Świąteczna kapusta albo do miesa albo do ryby

[Puchatek]

1/4 główki białej kapusty,
sól,
łyżka cukru,
czubata łyżka gęsiego smalcu,
szklanka wytrawnego wina musującego (nie mylić ze sztucznie gazowanym),
1 ziemniak średniej wielkości (raczej mniejszy niż większy

)

1/4 głowki białej kapusty pszatkować. Im cieniej, tym lepiej!
Posolić i pognieść. Odstawić na dobre 20 minut aby puściła sok i pozbyła się goryczki.
W rondlu o grubym dnie skarmelizować łyżkę cukru (powoli proszę

)
Gdy cukier zacznie nabierać koloru (nie musi być do końca roztopiony) - dać czubatą łyżkę gęsiego smalcu. Wymieszać.
Kapustę odcisnąć i wrzucić do rondla. Podlać połową szklanki wytrawnego wina musującego. Wymieszać i gotować na średnim ogniu często mieszając.
Gdy wino odparuje wlać drugą połowę szklanki wina.
Ziemniak zetrzeć na drobnej tarce, dodać do kapusty i od tej pory stale mieszać, bo zacznie gęstnieć i może przywierać do dna.
Na koniec dosmaczyć wg indywidualnego upodobania.
Podawać na gorąco.

 

[Marga]

Kapucha jest palce lizac. Podlalam ja Moet Chandon. Cwiarteczka do garnka, reszta do gardla

.
Jak szalec, to szalec. Podalam ja do perliczki, ktora tez byla niczego sobie

.
Puchaczu, bardzo dziekuje za przepis. Jest wysmienity

.