Tarta cytrynowa

[kermidt]

przepis Amy Scherber i Toy Kim Dupree, "The Sweeter Side of Amy's Bread" publikowany rowniez na stronie Marthy Stewart.
Albo do kupienia w Amy cukiernio-piekarni na Manhatanie

Ciasto
1/2 szkl + 3 lyzki zimnego masla ciapnietego w kostke (155g)
1 1/2 szkl maki (250g)
1/2 szkl cukru pudru
3 lyzki skrobi kukurydzianej
1 1/2 lyzeczki grubej soli (w wersji bezmlecznej uzywam solonej margaryny pomijajac sol)

Krem
2 szkl cukru (tutejszy jest drobniejszy niz polski, chodzi o zwykly cukier, krysztal za gruby)
4 duze jajka
3 lyzki maki
1/2 szkl + 2 lyzki + 3/4 lyzeczki soku z cytryny (koniecznie z cytryny! nie z zadnej butelki

)
1/4 szkl + 1 lyzka mleka
1/4 lyzeczki grubej soli

Piekarnik rozgrzac do 175C (350F) blache 23x30 (moze tez byc duza tortownica) wysmarowac maslem.

Suche skladniki na ciasto wymieszac i polaczyc z maslem malakserem, nozem do kruchego lub palcami.
Powstaly 'zwirek' wysypac na blache, utworzyc rant (kele 1cm), wyrownac i ugniesc. Wrzucic do zamrazarki na 30 min (lodowka tez wystarczy)
Piec do czasu kiedy spod bedzie zloty okolo 20 min odwracajac blache w polowie pieczenia (glebiej piekarnik zwykle piecze mocniej niz przy drzwiczkach.

Skladniki na krem dobrze wymieszac, zaczynajac od roztrzepania jajek.
Ale... nie przedobrzyc

bo robi sie pianka, ktora sie latwo pali.
Spod wyciagnac z piekarnika, na cieply (ja go specjalnie nie studze) wylac mase na krem i piec nastepne 20 min.
Krem powinien sie tylko-tylko sciac, ale nie zbrazowiec. Jak zbrazowieje na wierzchu tez szkody nie ma

Kroic na kwadraty (20szt) po calkowitym ostudzeniu. Przechowywac w lodowce.

Bede robila ten spod do quiche, bo mini gotowych nie bylo

to wrzuce przepis w 'normalnych' jednostkach miary.

 

[hazo]

index.php?act=findpost&pid=1322234Krem
1/4 szkl + 1 lyzka

Czegoś chyba w składzie zabrakło.

Kermidt w Polsce też jest drobny cukier do wypieków, "zwykły" cukier kryształ taki codzienny i jest tez rafinada czyli gruby kryształ i jest nawet cukier perlisty - duże białe grudki do posypywania wypieków po wierzchu.

 

[kermidt]

Dziekuje, Hazo.

Mleka zabraklo

Cieszy mnie mala ilosc mleka, bo przepisu nie zepsuje zamieniajac na sojowe.
A w ogole to kusi mnie bardzo zrobienie nadzienia waniliowego i na pewno kiedys popelnie.

Jak wyjezdzalam, to byl cukier 'cukier' w Polsce. Nie wiedzialam, ze jest tyle do wyboru.
Tu nie widzialam krysztalu. Moze cukier trzcinowy jest po prostu drobniejszy? Zaznaczylam w przepisie, bo moze ze zwyklym polskim cukrem trzeba dluzej wymieszac?
Nie jestem tez w stanie kupic cukru pudru! Akurat w tym przepisie uzywam 'icing sugar' ktory zawiera skrobie kukurydziana i przeliczam 3 razy ile czego

ale w przypadku bezy jest to klopotliwe.
Kupilam raz wloskie bezy, ktore chrupia! brrrr

 

[poserbaby]

Ker, jak Hazo mówi, cukier u nas w różnych wydaniach, grubszy, cieńszy. Takoż i trzcinowy cukier jest u nas drobny, zwykły, gruby i kandyzowany. Nie wiem kiedy to się dokonało, ale już nie jesteśmy w tak zwanej czarnej... znaczy na końcu świata, jeśli chodzi o zaopatrzenie w sklepach

A gotowe kupne bezy to u nas często chwarszczą w zębach granulkami cukru. To dopiero jest brrr

 

[kermidt]

W tak zwanej czarnej to ja mieszkam i prosze mi tego nie odbierac

Czarna rozpacz po prostu. Ja nawet nie mam JEDNEJ margaryny bez mleka i soli na rynku

Serio, robi sie lepiej, ale jak przyjechalam to do wyboru byly TRZY rodzaje herbaty! Az zrobilam zdjecie alejki w Auchan dla porownania.

 

[hazo]

Ker, a u Ciebie to już na zawsze takie ograniczenia mleczne będą? Czy to wszyscy w domu czy tylko dzieci? Ja się spotykałam z przypadkami uczuleń, ale one dość szybko (2-3 lata) mijały, a u Ciebie, to od kiedy jestem na forum to o tym czytam.

 

[kermidt]

Tylko dzieci ale patrzac na moja siostre to chyba na zawsze. Ja zaczyna drapac gardlo jak powacha ser! A kiedys chodzilysmy na pizze

Reaguje na 4 bialka, laktoze i kazeine.
Mleko ma bardzo duzo substancji uczulajacych, a poza tym nietolerancja laktozy. Z tej wiele dzieci wyrasta.
Wiele tez osob starszych nie radzi sobie z trawieniem mleka.
Sa nawet szacunki, ze 75% ludzi (!) w jakims okresie zycia ma z tym problem.
W Polsce moze nie jest tak rozpowszechniona (alergia) ale w Polsce nabial jest czesto jadany, a to ma znaczenie.

I tak wole to od alergi na orzechy

 

[kermidt]

Hm... mam lepsze zdjecia z zeszlorocznej Wielkanocy...

Dzis niby bazuje na tym przepisie, ale wymyslam i zmieniam wszystko