Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Skórka pomarańczowa w syropie.
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Buka" data-source="post: 1728257" data-attributes="member: 67"><p>Z całym przekonaniem potwierdzam, że pomysł z obieraczką był genialny, serio.<img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite22" alt="(y)" title="Thumbs up (y)" loading="lazy" data-shortname="(y)" /> Warto spróbować, bo i tak miałam robić niewielką ilość pokrojonej w cukrze, to mogę te pomarańcze obrać Twoim sposobem. </p><p>Pomyślałam o tym twardnieniu dlatego, że w suchych ciastkach, jak np. kourabiedesach, cała wilgoć z dodanej pokrojonej skórki wyparowała i zrobiły sie z niej suche kamyki, a była robiona w syropie i z albedo, które tej wilgoci ma więcej niż sama skórka. </p><p>Może niepotrzebnie się zastanawiam, zamiast spróbować Twojej metody. Ale to już po weekendzie, jak przełożę do słoików tę z syropu. <img src="data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7" class="smilie smilie--sprite smilie--sprite1" alt=":)" title="Smile :)" loading="lazy" data-shortname=":)" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Buka, post: 1728257, member: 67"] Z całym przekonaniem potwierdzam, że pomysł z obieraczką był genialny, serio.(y) Warto spróbować, bo i tak miałam robić niewielką ilość pokrojonej w cukrze, to mogę te pomarańcze obrać Twoim sposobem. Pomyślałam o tym twardnieniu dlatego, że w suchych ciastkach, jak np. kourabiedesach, cała wilgoć z dodanej pokrojonej skórki wyparowała i zrobiły sie z niej suche kamyki, a była robiona w syropie i z albedo, które tej wilgoci ma więcej niż sama skórka. Może niepotrzebnie się zastanawiam, zamiast spróbować Twojej metody. Ale to już po weekendzie, jak przełożę do słoików tę z syropu. :) [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Do karafki i słoika
Zapasy
Skórka pomarańczowa w syropie.
Top
Bottom