Sernik /syso/
1 kg sera ( ja daje taki zmielony w kubełku np. Tesco)
5 jajek
kostka masła (200g)
1 szkl. cukru
2 łyżki maki ziemniaczanej
rodzynki, skórka pomarańczowa domowa
szczypta soli
tłuszcz, mąka do formy
Do sera dodaje po żółtku i rozmiękczone albo stopione, ale nie gorące masło. Nie trzeba długo ucierać tylko tyle, żeby się wszystko dobrze połączyło. Dodać mąkę, skórkę i rodzynki. Pianę ubić ze szczyptą soli i cukrem na bardzo sztywno. Dodać delikatnie do sera. Przełożyć do formy. Piec w 170-180 stopniach ok. 45 minut. Patyczek nie musi być całkiem suchy. Ja po wyjęciu przeciągam nóż między brzegami tortownicy a sernikiem, wówczas sernik opada równomiernie, a nie do środka.
Bakalie oczywiście wdle smaku, ja najbardziej lubię w serniku rodzynki i dużo skorki pom.
)
Smacznego!!!
1 kg sera ( ja daje taki zmielony w kubełku np. Tesco)
5 jajek
kostka masła (200g)
1 szkl. cukru
2 łyżki maki ziemniaczanej
rodzynki, skórka pomarańczowa domowa

szczypta soli
tłuszcz, mąka do formy
Do sera dodaje po żółtku i rozmiękczone albo stopione, ale nie gorące masło. Nie trzeba długo ucierać tylko tyle, żeby się wszystko dobrze połączyło. Dodać mąkę, skórkę i rodzynki. Pianę ubić ze szczyptą soli i cukrem na bardzo sztywno. Dodać delikatnie do sera. Przełożyć do formy. Piec w 170-180 stopniach ok. 45 minut. Patyczek nie musi być całkiem suchy. Ja po wyjęciu przeciągam nóż między brzegami tortownicy a sernikiem, wówczas sernik opada równomiernie, a nie do środka.
Bakalie oczywiście wdle smaku, ja najbardziej lubię w serniku rodzynki i dużo skorki pom.

Smacznego!!!
