Szybki pasztet

[duende]

Czas przygotowania tego pasztetu jest wyjątkowo krótki - zwykle zajmuje nie więcej jak 2 minuty. Potem już tylko pieczenie.

Potrzebujesz:

• 0,5 kg wątróbki drobiowej
• 0,25 kg mięsa mielonego
• 2 marchewki
• 1 pietruszka
• 1 duża cebula
• pół selera
• łyżka płaska soli
• łyżeczka solidna pieprzu mielonego
• solidna szczypta gałki muszkatołowej
• solidna szczypta ostrej papryki

Do malaksera wrzuć warzywa, posiekaj jak najdrobniej, dodaj pozostałe składniki, zmiksuj na gładką masę.
Foremkę keksową wysmaruj odrobiną oleju, wysyp bułką tartą i wlej tam masę na pasztet.
Włóż do nagrzanego do 200 st. C piekarnika i piecz 1h.
Smakuje wybornie zarówno próbowany tuż po upieczeniu jak i na zimno. Na zimno jeszcze lepszy.
Kroi się go łatwo w plasterki, jest wilgoty i delikatny.

 

[kusa37]

Bez jajka?

 

[samanta]

Te wątróbki i mięso to surowe mają być?

 

[duende]

pasztet ten jest BEZ jajka

tak, wszystko jest surowe

 

[Karina Cashel]

Mieso mielone ze swinki ma byc?

 

[duende]

tak, u mnie było ze świnki, ale jeśli będzie mieszane pasztet też wyjdzie smaczny

 

[duende]

zamarzył się rodzinie pasztet, już dawno nie robiłam.
Po pracy na zakupy pójdę i będzie

 

[bietka]

Ja własnie zajadam trochę inną wersję szybkiego pasztetu.Jeżeli pozwolisz to dopiszę tu.

 

[Doruśka]

wygląda super.
robie liste zakupów

 

[duende]

index.php?act=findpost&pid=1053115Ja własnie zajadam trochę inną wersję szybkiego pasztetu.Jeżeli pozwolisz to dopiszę tu.

jasne, że pozwolę, pisz

chętnie skorzystam

 

[bietka]

1 kg łopatki-zmieliłam w sklepie
0,5 kg drobiowej wątróbki
3 cebule
3 jajka
garsteczka kaszy mannej, 1 bułka namoczona w mleku

Cebulkę posiekałam malakserem, usmażyłam, dorzuciłam wątróbki i razem z cebulką chwilę poddusiłam.
Mięsko malakserem z przyprawami/ ja -sól,pieprz,papryka ostra i gałka m./ chwilkę zmiksowałam bo jakieś za grubo zmielone jak dla mnie było.Przerzuciłam je do miksera, wątróbkę zmiksowałam i również dołożyłam do mięska jak i pozostałe składniki.Wiosło wymieszało, przełożyłam do keksówki wyłożonej papierem i na spodzie boczusiem.Górę prysnęłam olejem i do piekarnika na 190 st na 80 min.

Pomył stąd- http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6090

Polecam.Mało z nim roboty.Zawsze robiłam wersję bardziej pracochłonną z duszonym 5 składnikowym mięsem a to wersja codzienna.

 

[Doruśka]

Dunde, mam zakupy

dziś bedę go piekła. wyglada swietnie .
tylko napisz mi proszę , czy mieso z wątrobą zmielic na całkowita paćkę ?
Podoba mi sie ten przepis , bo jest bardzo MM
tylko myślę - co go wiąze? skoro nie ma jaj? bo widzę ,ze sie nie kruszy, piekne plastry.

