Sałatka zimowa Pani Krysi, która powala mnie na kolana :)

[sionia]

To ja też spróbuję

 

[sapphire]

Tak, Duende. Lubię robić dużo przetworów, a później jest skąd wyciągać

Teraz gromadzę przepisy, a później składniki i... do roboty.

Ogromnie się cieszę, że trafiłam na to forum - cały czas gromadzę jakieś fajne pomysły, szkoda tylko, że w takim samym tempie nie dam rady ich wypróować

. Z Wami też tak jest?

 

[duende]

och, dokładnie tak samo.
Ta sałatka jest tak polecana, że żal by było jej nie zrobić

Gdy w spiżarni pełno różności to żadni niezapowiedziani goście nie straszni a też wielka oszczędność i czasu i pieniędzy...

 

[KAROTKA]

Moja mama twierdzi, że kapuściano-buraczane przetwory mają tę przewagę nad innymi, że w zasadzie można je robić przez cały rok.

Robiłam w ubiegłym roku z młodą "cukrową" kapustą (jakoś na przełomie maja i czerwca - kiedy ceny kapusty znacznie spadły). Od zawsze mama robiła tę sałatkę z dodatkiem buraczków ugotowanych wcześniej w skórkach, ponieważ zachowują wspaniale swój kolor i łatwo się trą.

Czasami dodaję także paprykę pokrojoną w paseczki.

 

[duende]

Karotko, będę robiła na pewno, bo lubimy takie smaki
czekam na kapustę młodą i będę robiła przez cały sezon kapuściano-buraczany po porcji. Taki mam ambitny plan

 

[KAROTKA]

Pewnie, robotę trzeba sobie rozłożyć - zawsze to łatwiej, niż wszystko na raz

Ja się kiedyś szarpnęłam, z koleżanką na spółkę, i zrobiłyśmy w takim wielkim plastikowym wiaderku (chyba ze trzydzieści litrów miało) - a jakie wzbudziłyśmy zainteresowanie w sklepie AGD, kiedy powiedziałyśmy, że właśnie na sałatkę potrzebujemy tego wiaderka...

Panie myślały, że sałatka będzie taka warzywna z ziemniaczkami i groszkiem... i że jakieś wesele się szykuje...

Ale nie był to dobry pomysł, bo BARDZO trudno się w takim wiaderku miesza...

 

[Pela]

index.php?act=findpost&pid=854942Taszkoda tylko, że w takim samym tempie nie dam rady ich wypróować

. Z Wami też tak jest?

Ja też tak mam

- mam tyle przepisów w książkach kucharskich, no i tyle jeszcze do znalezienia w necie, ze przydałyby sie ze cztery życia

Bardzo mi się spodobał ten przepis, już go sobie zapisałam do zrobienia na zimę.

Ale pewnie nie wytrzymam i wcześniej zrobię trochę "na spróbowanie i tak będę próbować całe lato

 

[kasha]

Karotko czy zalewa taka sama jak w sałatce zimowej?
tylko kapucha i buraczki czy coś jeszcze?
a ona tylko na przetwory czy może będzie gotowa do jedzenia po kilku dniach, tygodniach?

 

[KAROTKA]

Wszystko tak samo, tylko dodaję paprykę w paseczkach - jaką mam i ile mam (daję zazwyczaj zieloną, która nie bardzo smakuje marynowana czy nadziewana) - czasem mi zostaje odrobina, której nie zmieszczę do przygotowanych słoików, lub któryś słoik się nie zamknie, jak należy - wtedy zjadamy na bieżąco.
A składniki, jak w sałatce na początku wątku: buraki, kapusta, cebula, marchewka i papryka.
Kiedyś po prostu marchewkę zastąpiłam papryką - przez POMYŁKĘ... zawiesiła mi się pamięć trwała ...

Ale myślę, że dla pewności można dać 1 kg papryki (dla równowagi składników) i o 1/5 zwiększyć ilość reszty składników: octu, wody, oleju, cukru, etc.

Z papryką sałatka nabiera takiego troszkę innego wyrazu - jest bardziej intensywna w smaku.

 

[kasha]

Dziękuję

 

[KAROTKA]

Nie ma sprawy

 

[duende]

normalnie mam ochotę zrobić ją juz dziś

 

[MarthaB]

index.php?act=findpost&pid=158852Przepyszna sałatka na zimowe dni. Uwielbiam ją <!--emoid--><!--endemo-->

dzięki za przepis, niedługo spróbuję ją zrobić.

 

[Deanne]

kiedy najlepiej zabrac sie za te salatke?
Kiedy jest sezon na buraki i kapuste tzn kiedy te warzywa sa najtansze?

 

[KAROTKA]

Moim zdaniem można się zabrać za nią, kiedy wszystkie inne przetwory mamy zrobione - czyli po sezonie.
Kiedy już minie czas owoców, papryki i ogórków - wtedy można na spokojnie robić tę sałatkę

A w środku zimy też już ją robiłam - bo wcześniej, jesienią, nie było mnie w domu - a po powrocie musiałam odetchnąć i odpocząć (po pracowitym sezonie jabłkowym we Włoszech)... i tak mi troszkę zeszło, że śniegi mnie zastały...

Ale zima to nie jest problem - kapusta, buraczki, marchewka i cebulka tanie, jak przysłowiowy barszcz

 

[beata]

Ja robiłam ja wczoraj z połowy porcji . Na tak zwane sprobowanie.Wyszla pyszna na pewno w sierpniu/wrzesniu zrobie jej więcej

 

[ewa77]

Podnoszę -dziś zakupiłam warzywa i do dzieła.Może ktoś jeszcze się skusi.

 

[ewa77]

Zrobiłam i taka próbowana z gara w czasie gotowania była smaczna. Moja córka całkiem antysałatkowa jeśli chodzi o takie ze słoika o dziwo stwierdziła, że jest pyszna.Dziękuję za przepis.

 

[Iva]

a można bez pasteryzowania

 

[Joanna]

Ja bym nie ryzykowała - szkoda pracy i surowca, poza tym warzywa mogą być ciut za twarde.

Przyznam się, że mnie na kolana nie rzuciła. Zrobiłam raz i więcej nie mam ochoty powtarzać.
Ale ja ogólnie mało kapustowa jestem....