Sernik w cieście miodowym

[Gucio]

index.php?act=findpost&pid=1043849Przezornie napisałam w liczbie mnogiej, bo nigdy nie wiem które piecze a które robi zdjęcia

Krysiu
zdjęcia zawsze robi mąż Gucio

Jeżeli chodzi o pieczenie to słodkie wypieki z reguły są wynikiem mojego zaangażowania, chlebowe natomiast męża

(ale od słodkich wypieków również nie stroni), ja tylko odpowiadam za zakwas

 

[Buka]

Gucio, dobraliście się w korcu maku.

Zainteresowanie kuchnią od strony produkcji to bardzo sympatyczna cecha u mężczyzn.

 

[Gucio]

index.php?act=findpost&pid=1043938Gucio, dobraliście się w korcu maku.

Zainteresowanie kuchnią od strony produkcji to bardzo sympatyczna cecha u mężczyzn.

Buczko

dodam tylko , że mąż ma na imię Adam, a ja Ewa

Powiem tak - ja to mam baaaaardzo dobrze, mąż chyba zdecydowanie gorzej

 

[Buka]

I tak ma być, w końcu to nie raj

.

 

[grabinka]

Krysiu mam pytanie ,wczoraj nie właściwie dziś w nocy upiekłam placki 4 i okazało się,ze nie ma budyniu do masy serowej więc placki rozłożyłam tak by ostygły no i wyszłam do pracy .Placki sobie leżą a ja dopiero po przyjściu z pracy dorobię gorący ser i przełożę placki .No i pytanie : czy nic tym moim packą nie zaszkodzi nie wyschną za bardzo pozostawione na zewnątrz .Ciasto będzie jedzone dopiero w imieniny Marcina więc jak dziś przełożę zostawię na noc w kuchni a jutro rano włożę do lodówki to do popołudniowej czwartkowej kawy mam nadzieję dojdzie? co?

 

[Krystyna9]

Grabinko, a niech sobie spokojnie leżą i czekają Twego powrotu

Nic im nie będzie. Ważne abyś przełożyła gorącym serem

 

[grabinka]

UFF,uspokoiłaś mnie .

 

[Doruśka]

dzis lub jutro zrobię, juz mam składniki , nawet kupiłam sztuczny miód

podobny przepis znalazłam w nowych przepisach siostry Anastazji, ale uboższy

Twój mi lepiej sie podoba

 

[Madda]

u mnie 2 krążek się właśnie piecze

co za zapach...

)

 

[ilonaaa]

a u mnie bedzie na sobote, placki wlasnie sie studza

robilam z naturalnym miodem, zobaczymy co z tego wyjdzie ale juz nie moge sie doczekac

 

[Doruśka]

zapomniałam kupić budyń, placki czekają , piekłąm w zwykłej prostokątnej blaszce.

trochę się boję czy mi sie jajecznica nie zrobi jak będę ten ser z jajami gotować..

 

[Krystyna9]

index.php?act=findpost&pid=1047796zapomniałam kupić budyń, placki czekają , piekłąm w zwykłej prostokątnej blaszce.

trochę się boję czy mi sie jajecznica nie zrobi jak będę ten ser z jajami gotować..

a to niby dlaczego ma Ci się zrobic jajecznica ?

Przecież to nie jaja z odrobiną sera , tylko ser z dodatkami będziesz gotowac.

 

[grabinka]

Mój sernik w cieście miodowym udał się wyśmienicie.Krystyno dziękuję bardzo za wstawienie przepisu.
(Następnym razem jedynie delikatnie dosłodzę ser bo ja z tych co ciut słodsze preferują choć reszta rodziny zakazała bo mówi ,ze taki jest pyszny )

 

[Doruśka]

zrobiłam, czy wasza masa jest idealnie gładka? bo moja niestety ma takie hmm no nie wiem jak to nazwać, jest smaczny , ale mnie nie posmakował , placki miodowe- genialne, tylko masa mi nie pasuje. raczej to nie mój smak.

ale proporcje skąłdników idealnie pasuje , bo ciasto wyszło mi piekne.

 

[Krystyna9]

Doruśka, moja masa wychodzi praktycznie idealnie gładka, aksamitna o smaku budyniowo-serowym. Ciasto jak postoi dłużej, robi się bardziej wigotne

 

[Doruśka]

być może u mnie zawinił ser- kupiłam zwykły tłusty twaróg- jakoś nei mogę sie do tych paciaj z wiaderek przekonac ale w czasie gotowania zrobiła sie ta masa z takimi grudeczkami czy coś? Czy myslisz Krysiu ,ze to moze być wina sera?
ciasto jest smaczne, wilgotne, naprawdę ok, moje dziecko twierdzi ze cuuudne, i ciągle podjada
a mi by tu bardziej masa karpatkowa podeszła, po prostu , kazdy ma inne gusty

ps- to,że mnie nei rzuciło nie znaczy ,ze jest niefajne! ale piszę, bo np sernikobrownies wszystkim smakuje- mi nie i czułam się dziwnie,Że tylko mi nie bardzo

 

[Krystyna9]

Wychodzi z tego, że ten ser był coś nie teges. Nie wiem na ile był wilgotny, to po pierwsze. A po drugie to ja bym go przetarła wcześniej przez sito.

Sernikobrownies też nie jest w moi guście, ale nie lubię zwrotu "nie rzuciło mnie na kolana"

 

[Madda]

a mnie na kolana rzuciło ;p i nie tylko mnie - pyyyyszny ;p chciałam sprawdzić czy faktycznie lepiej smakuje po np 2 dniach ale nie przetrwał nawet okruszek

 

[.agatka.]

Doruśka, robiłam wczoraj ciasto nieco podobne, bo też z gotowanym serem.
I też z twarogu, nie z wiaderka (nigdy nie próbowałam wiaderkowego i pewnie nie użyję).
Grudki są, jak to z twarogu. Zupełnie nie przeszkadzają w rozsmarowywaniu masy. To jest taki budyń z wyczuwalnymi grudeczkami sera.
Ale nie są to duże kawałki sera. Jeśli miałabyś takie duże, to znaczy, że ser nie był mieszany podczas gotowania.

Jeśli masa była do smarowania, to jest ok

 

[vana]

.agatko., w moim domu przy robieniu sernika gotowanego (z innego przepisu, ale metodą podaną w tym), w celu uniknięcia grudek, całą masę po zagotowaniu miksuje się blenderem. dzięki temu nie ma ani jednej grudki, konsystencja jest kremowa, a również robimy z prawdziwego twarogu