- Lis 1, 2004
- 28,998
- 1
- 0
Dorwałam książkę Davida Lebovitza "Słodkie życie w Paryżu" i wsiąkłam.
Nie dość, że lektura przyjemna to jeszcze sporo ciekawych przepisów, nie tylko na słodkości.
Ta kapusta od razu przypadła mi do gustu. Wiedziałam, ze będzie nam smakować i nie myliłam się.
65 g aksamitnego masła orzechowego (miałam tylko wersję "crunchy" - czyli z kawałkami orzechów)
500 g kapusty białej lub czerwonej - poszatkowanej
2 łyżki oleju roślinnego lub orzechowego (użyłam oliwy)
3 łyżki soku z cytryny
1 zmiażdżony ząbek czosnku
1 łyżka sosu sojowego (użyłam japońskiego)
1 łyżka wody
65 g niesolonych orzeszków ziemnych
pęczek rzodkiewek pokrojonych w cienkie plasterki
1 marchewka pokrojona w plasterki
pół pęczka natki, kolendry lub szczypiorku (użyłam natki i szczypiorku)
sól
W misce wymieszać masło orzechowe, sok z cytryny, olej, wodę, czosnek i sos sojowy . Sos powinien mieć gładką konsystencję.
Kapustę wymieszać z rzodkiewką i marchwią.
Dodać orzeszki i zioła.
Polać sosem i dokładnie wymieszać.
Doprawić solą do smaku.
Najlepiej jeść od razu, dopóki kapusta jest chrupiąca
Nie dość, że lektura przyjemna to jeszcze sporo ciekawych przepisów, nie tylko na słodkości.
Ta kapusta od razu przypadła mi do gustu. Wiedziałam, ze będzie nam smakować i nie myliłam się.
65 g aksamitnego masła orzechowego (miałam tylko wersję "crunchy" - czyli z kawałkami orzechów)
500 g kapusty białej lub czerwonej - poszatkowanej
2 łyżki oleju roślinnego lub orzechowego (użyłam oliwy)
3 łyżki soku z cytryny
1 zmiażdżony ząbek czosnku
1 łyżka sosu sojowego (użyłam japońskiego)
1 łyżka wody
65 g niesolonych orzeszków ziemnych
pęczek rzodkiewek pokrojonych w cienkie plasterki
1 marchewka pokrojona w plasterki
pół pęczka natki, kolendry lub szczypiorku (użyłam natki i szczypiorku)
sól
W misce wymieszać masło orzechowe, sok z cytryny, olej, wodę, czosnek i sos sojowy . Sos powinien mieć gładką konsystencję.
Kapustę wymieszać z rzodkiewką i marchwią.
Dodać orzeszki i zioła.
Polać sosem i dokładnie wymieszać.
Doprawić solą do smaku.
Najlepiej jeść od razu, dopóki kapusta jest chrupiąca