Sernik Neli Rubinstein

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
33,924
6,343
113
samanta @ 29 Jun 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=868906A metoda gazetowa wg mnie może się skonczyć ciężkim poparzeniem
icon_eek.gif

Obcowanie z gorącym piekarnikiem z natury rzeczy wymaga ostrożności...
Nie namawiam na pieczenie metodą gazetową, ale zapewniam, że jest całkowicie bezpieczna.
icon_smile.gif

Korzystałam z niej dziesiątki razy bez najmniejszego uszczerbku na zdrowiu.
Dużo bardziej niebezpieczna jest moim zdaniem kąpiel wodna, bo po otwarciu piekarnika można się oparzyć gorącą parą, ale i w tym przypadku wystarczy po prostu rozsądek i odrobina wyobraźni.
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
Nie wiem jak tak z bezpieczenstwem, ale samo "towarzystwo" farby drukarskiej / bardzo szkodliwej / jest dla mnie nie do przyjecia. Pomijam fakt, ze nie widze koniecznosci uciekania sie do takiej metody.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
33,924
6,343
113
Jak wcześniej pisałam, nikogo do tej metody nie namawiam, ani nie zamierzam o niej dyskutować, zwłaszcza z Tobą, Linn.
Nie spotkałam się nigdzie z doniesieniami o wybitnej szkodliwości farb drukarskich. Wręcz przeciwnie - znalazłam informacje, że nie zawierają żadnych toksycznych substancji i posiadają odpowiednie atesty dopuszczające do użytku. W dodatku nie rozpuszczają się w wodzie.
Z mojej strony EOT.
 

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Joanna @ 1 Jul 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=869366Jak wcześniej pisałam, nikogo do tej metody nie namawiam, ani nie zamierzam o niej dyskutować, zwłaszcza z Tobą, Linn.
Nie spotkałam się nigdzie z doniesieniami o wybitnej szkodliwości farb drukarskich. Wręcz przeciwnie - znalazłam informacje, że nie zawierają żadnych toksycznych substancji i posiadają odpowiednie atesty dopuszczające do użytku.
Z mojej strony EOT.
We wczesnej młodości skonczyłam liceum medyczne i tam był przedmiot "Ginekologia i położnictwo". Na tych lekcjach nas uczono że w przypadku tzw porodu ulicznego czyli nie w szpitalu ani w domu, należy noworodka po urodzeniu zabezpieczyć okręcając go w gazety. Wszystkie gazety są zadrukowane farba drukarską a jeśli tak uczono nas w szkole medycznej i to w kontekście zabezpieczenia noworodka to chyba ta farba nie może być toksyczna? Noworodki przed chwilą urodzone mają przecież skórę przez którą wszystko przenika jak przez nie wiem co.
Zabezpieczyć to chyba nie oznacza zabić?

A mnie chodziło o to że jestem tchórzem jeśli chodzi o te metodę i tyle. No nie wyobrażam sobie jej w praktyce ale widzę że czas przejść z teorii do praktyki . Możliwe że mi się rozjaśni.
Buko, pomysł jest swietny, przećwiczę na sucho a potem zrobię sernik i Wam pokażę.
 

ewa1203

Member
Gru 13, 2008
181
0
0
Samanto - spróbuj jak najszybciej tej metody...warto... ja jestem bardzo początkująca w pieczeniu ale dałam rade upiec sernik gazetowy... uważam ze metoda jest prosta bardzo, nieskomplikowana, a efekt świetny
icon_smile.gif
 

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
ewa1203 @ 1 Jul 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=869514Samanto - spróbuj jak najszybciej tej metody...warto... ja jestem bardzo początkująca w pieczeniu ale dałam rade upiec sernik gazetowy... uważam ze metoda jest prosta bardzo, nieskomplikowana, a efekt świetny
icon_smile.gif
Ależ tu nie chodzi o to że to takie trudne tylko o to, że ja uważam że to jest takie trudne. No juz chyba napisałam że bardzo się przywiązuję do stereotypów nawet jak wiem że są nieuzasadnione.
Czy wspominałam że dopiero od kilku lat jem flaczki? I te które sama ugotuję, nigdy w zyciu żadnych innych? Uwielbiam je. Innych nie tknę, chociaż nie twierdze że nie sa dobre.Nie są dla mnie. I tak samo jak dotąd było z metodą gazetową, no ale teraz muszę to przełamać i tyle.
 

Sinistra

Member
Lut 21, 2005
16,701
3
38
Linn, ten ciągły dydaktyzm jest już nudny. Już doskonale wiemy, że wszystko co jemy/pijemy/dotykamy czego nie jesz/pijesz/dotykasz Ty, jest wstrętne, szkodliwe i trujące. Zauważ jednak, że jesteśmy dorosłe i same decydujemy o sobie i nawet jeśli dana rzecz jest wstrętna, szkodliwa i trująca, to mamy pełne prawo ją jeść/pić/dotykać. Nikt nas nie ubezwłasnowolnił, więc nie traktuj nas tak, jakbyśmy ubezwłasnowolnione były.

Joanna @ 1 Jul 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=869357Dużo bardziej niebezpieczna jest moim zdaniem kąpiel wodna, bo po otwarciu piekarnika można się oparzyć gorącą parą, ale i w tym przypadku wystarczy po prostu rozsądek i odrobina wyobraźni.
icon_smile.gif
Stosuję metodę gazetową ze sporym powodzeniem i też ją wolę od kąpieli wodnej. Jestem "chodzącym obszarem katastrofy" i metoda gazetowa jest dla mnie zdecydowanie bardziej bezpieczna. Stosowanie kąpieli wodnej mogłoby się w moim przypadku skończyć nieciekawie.
 

Ninawkuchni

Active member
Gru 9, 2024
14
30
13
Zrobiłam wczoraj. Czy Wam też tak opadł ?
(…)
Najpierw dlugo nic się z nim nie działo, nie rósł i miałam juz wrażenie że nic z niego nie będzie i wtedy ruszył do góry. Bardzo ładnie urósł i nawet troszke pękł ale po wyłączeniu piekarnika opadł niestety jak to widac na zdjęciu.
Jestem świeżo po lekturze tego przepisu w książce Neli. Tam jest wręcz napisane że on często pęka i że lukier ma przykryć te mankamenty. Dodaje komentarz, bo może ktoś inny sięgnie po przepis po latach.
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
30,780
4,839
113
  • Like
Reakcje: Ninawkuchni
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy