Sos chilli

[Buka]

Świetny do zimnych mięs i wędlin, makaronów, jako dip.
Robię go na zimę w większych ilościach. Ilości podane w przepisie mają raczej obrazować proporcje.
Składniki:
50 dkg mięsistych pomidorów (np.Lima )
50 dkg cebuli,
6-8 strąków czerwonej papryki,
3-4 strąki ostrej papryki,
1/3 szklanki dobrej oliwy,
2 łyżki cukru,
1/2 łyżki soli,
2-3 łyżki octu winnego,
zmielone: gożdziki, imbir, cynamon, kardamon, gałka muszkatołowa -
w sumie 2 łyżeczki przypraw /z przewagą gożdzików/.
Sposób przygotowania:
Warzywa umyć, z papryki usunąć gniazda nasienne, wszystko pokroić na mniejsze kawałki, dusić na oliwie w garnku o grubym dnie mieszając od czasu do czasu, mniej więcej 30-40 minut. Jak miekkie, przetrzeć przez sito. Uzyskany przecier pogotować na małym ogniu, aby odparował do pożądanej konsystencji. Dodać przyprawy, pogotować jeszcze chwilę i przekładać wrzące do wyparzonych niedużych słoików, odwracać dnem do góry, do ostygnięcia. I gotowe!
Sos ma być ciemnoczerwony, wyraźnie ostry i słodkawy, pachnący przyprawami, o średnio gęstej konsystencji. Gdyby papryczki okazały się mało ostre zastosować dodatek pieprzu kajeńskiego.

 

[Akulka]

Czy wychodzi z tego coś jakby kechup

? Czy bardziej jak sos ""Uncle Bens"?
Papryka grubo pokrojona, czy cieniutenko na mikroskopijne kawałeczki? Stawiam na grubsze jednak, bo nie piszesz o zatrudnianiu chińczyka z ostrymi nożami, ani Edwarda nożycorękiego

 

[Buka]

Wszystko będzie rozgotowane (rozduszone? ) i przetarte, więc można na Chińczyku zaoszczędzić. Konsystencja od keczupowej do sosowej -dla bardziej wytrwałych w odparowywaniu. Duża ilość błonnika w warzywach dość szybko daje sie zagęścic mieszaninie.
Nie napisałam, że warzywa w trakcie rozgotowywania mają tendencje do przywierania, trzeba mieszac od czasu do czasu.

 

[Akulka]

Dzieki

 

[bajeczka]

A robisz bez papryki sypanej w formie przyprawy?

jest wystarczająco ostre?

 

[Buka]

Jak czuszka nie jest zbyt ostra, daję sproszkowane chilli, albo suszone i rozdrobnione peperoncino. W zeszłym roku np. w ogóle nie mogłam kupić świeżej ostrej papryczki, dałam te malutkie suszone. Tez było dobre.

 

[Hiena]

dalam i pepperoni i chilli
pyyyyycha
zapach jest powalajacy korzenny
wlazlam do gara i siedze w nim
mozecie mnie wyjac z niego ale dopiero jutro

 

[lena7900]

wyciągam bo chcę zrobić.

 

[Buka]

Upały minęły, papryka staniała, przepis na wierzch.

Co prawda w ostatnich czasach częściej używałam tego sosu do warzyw, serów i twarogu niż do mięs (ach, te mieleńce), ale i tak nie mogę się obejść bez niego.

Edit:udoskonaliłam technologię, a że nie mogę już zmienić przepisu wpisuję tutaj: pomidory sparzyłam i obrałam, dusiłam powoli w oddzielnym naczyniu odparowując z prawie całej wody, potem przetarłam aby usunąć pestki. Cebule i paprykę udusiłam razem w oleju, zmiksowałam i połączyłam w pomidorami. Dodałam przyprawy, sprawdziłam gęstość, smak i po chwili gotowania nakładałam do gorących słoików i zamykałam.

 

[Hanka145]

Dopiero teraz znalazlam ten przeis i chociaz jeszcze nie probowalam, to wydaje mi sie swietny, bo mam wyczucie smaku czytajac skladniki. Udoskonalenie jeszcze poprawia ten sos wg. mnie, bo ja lubie, jak w sosie, czy zupie
skladniki maja odpowiednia kosnsystencje, czyli sa wyczuwalne, a nie przetarte na papke, To jest moj indywidualny gust, dlatego nigdy nie robie zup-kremow, bo mi taka konsystencja nie odpowiada. Nigdy nie miksuje/przecieram skladnikow. Sklad sosu jest imponujacy. Bede robic, ale cukier raczej pomine, bo cebula i niektore odmiany pomidorow maja wystarczajacy poziom cukru, ewentulanie chlupne troszke keczupu do smaku. Wole wersje slonawa (savory).

