łyżeczek, który zastąpiłam sokiem z cytryny. Efekt był wyśmienity, więc chyba pozostanę przy tej wersji. Nie było też podanej ilości soli w marynacie, więc dałam na oko ok. jednej płaskiej łyżeczki.
Sos pozostały z marynowania można wykorzystać jako podstawę sosu do sałat. Ja go zostawiłam do następnej porcji cukinii.
Autorka zalecała też wymieszanie pietruszki od razu z sosem i chłodzenie w lodówce przez 3 godziny. Ja chłodziłam w temperaturze pokojowej.
Najsmaczniejsze były ostatnie kawałki dobrze nasączone marynatą i sosem czosnkowym.

sa_atka_z_marynowanej_cukinii.jpg
 

Załączniki

  • sa_atka_z_marynowanej_cukinii.jpg
    sa_atka_z_marynowanej_cukinii.jpg
    99.7 KB · Wyświetleń: 4
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
34,038
6,492
113
Przerobiłam dziś tę sałatkę na wersję słoikową - pokroiłam cukinie w ćwierćplasterki, by były bardziej pakowne, doprowadziłam do zagotowania z octem balsamicznym i wodą, połączyłam z winegretem i krótko (5 minut) zapasteryzowałam.
Z czterech młodych wąskich cukinii wystarczyło mi "surowca" i zalewy na pięć małych dżemowych słoików (nieco na oko zwiększyłam proporcje marynaty i sosu). Bardzo jestem ciekawa efektu.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy