- Wrz 24, 2004
- 3,395
- 0
- 0
Podczas większych przyjęć, a takie się szykują z okazji świąt, można przejedzonych gości przed deserem obudzić czymś małym a pikantnym.
Na małym talerzyku podać każdemu z dorosłych gości (piszę o dorosłych, bo dzieci raczej nie przepadają za czymś wyraźnie ostrym) małą kostkę białego łagodnego sera z połową łyżeczki następującego specyfiku:
4 dorodne słodkie czerwone papryki
3 - 4 strączki (wielkości małego palca) świeżej czerwonej papryczki chili
400 ml octu jabłkowego (5%)
1,1 kg cukru
Wszystkie papryki obrać, dokładnie usunąć nasiona i wyciąć wszystko co białe. Pokroić w drobną kostkę i gotować w occie pod przykryciem na średnim ogniu przez 15-20 minut. Przecedzić przez lnianą ściereczkę i dobrze odcisnąć. W powstałym gorącym płynie powoli i stopniowo rozpuścić cukier i od tego momentu gotować bez przykrycia na wolnym ogniu przez 10 min.
Po wystudzeniu i przetrzymaniu przez noc w lodówce, powstanie z tego galaretowaty gęsty syrop o smaku słodko kwaśno pikantnym.
Należy podawać to w skąpych ilościach właśnie jako ożywienie do białego sera, albo nawet jako kleksik sosiku do pieczonego drobiu
Na małym talerzyku podać każdemu z dorosłych gości (piszę o dorosłych, bo dzieci raczej nie przepadają za czymś wyraźnie ostrym) małą kostkę białego łagodnego sera z połową łyżeczki następującego specyfiku:
4 dorodne słodkie czerwone papryki
3 - 4 strączki (wielkości małego palca) świeżej czerwonej papryczki chili
400 ml octu jabłkowego (5%)
1,1 kg cukru
Wszystkie papryki obrać, dokładnie usunąć nasiona i wyciąć wszystko co białe. Pokroić w drobną kostkę i gotować w occie pod przykryciem na średnim ogniu przez 15-20 minut. Przecedzić przez lnianą ściereczkę i dobrze odcisnąć. W powstałym gorącym płynie powoli i stopniowo rozpuścić cukier i od tego momentu gotować bez przykrycia na wolnym ogniu przez 10 min.
Po wystudzeniu i przetrzymaniu przez noc w lodówce, powstanie z tego galaretowaty gęsty syrop o smaku słodko kwaśno pikantnym.
Należy podawać to w skąpych ilościach właśnie jako ożywienie do białego sera, albo nawet jako kleksik sosiku do pieczonego drobiu
Ostatnią edycję dokonał moderator: