SZA?OT

[kawazmlekiem]

Tatter, wyguglałam sobie, że szałotem nazywa się sałatkę jarzynową. A w sieci jest najwięcej przepisów na szałot śląski: http://www.us.edu.pl/katowice/informator/t...so/szalot.shtml
Tu jeszcze śląski modry szałot: http://xkdiary.blox.pl/2006/12/Familok-Collection.html
Tu klasyczny szałot: http://www.erodzina.pl/viewtopic.php?t=150...9eba7df03731d38

A co do estetyki to się zgadzam z Tatter.

Aha, a słowo pochodzi z gwary śląskiej.

 

[Cinka]

Szałot to na śląsku po prostu sałatka. Tak jak żymła - bułka, wuszt - kiełbasa - bez określania jaka dokładnie.
I chyba nie ma czegoś takiego jak klasyczny szałot - bo dla jednych będzie to sałatka jarzynowa, dla innych z dodatkiem wędliny a dla jeszcze innych śledziowa itp.

I popieram zdanie jean, tatter i kawy. Miałam to samo na mysli, ale ja to d...a jestem, pomyślę i nie powiem.
I chciałam dodać że jean napewno nie chciała juty obrażać, tylko poradzić - w końcu i od tego jest to forum. A estetyka to nie tylko smakowity wygląd dania, dekoracja ale i schludne otoczenie. Chyba każdy to przyzna

 

[tatter]

Kawa...szybka jestes

Szalot czyli poprostu saltka...slaski modry szalot to "modro kapusto", ktora uwielbiam podawac z ciemnymi miesami...teraz juz wszystko jasne...
dziekuje za informacie i "zgadzanie sie" ze mna!

Cinka...Wlasnie tak myslalam (a pisalysmy jednoczesnie)

a estetyka to wlasnie to o czym piszesz!

 

[Juta24]

CZy można zmienić zdjęcie chciałabym je zmienić bo miałam zrobione dwa a to zdjęcie wtedy mi wskoczyło.Drugie zdjęcie jest napewno estetyczniejsze.

Tak u NAS tzn na Śląsku od dzieciństwa mama mówiła że zrobi szałot więc tak też zostało.JAk kto woli szałot sałatka jarzynowa czy wieloskładnikowa i tak każdy robi ją na własny sposób.

 

[tatter]

Juta...nie obrazilas sie...to dobrze

Zdjecie mozna zmienic...popros moderatorke...

 

[Cinka]

Można zmienić.
Przy pierwszym twoim poście masz na dole klawisz ZMIEŃ
Wejdż w to, usuń zdjęcie i tak samo jak to wgrywałaś daj na to miejsce drugie.

 

[tatter]

Hej, Cinka ta opcja nie jest chyba aktywna dla wszystkich...

O przepraszam...zdaje sie, ze sie myle...(chyba cos sie zmienilo, pamietam, ze mozna bylo zmieniac teksty postow tylko przez godzine>..)...jak widac nie jestem na biezaco...

Cinka ma racje!

 

[Juta24]

Jestem ślepa nie widze klawisza zmień ok wkleję tu te zdjęcie może ktoś zmieni za mnie

Mam nadzieję że już nikt nie pomyśli że my z jednej "miski" jemy.

Jasne że się nie obraziłam.Pozdrawiam sprawę uważam za zakończoną.POZDRAWIAM

 

[Cinka]

możliwe że zmian mogą dokonywać użytkownicy którzy mają ponad 500 napisanych postów i są "złoci".
Skoro tatter pisze że nie dawno nie mogła zmieniać a widzę że ma 533 to się u niej zmieniło chyba właśnie po przekroczeniu 500... tak wydumałam

To pozostaje prośba do moderatora

 

[tatter]

Tak i mi sie zdaje...

 

[jean]

Juta! Sałatki mają to do siebi, że nie są zbyt fotogeniczne...
i nie chciałam Cię obrazić ale tak mi się nasunęło

 

[xzys]

dzięki za reklamę mojego bloga

... pozdrawiam!

 

[sylwia18]

zrobiłam, jest przepyszna!!!

dziękuję gorąco za przepis

 

[olatka]

Nie wiem, czy jedyny i najprawdziwszy, ale w mojej- od pokoleń śląskiej- rodzinie SZAŁOT robi się tak:
4 srednie ziemniaki, ugotowane w mundurkach (po ugotowaniu, obrane ze skórki)
4 średnie marchewki
3 pietruszki
2/3 średniego selera
Wszystkie powyższe warzywa ugotowane al dente i posiekane w raczej niedużą kostkę.
Oraz:
3-4 ogórki korniszony
1 jajko ugotowane na twardo
1 średnia cebula (może być przelana wrzątkiem na sitku, celem zlagodzenia ostrości, ale nie jest to konieczne)
też posiekane w kosteczkę.
Mieszamy powyższe w dużej misce.
Dodajemy majonez, sól, pieprz, ocet, trochę dobrej musztardy, kroplę maggi (mozna też chlapnąć z 2-3 łyżki zalewy z korniszonów, zamiast octu). Mieszamy i zostawiamy na co najmniej 2-3 godziny, żeby się przegryzło.

Ważne! W takiej najbardziej tradycyjnej wersji ZAMIAST majonezu dodaje się drobno posiekany i wysmażony na skwarki wędzony boczek wraz z tłuszczem ze smażenia.

Pyyychoootka, mówię Wam.
U mnie sie to podaje albo do panierowanych kotletów drobiowych lub schabowych. Albo- jesli przekąska- to z grzanymi frankfuterkami.