 

[duende]

index.php?act=findpost&pid=10531561 kg łopatki-zmieliłam w sklepie
0,5 kg drobiowej wątróbki
3 cebule
3 jajka
garsteczka kaszy mannej, 1 bułka namoczona w mleku

Cebulkę posiekałam malakserem, usmażyłam, dorzuciłam wątróbki i razem z cebulką chwilę poddusiłam.
Mięsko malakserem z przyprawami/ ja -sól,pieprz,papryka ostra i gałka m./ chwilkę zmiksowałam bo jakieś za grubo zmielone jak dla mnie było.Przerzuciłam je do miksera, wątróbkę zmiksowałam i również dołożyłam do mięska jak i pozostałe składniki.Wiosło wymieszało, przełożyłam do keksówki wyłożonej papierem i na spodzie boczusiem.Górę prysnęłam olejem i do piekarnika na 190 st na 80 min.

Pomył stąd- http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6090

Polecam.Mało z nim roboty.Zawsze robiłam wersję bardziej pracochłonną z duszonym 5 składnikowym mięsem a to wersja codzienna.

brzmi sympatycznie, choć więcej pracy niż z moją wersją, no i z jajkami

Warto wypróbować. A stronkę znam i lubię

index.php?act=findpost&pid=1053176Dunde, mam zakupy

dziś bedę go piekła. wyglada swietnie .
tylko napisz mi proszę , czy mieso z wątrobą zmielic na całkowita paćkę ?
Podoba mi sie ten przepis , bo jest bardzo MM
tylko myślę - co go wiąze? skoro nie ma jaj? bo widzę ,ze sie nie kruszy, piekne plastry.

To zależy, czy lubisz mieć pasztet całkiem aksamitny czy mają być wyczuwalne cząsteczki

Zrób jak masz ochotę, nie ma to wpływu na smak. To co wiąże składniki to jest chyba sama wątróbka, bo jak widzisz plastry są ok

 

[A.S.]

Naszlo mnie na pasztet...Moze dlatego, ze do miesa jako takiego w formie obiadowej mam dlugie zeby, za to wedlina, na chleb, jest jak najbardziej ok

Zrobilam wypadkowa obu przepisow, chlusnelam ze 3 kieliszki Porto do tego, bo mialam 80 dkg watrobki cielecej i chyba z 1 kg wieprzowiny z lopatki. Piecze sie i pachnie nieziemsko. Potem wstawie zdjecia jak sie uda, bo pierwszy raz w zyciu robie. Aksamitny mi nie wyjdzie bo nie mialam ochoty mielic tego kilka razy przez maszynke.

 

[kermidt]

jest sporo watrobki, dobrze bedzie. Im watrobki wiecej tym wieksze szanse, ze bedzie kremowy. Tylko nie piecz za dlugo.


Duende widac, ze nie jest idealnie kremowy.
Godzina w keksowce, w 200 stopniach to duzo. Najlepiej spuscic sie na termometr

 

[Doruśka]

Zapomniałam napisać- pasztet wyszedł naprawdę świetny, znajomi też tak twierdzili, bo dla nas to była za duza procja, więc się podzielilismy

 

[bietka]

Zawsze zamrozić mozna.

 

[duende]

index.php?act=findpost&pid=1079018jest sporo watrobki, dobrze bedzie. Im watrobki wiecej tym wieksze szanse, ze bedzie kremowy. Tylko nie piecz za dlugo.


Duende widac, ze nie jest idealnie kremowy.
Godzina w keksowce, w 200 stopniach to duzo. Najlepiej spuscic sie na termometr

jedna moja znajoma chcąc mieć bardzo aksamitny pasztet ale jednocześnie móc go kroić w plastry dodaje żelatynę

sposobów masa.

index.php?act=findpost&pid=1079020Zapomniałam napisać- pasztet wyszedł naprawdę świetny, znajomi też tak twierdzili, bo dla nas to była za duza procja, więc się podzielilismy

bardzo się cieszę

index.php?act=findpost&pid=1079141Zawsze zamrozić mozna.

święte słowa.
lecz z dzielenia się więcej radości

 

[Doruśka]

nie bardzo lubię rozmrożony pasztet. a dzielić sie lubię