Tarta z orzechowym frangipane

[Marg]

Wariacja na temat frangipane. Nie miałam migdałów, więc wykorzystałam orzechy włoskie. IMHO efekt bardzo ciekawy i dlatego zasłużył na osobny wpis.

Spód tarty (średnica 27cm)– ciasto kruche wg uznania - podpieczone.

Warstwa owocowa, tym razem agrest + papierówka:
1/2kg przebranego i oczyszczonego agrestu, niezbyt kwaśnego (mój był zbyt kwaśny i zdominował całość)
2-3 papierówki
Cukier do smaku
Ewentualnie łyżka pektyny lub skrobia, bo owoce mają sporo soku.
Bułka tarta do posypania spodu
Przesmazyć agrest z jabłkami, cukrem i zagęstnikiem, nie przesadzając.

Krem frangipane:
125g miękkiego masła
125g cukru pudru
3 jajka
125g mielonych orzechów włoskich
30g (3łyżki) mąki
Porządnie ubić masło z cukrem, dodając po jednym jajku ubijać nadal, na koniec dodać mielone orzechy i mąkę i ubić razem tylko do połączenia.

Upieczony spód posypać bułką tartą, wyłożyć warstwę owoców, na to wyłożyć krem orzechowy. Piec do zbrązowienia w 175-180C – ok. 30 minut, raczej pod górną grzałką. Tym razem piekłam 20 minut w 200C, potem 15 w 175. Kiedy macanie wykazało, że środek nie był płynny - wyjęłam.

 

[BeataSz]

dzięki za wpisanie. Ależ mam ochotę!

 

[Buka]

Podepnę tutaj podobny przepis, może tym zachęcę do wypróbowania obydwu?
To tez jest tarta, też z owocami i tez z kremem frangipane. Przepis jest stąd: https://cioccolatogatto.home.blog/2011/09/0...mem-frangipane/
i naprawdę wart grzechu.

Składniki na kruche ciasto:

• 160g mąki
• szczypta soli
• 80g masła, w temp. pokojowej
• 40g cukru pudru
• 1 żółtko
• 1 łyżka lodowatej wody

Z tych składników zrobić kruche ciasto, dać mu odpocząć w chłodzie, a potem wyłożyć nim formę do tarty i upiec pod obciążeniem. Po ostygnięciu posmarować powidłem sliwkowym zmieszanym z podgrzaną czekoladą (dobrze sie tu nadaje nasze cinowe czekopowidło).
Na tym ułożyć w niewielkich odstępach połówki śliwek, a pomiędzy nałożyć krem frangipane i posypać płatkami migdałowymi.


krem frangipane:

• 30g masła
• 70g mielonych migdałów
• 70g cukru
• 2 jajka

Masło rozpuścić i ostudzić. Jajka ubić z cukrem i migdałami aż do uzyskania gładkiej pasty. Nie przerywając ubijania, cienką strużką dodać masło i wyłączyć kiedy masa frangipane będzie jednolita. Piec ok. 35 minut w 160st.C - aż krem ładnie się zarumieni, a śliwki zmiękną.

Piekłam tę tartę dwukrotnie i na pewno tej jesieni też ją popełnię.

.

 

[Joanna]

Buko, ślinka cieknie już podczas lektury przepisu; muszę koniecznie popełnić.

 

[Buka]

Jakiś festiwal jesiennych tart ?

 

[Joanna]

Buko, ja bardzo chętnie, ale dla kogo, dla nas dwóch?

Taka garsteczka nas została, że aż żal...

 

[Buka]

Oj tam, i tak mamy ten festiwal.

Co parę dni któraś z nas i tak piecze tartę, najczęściej ze śliwkami. To będziemy sobie piekły dalej, pokazywały, recenzowały i zachęcały się nawzajem.

Zobacz, już sama Twoja wiejska tarta ze śliwkami wystarczy za festiwal, tyle jej odmian zrobiłaś!

 

[Joanna]

To zakładaj temat!

Na pewno się przyłączę, zwłaszcza że mam w najbliższych planach kolejną tartę wytrawną.

 

[Buka]

Umówmy się, że która pierwsza upiecze, założy temat: festiwal jesiennych tart. OK?

Dziewczyny: baczność, szykujcie się!

 

[AnkaP]

Wy mi tu z festiwalem wyjeżdżacie akurat wtedy, gdy ja też wyjeżdżam, ale na Podlasie

Chyba, że jeszcze w ten weekend coś uda mi się upiec, bo w przyszły będę biegać po Puszczy Knyszyńskiej.

 

[Buka]

Anka, mamy czas, jesień się dopiero zaczęła, zdążysz.

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=1682693Umówmy się, że która pierwsza upiecze, założy temat: festiwal jesiennych tart. OK?

Dziewczyny: baczność, szykujcie się!

Jak Ci się nie chce, mogę założyć nawet dzisiaj, nie ma problemu, nie pierwszy i może nie ostatni raz.

Anka, do przyszłego weekendu jeszcze ponad tydzień, zdążysz upiec wiele tart.

EDIT:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=4...=0#entry1682698

 

[Buka]

Zaraz "się nie chce"

, uznałam, że masz większą wprawę w prowadzeniu takich akcji i miałam nadzieję, że Twój duch przywódczy się odezwie.

Fajnie, Joanno.

Udanych wypieków wszystkim startującym!

 

[Buka]

Jest pyszna, a właściwie była, nie został ani okruszek. .

To jest tarta na bogato, krem i powidła z czekoladą bardzo dodają wyrazu całości. Przyznam się do jednej tylko zmiany: do ciasta użyłam mąki pszennej i migdałowej - pół na pół. Jest jeszcze bardziej kruche.