Szczupak faszerowany*

Dorotka.p

Member
Wrz 21, 2007
1,660
0
36
A czy można go przygotować dwa dni przed Wigilią, bo dzień przed będę miała za dużo roboty, żeby się na niego porywać. Czy przetrwa do Wigilii, a tym bardziej do pierwszego i drugiego dnia świąt?
 

nikka

Member
Kwi 21, 2007
341
0
0
Joanna @ 11 Dec 2010 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1060573Nie ryzykuję i zawsze robię dzień wcześniej.
hm, najwyżej będzie na pierwszy dzień Świąt
icon_smile.gif
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
Wyciągam, bo będę go robić ze świeżego szczupaka metodą wg zofii Nasierowskiej i Joanny. Nie wdaję się w dyskusję czy to galantyna, czy też coś innego. Zawsze robię z tego przepisu. Życzcie mi powodzenia, bo to na jutrzejsze "babskie" spotkanie i chcę błysnąć umiejętnościami
lecker.gif
 

seniorka

Member
Sie 13, 2008
8,443
2
0
h-elen @ 5 Jan 2013 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1386241Seniorko, Tobie na pewno się uda. Udanego spotkania
icon_smile.gif
Dziękuję. Ryba już gotowa na półmisku. A sklarowana galareta chłodzi się. Wyszła mi nadzwyczaj przezroczysta. To mnie cieszy. Roboty przy tym wszystkim trochę jest, ale warto dla efektów. No i cieszy mnie, że jest to smaczne. Póżniej planowane robienie grzańców z wina.
icon_rolleyes.gif


Edit: robię bez rodzynek, kostki rosołowej i pora.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Wyciągnęłam, bo jeśli dostanę od sąsiada obiecanego szczupka, to spróbuję zrobić na święta ( spobuję nafaszerować skórę),
Pierwszy raz będę mieć obcych ludzi na przyjęciu ( zaręczyny mojej córki ! ) i boję się, że mój słodki karp po żydowsku może nie wszystkim smakować, trzeba więc mieć coś bardziej neutralnego
icon_wink.gif
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Dziękuję
icon_biggrin.gif


PS a szczupaka dostałam dzisiaj, nawet już oprawiongo, w zamrażarce będzie czekał na swój czas.
 

h-elen

Well-known member
Lut 16, 2008
8,636
1,179
113
Beato, ze szczupakiem poradzisz sobie, życzę udanego przyjęcia i fajnego zięcia
icon_wink.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
No i poradziłam sobie
icon_biggrin.gif

ale nie trzymałam się dokładnie przepisu, zrobiłam trochę na oko, intuicyjnie i po swojemu:
dałam jedną bułkę namoczoną w mleku i jedną cebulę podduszoną na maśle, 2 żółtka i jedno całe jajko ( białka nie ubijałam na pianę, bo bałam się, że mi za bardzo rozrzedzi masę i nie dam rady zawinąć w skórę...), łyżkę chrzanu, zieloną pietruszkę sól, pieprz i łyżeczkę cukru.
Do mięsa dodałam też podroby, które mi zostały z karpia ( bo szczupaka dostałam już oprawionego, bez cennych dla mnie wnętrzności...)- jakoś nikt nigdy nie dodaje ich do tego typu potraw z ryb, a moim zdaniem dodatek ten wzbogaca smak i być może konsystencję.

Ryba wyszła niezwykle delikatna, pulchna i soczysta. Pyszna.

Jutro może wstawię zdjęcie, jak nie zapomnę
icon_wink.gif
( robiłam faszerowaną w skórze).
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,381
3,662
113
Ja też nie trzymałam się ściśle przepisu i też nie ubijałam piany z białek. W tym roku zamiast szczupaka kupiłam amura i tołpygę, które na dobę zamarynowałam w dużej ilości cebuli z dodatkiem liści laurowych. Rolada wyszła tak smaczna, że jadłam ją z przyjemnością nie tylko na wigilii.

rolada_z_ryby.jpg
 

Załączniki

  • rolada_z_ryby.jpg
    rolada_z_ryby.jpg
    87.9 KB · Wyświetleń: 1

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
o taki mi wyszedł ten mój pierwszy w życiu faszerowany szczupak:

szczupak_faszerowany_008.jpg

szczupak_007.jpg
 

Załączniki

  • szczupak_faszerowany_008.jpg
    szczupak_faszerowany_008.jpg
    102 KB · Wyświetleń: 1
  • szczupak_007.jpg
    szczupak_007.jpg
    80.7 KB · Wyświetleń: 1

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,381
3,662
113
Piękna, dorodna ryba. W moim rybnym widziałam tylko szczupacze maluchy, i to podejrzanej świeżości, więc kupiłam amura i tołpygę prosto z gospodarstwa rybackiego.
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
szczerze mówiąc, ja za szczupakiem nie przepadam, jego mięso jest dla mnie zbyt suche/chude, zdecydowanie wolę amura czy tołpygę, ale darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda
icon_wink.gif

na szczęście udało mi się tak go przyrządzić, żeby zadowolił moje ( i nie tylko) wybredne podniebienie.
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,381
3,662
113
Zrobiłam wczoraj pulpety rybne z dorsza i tołpygi wzorując się na tym przepisie, ale zamieniłam mleko do namaczania bułki na 30% śmietankę (bo plątała mi się po lodówce). Wyszły niezwykle pulchne i delikatne. Na około 1,2 kg ryb dałam 1 ciabattę i 4 całe jajka.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: