Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Coś na ząb lub dwa
Zapiekanki
Szparagi zapiekane pod beszamelem
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="seniorka" data-source="post: 961215" data-attributes="member: 10341"><p>Po zakupie na bazarku, czy też w innym miejscu, białe szparagi obieramy cienko, najlepiej nożykiem do warzyw, poczynając od miejsca pod główką, aż do końca. Zielonych szparagów nie obieramy. I w jednych i w drugich odłamujemy lub odkrawamy twarde końce. Najlepiej gotować w specjalnym wąskim, wysokim garnku, żeby główki wystawały ponad powierzchnię wody. Ale mało kto ma taki garnek, a kupowanie jednego garnka tylko w tym celu jest mało opłacalne. Więc ja gotuję w zwykłym rondlu pod przykryciem.</p><p>Przygotowane szparagi możemy przed gotowaniem związać w pęczki (czego nie robię, a szkoda)) i włożyć do osolonego wrzątku z dodatkiem cukru i małego kawałeczka masła. Gotujemy, jak podałam w przepisie. Pozdrowienia.</p></blockquote><p></p>
[QUOTE="seniorka, post: 961215, member: 10341"] Po zakupie na bazarku, czy też w innym miejscu, białe szparagi obieramy cienko, najlepiej nożykiem do warzyw, poczynając od miejsca pod główką, aż do końca. Zielonych szparagów nie obieramy. I w jednych i w drugich odłamujemy lub odkrawamy twarde końce. Najlepiej gotować w specjalnym wąskim, wysokim garnku, żeby główki wystawały ponad powierzchnię wody. Ale mało kto ma taki garnek, a kupowanie jednego garnka tylko w tym celu jest mało opłacalne. Więc ja gotuję w zwykłym rondlu pod przykryciem. Przygotowane szparagi możemy przed gotowaniem związać w pęczki (czego nie robię, a szkoda)) i włożyć do osolonego wrzątku z dodatkiem cukru i małego kawałeczka masła. Gotujemy, jak podałam w przepisie. Pozdrowienia. [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Coś na ząb lub dwa
Zapiekanki
Szparagi zapiekane pod beszamelem
Top
Bottom