 

[Buka]

Jeśli uważasz, że smak domowego sosu jest w stanie poprawić keczup, to wola Twoja.

Zaznaczę tylko, że cukier też jest przyprawą, łagodzi i równoważy kwaskowy smak sosu, tu nie słodzi.

 

[Joanna]

Muszę zanotować, by następnym razem nie dawać przypraw korzennych, bo genialny w smaku sos po ich dodaniu sporo imo stracił.
Przyprawy zabiły świeży aromat pieczonej papryki i słodkiej, cukrowej cebuli, choć dałam ich mniej, niż w przepisie.
Mam tylko nadzieję, że na zimno smak się zmieni i sos znów mi zasmakuje.

 

[Buka]

Pieczesz i obierasz paprykę, jak do ajwaru, może dlatego nie pasują Ci korzenie? Mnie tez chyba byłoby szkoda tego specjalnego aromatu papryki.

 

[Joanna]

Piekę paprykę w piekarniku niemal bez przypalania, ale smak ma jak z grilla. Uwielbiam pieczoną paprykę i dodaję ją do większości słoikowych sosów/baz na zupę. W tym roku upiekłam jej już ze trzydzieści kilogramów...
Zaryzykowałam dodatek korzeni, bo nie raz już robiłam przetwory owocowo - warzywne z ich dodatkiem, nawet kilka tu wpisałam, bo bardzo mi smakowały, ale okazało się, że w tej kombinacji mi jednak nie "sztymują". Trudno wyczuć wszystkie meandry smaku.

Na przykład dynia przyprawiana korzeniami mi smakuje, ale już sernik z jej dodatkiem jest dla mnie niejadalny.

 

[Hanka145]

index.php?act=findpost&pid=1625809Jeśli uważasz, że smak domowego sosu jest w stanie poprawić keczup, to wola Twoja. Zaznaczę tylko, że cukier też jest przyprawą, łagodzi i równoważy kwaskowy smak sosu, tu nie słodzi.

Nie to mialam na mysli, chodzilo mi tylko o ten slodkawy akcent, ale po przemysleniu widze, ze 2 lyzki cukru na te ilosc reszty produktow to nie tak duzo, chociaz ja nigdy nie dodaje cukru jako przyprawy do potraw, zamiast tego tam, gdzie jest to mozliwe dodaje marchewke, ktora ma naturalna slodycz, np. do zupy pomidorowej. Z cukrem nigdy nie osiagnelam wlasciwego smaku, zamiast cukru dodaje marchewke, 2-3 zaleznie od jej wielkosci i wtedy dopiero uzyskuje smak, jak nalezy, to samo z sosami. Korzenne przyprawy napewno by mi odpowiadaly. Ten naturalny aromat pomidorow i cebuli jest wlasnie w leczo, a to jest inny rodzaj sosu, zreszta to kwestia gustu.

 

[Buka]

Precz z ortodoksją!

Zmieniajcie, doprawiajcie, jak sie podoba, byle Wam smakowało. Gdyby nie szukanie nowych smaków i połączeń ciągle jedlibyśmy jakąś szarą polewkę na piwie z podpłomykiem.

 

[Joanna]

Robi się kolejna porcja, tym razem bez korzeni. Wykonanie też nie ortodoksyjne, bo skórka z części upieczonych papryk nie chciała się z nimi rozstać, więc przekręciłam papryki i uduszoną z chili cukrową cebulę przez maszynkę i dodałam do tego trochę wcześniej zrobionego przecieru pomidorowego.
JUŻ jest pyszny...

EDIT:
Miałam go zostawić w wersji grudkowatej, ale jednak zmiksowałam na gładko, bo taki mi się bardziej podoba.

 

[Buka]

Tyle się mówi teraz o skutkach niedoboru siarki, a w tym sosie cebuli jest sporo. Mam nadzieję, że zachowa choć trochę swoich cennych właściwości.

 

[Joanna]

Patrząc na zużycie cebuli w moim domu, nie powinniśmy cierpieć na niedobór siarki.