tortille moje ukochane

[Malgosimi]

no tak

 

[Graz]

Pzepyszne sa i tak łatwe, że az nie do wiary! I o wiele tańsze, o wiele! I o wiele zdrowsze!

Dzieki!

 

[Malgosimi]

ale się cieszę, ale się cieszę

no i najważniejsze, są też nieporównanie lepsze niż kupne i nie jadą konserwantami (od kupnych mnei po prostu odrzuca)

 

[owieczka]

a jakie elastyczne ciasto wychodzi szok! z polowy porcji robilam, wyszlo 6 tortilli, nadziewalam kurczakiem pieczonym, pomidorem, ogorkiem kiszonym, salata lodowa i sosem czosnkowym na bazie jogurtu. Rewelacyjna pycha! Wiedzialam Malgosimi, ze na tobie i twoich przepisach mozna jechac z zamknietymi oczami

dziekuje!

 

[Hiena]

Dzięki za przypomnienie przepisu.
Jest świetny. To fakt.

 

[jaxja]

Powiedzcie mi jeszcze jak długo je piec na patelni. Przypuszczam, że do lekkiego przyrumienienia, ale lepiej dłużej ma maleńskim ogniu, czy krócej na większym?

 

[owieczka]

ja smazylam dopoki nie pojawily sie takie kropki ciemnobrązowe. najmocniej rozgrzana jak moze byc jutro powtorka

 

[Malgosimi]

Owieczko, zawstydzasz mnie

Cieszę się bardzo!
Jaxja, dokladnie tak jak pisze Owieczka, mocny ogien, jesli masz kuchnie gazową i srednioduzy jesli indukcyjna (spalilam spoie ostatnio patelnie w czasie podpiekania arabskiego podpłomyka wrrrr).
Smaze tak, zeby byly bąble, raczej jasobrązowe, przekładam i jeszcze z kilkadziesiat sekund. na wyczucie. Muszą byc usmazone ale ne sztywne

 

[dziunia]

ja się ostatnio skusiłam na wrapy Delecty bo były w promocji tańsze i więcej ich na pewno nie kupię,nie dosyć że są mniejsze niż te które mi w domu wychodzą to jeszcze śmierdzą

no naprawdę przeszkadza ten zapach,nic mi nie smakowało

 

[Malgosimi]

to prawda, zapach jest OBRZYDLIWY, neizaleznie od ceny i kraju produkcji...
jdyne dobre kupne cos w stylu tortilli to takie podplomyki libańskie czy jakieś z Samiry.

 

[Bethan]

Robiłam dzisiaj - rewelacja, mąż pyta, kiedy powtórka. Mam do Was pytanie: jaka ma być konsystencja ciasta po wyrobieniu? Mi wyszła dosyć rzadka, dosypalam mąkę. Po usmażeniu tortille były miękkie, ale po paru godzinach już twarde, zwinąć się nie dało.

 

[Malgosimi]

to chyba jednak inne danie zrobilas. Ciasto ma byc miekkie ale zwarte i spokojnie nadające się do wałkowania przy minimalnym podsypywaniu maką. Takie jak na makaron, ale znacznie bardziej miękkie dzięki smalcowi.
Po usmazeniu mają byc od razu takie jak tortille, mozliwe do zawinięcia.

 

[Hiena]

Małgoś, przecież mąki bywają różnej wilgotności. Raz musiałam dorzucić garść mąki innym razem nie. A mimo to jestem pewna, że robiłam właśnie te tortille.

 

[Malgosimi]

nie no, to ma sie rozumiec! przecie po to napisalam, jaka powinna byc konsystencja

za to jesli ciasto po usmazeniu wyszlo zbyt miekkie do zawijania, to nie byly to tortille, chociaz ciesze sie ze smaczne

 

[Bethan]

Zrobię ponownie. Po usmażeniu były super, tylko potem takie jakieś sztywne.
Napisałam, że ciasto było rzadkie, nie lało się oczywiście, ale zdecydowanie było za rzadkie na wałkowanie, dosypałam trochę mąki i podczas wałkowania też musiałam podsypywać mąką. Ale teraz już wiem - ma być mniej więcej takie, jak na makaron

 

[Malgosimi]

a może trzymalas je tak na wierzchu a nie jedna na drugiej, wcoś zawinięte (ściereczke, folię). Ja w kazdym razie smaze zawsze na biezaco, kula lezy w lodowce bo nie lubie odsmazanych

 

[Bethan]

index.php?act=findpost&pid=385538a może trzymalas je tak na wierzchu a nie jedna na drugiej, wcoś zawinięte (ściereczke, folię). Ja w kazdym razie smaze zawsze na biezaco, kula lezy w lodowce bo nie lubie odsmazanych

Trzymałam jedna na drugiej właśnie, przykryte pokrywką z gara Ale to dobry pomysł smażyć na bieżąco! Że też na to nie wpadłam.

 

[Malgosimi]

no i ja nie mam tyle pary w rekach, zeby na raz dac rade

 

[Bethan]

index.php?act=findpost&pid=385591no i ja nie mam tyle pary w rekach, zeby na raz dac rade

Taa, właśnie. Ja stałam i wałkowałam, a reszta jadła

 

[tatter]

Pyyyyszne!