Sudżi ka halawa

Liska

Member
Lis 27, 2004
3,631
0
0
Jest to mój ukochany indyjski deser. Przepis wypróbowany dziesiątki, a może i setki razy. Smak prawie taki sam, jak w Indiach. Można masło skarmelizować z cukrem i wtedy będzie wersja bardziej karmelowa. Deser wspaniale smakuje z orzeszkami nerkowca.
Przepis podałam wcześniej w kuchni azjatyckiej, ale jakoś nie wzbudził niczyjego zainteresowania, a ja upieram się, że warto go spróbować
icon_smile.gif




200 ml wody
400 ml mleka
300 g cukru
10 nitek szafranu (opcjonalnie)
1/2 ł startej gałki muszkatołowej
35 g rodzynek
35 g orzechów laskowych
200 g masła
200 g kaszy manny
1-2 łyżki wody różanej (opcjonalnie)

Mleko i wodę wlać do garnuszka, wsypać cukier, szafran i gałkę muszkatołową. Gotować przez minutę. Dodać rodzynki, zmniejszyć ogień i gotować dalej. Orzechy lekko podprażyć, drobno posiekać i odstawić.

W drugim garnku roztopić masło. Wsypać kaszę i prażyć 10-15 minut aż kasza będzie miała kolor złocistobrązowy i zacznie się oddzielać od masła, zmniajszyć ogień i bardzo powoli wlewać do niej mleko z przyprawami, cały czas mieszając drewnianą łyżką. Wrzucić posiekane orzechy. Przykryć i gotować na małym ogniu 2-3 minuty, aż kasza wchłonie cały płyn. Pod koniec dodać wodę różaną.
Podawać gorące lub ostudzone do temperatury pokojowej udekorowane nerkowcami lub pistacjami.

Smacznego
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
o mniam!
 

DagaM

Member
Sty 9, 2006
79
0
0
Przepiekne zdjecie. Czerwien papryczki cudnie ozywia slodkie kuleczki.
Niestety nie jadam nabialu, wiec przepis odpada (jak i wiele innych, bo malo jest przepisow na desery bez nabialu).
Lisko, a dlugo bylas w Indiach?
 

DagaM

Member
Sty 9, 2006
79
0
0
Fajnie sie do mnie zwrocilas, chodzi mi o odmiane Dagi. W sumie prawidlowo, ale jeszcze nikt w ten sposob nie zwrocil sie do mnie.
Dzieki za pomysl na zamienniki, mam nadzieje ze w smaku wyjdzie w miare to samo.
Liska, skoro bylas w Indiach i jadlas ich dania, to uwazam Cie za eksperta od dan hinduskich. Wiele przepisow jest takich, ze trzeba znac smak oryginalu, zeby wiedziec, czy przepis jest dobry. Niektore produkty u nas, moga tez nie miec takiego smaku jak tam.
Pozdrawiam
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Lisko, piekne to zdjecie, ale nie widzie w nich rodzynek i orzechow, czy one sie jakos w srodku schowaly, czy nie dalas?
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
słodki dobry, mniam! Przepadam za indyjskimi deserami, jesli masz jeszcze jakies sprawdzone przpeisy - bylabym w niebowzieta!!! PS Bo herbata Twojego męża jest bossska! mhmmmm!
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
jadlam tylko to (wszystko :oops: co jest w India curry :oops: ) czyli gulab, te lody chyba z mleka skondensowanego, takie cukrowe ruri z głębokiego tłuszczu i jeszcze cos podobne do gulaba.
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Lisko,jeśli będziesz miała czas to powpisuj parę tych deserów :mrgreen: mogą być puddingi i kulki też :mniam:
A co to za herbata smakowita bo nie wiem a bym chciała się dowiedzieć :mrgreen:
 

Liska

Member
Lis 27, 2004
3,631
0
0
jadlam tylko to (wszystko :oops: co jest w India curry :oops: ) czyli gulab, te lody chyba z mleka skondensowanego, takie cukrowe ruri z głębokiego tłuszczu i jeszcze cos podobne do gulaba.
to ja na to wszystko mam przepisy
icon_smile.gif

gulab jest prosty, tylko długo musi potem leżeć w syropie.
Nie mogę tylko znaleźć przepisu na takie serowe kluseczki w mlecznym sosie. Angool Rabdi, czy jakoś tak to się nazywa, kojarzysz?


Dziuniu - dobrze, postaram się coś wklepać.
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
tak, serowe kuleczki tez są w India Curry, ale ja chyba ich jednak nie jadłam.... -ale ja to wszytskie tego typu lubię, mleczne, wodoróżane, kardamonowe, słodkie, o mniam!
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
No,w końcu zrobiłam dzisiaj
icon_smile.gif
Jest tak zimno że taki słodki deser jest w sam raz,a jest strasznie słodki i strasznie tłusty i strasznie smaczny :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Ale więcej niż 2 łyżki nie jestem w stanie zjeść-sporo zostało na jutro a myślałam że to tak mało przeciez :dump: :mrgreen:
Dodałam tylko orzechy,z rodzynkami to sama bym musiała zjeść wszystko :lol: I jeszcze jedną rzecz zrobiłam inaczej-trzy łyżki cukru dosypałam do kaszy na koniec prażenia przed wlaniem mleka żeby się skarmelizował.
Aha i trzeba bardzo uważać wlewając mleko,pomimo że było wrzące to pryskało bardzo!
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy