- Sty 27, 2006
- 4,081
- 1,208
- 113
Tort galaretkowy - z jogurtem i owocami
dla cierpliwych
Na foremke pojemnoscia 2.5 l
zelatyna na 1.5 l (zaleznie od rodzaju zelatyny moze byc i 30 gramm, i 45 - patrzec na opakowaniu, ile trzeba na 1 l i odpowiednio wziac. U mnie byl Oetker - to 30 gramm. Mozna zamiast zelatyny na 0,5 l wziac jeszcze jedna galaretke, ale na ten pozostaly litr zostawic zelatyne)
zimna przegotowana woda
cukier i kwasek cytrynowy
2 opakowania galaretki cytrynowej - na 1 l plynu
0.5 l jogurtu (mialam poziomkowo-pomaranczowy)
0.2 l slodkiej smietanki do ubijania
0.2 l soku truskawkowego
0.5 szklanki mrozonych przetartych z cukrem truskawek - nie obowiazkowo, mozna dolac taka sama ilosc soku (dalam, bo mialam takie osierocone w zamrazarce, ale rozmrozilam przed dodaniem do plynu)
cytryna
syrop od brzoskwin i ananasow
dowolne owoce
(mialam jablka - wystarczylo 2 szt. , winogrona - do 200 gramm, 3 kinkany, 1 pomarancza, puszka brzoskwin (0,850 l) i puszka ananasow w plasterkach (0,450 l)
Zalewamy zelatyne:
w jednym naczyniu - zelatyna na 1 l wody i 250 ml zimnej przegotowanej wody
w drugim naczyniu - galaretka + zelatyna na 0.5 l = na 1 l, albo 2 galaretki - 250 ml syropu od brzoskwin i ananasow
w trzecim naczyniu - galaretke zalewamy sokiem z truskawek
UWAGA - nie zmieszac naczynia Nr. 1 i naczynia Nr. 2, bo po napecznieniu to wszystko wyglada bardzo podobnie
Zagotowac syrop z 700 ml wody i 100 g cukru. Odstawic z ognia, troche odstudzic, jeszcze do goracego wlac zelatyne, rozmieszac, by zelatyna sie rozpuscila , wsypac do smaku kwasku cytrynowego. Pamietac, ze po zastygnieciu galaretka ma lagodnieszy smak, dlatego smak plynu ma byc intensywny. Jesli jest potrzeba - dodac cukru. Ta galaretka jest dla pierwszej warstwy, dlatego robi sie z wody. Robiona z soku nie bedzie taka przejrzysta. Jesli ma byc przejrzyscie - ma byc z wody
Do foremki zalewamy troche plynu (okolo 1/3) i zostawiamy do zastygniecia. Szykujemy owoce. Na zastygnieta warstwe ukladamy dowolnie owoce, troche polewamy plynem, by owoce sie przykleily i pozostawiamy do zastygniecia. Kiedy owoce juz sie przykleily dobrze, to zalewamy pozostaly plyn i do lodowki.
Tym czasem bardzo ostroznie na kapieli wodnej rozpuszczamy zelatyne, do zelatyny po lyzce dodajemy jogurt, tak, pokad nie zmieszamy wszystko. Ubic smietanke, starkowac skorke z cytryny - delikatnie wszystko wymieszac razem. Skosztowac. Doprowadzic do smaku. 1/3 czesc kremu wylac na juz zastygnieta galaretke.
Truskawki rozprowadzic w zimnej przegotowanej wodzie (wszystkiego ma byc 300 ml). Galaretke w soku truskawkowym rozpuscic w kapieli wodnej, zmieszac z truskawkowa woda
. Zimny truskawkowy plyn wylac na juz zastygnieta warstwe jogurtowej galaretki. Owoce drobno pokrajac, wlozyc do pozostalej jogurtowej galaretki i wszystko wylozyc na zastygnieta galaretke. Ostatnia warstwa ma byc dnem galaretki (bo trzeba bedzie wywrocic z formy) dlatego na ostatnia warswe kladziemy drobno pokrojone jabluszka, by byly podstawa dla tortu. Brzegi zastygnietej galaretki lekko odciskamy reka, a forme wkladamy do goracej wody (takiej, by mozna bylo wycierpiec). Forme przykrywamy talerzem, przewracamy
i smacznego
dla cierpliwych
Na foremke pojemnoscia 2.5 l
zelatyna na 1.5 l (zaleznie od rodzaju zelatyny moze byc i 30 gramm, i 45 - patrzec na opakowaniu, ile trzeba na 1 l i odpowiednio wziac. U mnie byl Oetker - to 30 gramm. Mozna zamiast zelatyny na 0,5 l wziac jeszcze jedna galaretke, ale na ten pozostaly litr zostawic zelatyne)
zimna przegotowana woda
cukier i kwasek cytrynowy
2 opakowania galaretki cytrynowej - na 1 l plynu
0.5 l jogurtu (mialam poziomkowo-pomaranczowy)
0.2 l slodkiej smietanki do ubijania
0.2 l soku truskawkowego
0.5 szklanki mrozonych przetartych z cukrem truskawek - nie obowiazkowo, mozna dolac taka sama ilosc soku (dalam, bo mialam takie osierocone w zamrazarce, ale rozmrozilam przed dodaniem do plynu)
cytryna
syrop od brzoskwin i ananasow
dowolne owoce
(mialam jablka - wystarczylo 2 szt. , winogrona - do 200 gramm, 3 kinkany, 1 pomarancza, puszka brzoskwin (0,850 l) i puszka ananasow w plasterkach (0,450 l)
Zalewamy zelatyne:
w jednym naczyniu - zelatyna na 1 l wody i 250 ml zimnej przegotowanej wody
w drugim naczyniu - galaretka + zelatyna na 0.5 l = na 1 l, albo 2 galaretki - 250 ml syropu od brzoskwin i ananasow
w trzecim naczyniu - galaretke zalewamy sokiem z truskawek
UWAGA - nie zmieszac naczynia Nr. 1 i naczynia Nr. 2, bo po napecznieniu to wszystko wyglada bardzo podobnie
Zagotowac syrop z 700 ml wody i 100 g cukru. Odstawic z ognia, troche odstudzic, jeszcze do goracego wlac zelatyne, rozmieszac, by zelatyna sie rozpuscila , wsypac do smaku kwasku cytrynowego. Pamietac, ze po zastygnieciu galaretka ma lagodnieszy smak, dlatego smak plynu ma byc intensywny. Jesli jest potrzeba - dodac cukru. Ta galaretka jest dla pierwszej warstwy, dlatego robi sie z wody. Robiona z soku nie bedzie taka przejrzysta. Jesli ma byc przejrzyscie - ma byc z wody
Do foremki zalewamy troche plynu (okolo 1/3) i zostawiamy do zastygniecia. Szykujemy owoce. Na zastygnieta warstwe ukladamy dowolnie owoce, troche polewamy plynem, by owoce sie przykleily i pozostawiamy do zastygniecia. Kiedy owoce juz sie przykleily dobrze, to zalewamy pozostaly plyn i do lodowki.
Tym czasem bardzo ostroznie na kapieli wodnej rozpuszczamy zelatyne, do zelatyny po lyzce dodajemy jogurt, tak, pokad nie zmieszamy wszystko. Ubic smietanke, starkowac skorke z cytryny - delikatnie wszystko wymieszac razem. Skosztowac. Doprowadzic do smaku. 1/3 czesc kremu wylac na juz zastygnieta galaretke.
Truskawki rozprowadzic w zimnej przegotowanej wodzie (wszystkiego ma byc 300 ml). Galaretke w soku truskawkowym rozpuscic w kapieli wodnej, zmieszac z truskawkowa woda
Ostatnią edycję dokonał moderator: