- Wrz 17, 2004
- 44,979
- 6
- 0
kawal blade roast - to jest czesc z karku - wazyl 1,5 kg
plucze i wkladam do gara. Smaruje,sypie i polewam:
3 wielkie lychy musztardy dijon - bardzo ostrej
4 lyzki mieszanki przyprawowo-ziolowej do grilowania
lyzeczka soli
1-2 lyzki oliwy
okolo 1 szkl cabernet (lalam z wielkiej butelki na 2 raty)
czas na warzywa czyli przeglad lodowki, jak to przy pieczeni nieplanowanej:
2 marchewki w czastkach na 1 kes
duza cebula w pol-piorkach
1 cukinia
1 zielona papryka w malych kawalkach
i garstka fasoli szparagowej, ktorej jedzenia Buba odmowil, tez podzielona na "kesy"
uciskam to miedzy gar a mieso i wkladam do pieca.
Zalecana temperatura pieczenia 325F (165C) do miekkosci. W przypadku bottom blade roast moze to byc niestety do 3 godzin. Szczegolnie, ze nie marynowalam wczesniej miesa
W miedzyczasie wyjmuje ze 2 razy (dolalam wina, bo sosu nie wygladalo duzo) poleje sosem, zeby gora sie nie przypalala (mimo pokrywy) i raz przekladam mieso, bo jednak u gory sie bardziej przypieka.
UWAGI:
To jest spory kawal - na 2-3 obiady
ale wszystkie warzywa "wydaje" na pierwszy obiad, a na nastepny podaje z czyms innym. Ziemniaki zamiast ryzu, surowki czy salaty.
Warzywa moga byc rozne. W tym zestawie nie ma kalafiora (brokul sie za bardzo rozpada),brukselki czy innej kapusty, grzybow.
plucze i wkladam do gara. Smaruje,sypie i polewam:
3 wielkie lychy musztardy dijon - bardzo ostrej
4 lyzki mieszanki przyprawowo-ziolowej do grilowania
lyzeczka soli
1-2 lyzki oliwy
okolo 1 szkl cabernet (lalam z wielkiej butelki na 2 raty)
czas na warzywa czyli przeglad lodowki, jak to przy pieczeni nieplanowanej:
2 marchewki w czastkach na 1 kes
duza cebula w pol-piorkach
1 cukinia
1 zielona papryka w malych kawalkach
i garstka fasoli szparagowej, ktorej jedzenia Buba odmowil, tez podzielona na "kesy"
uciskam to miedzy gar a mieso i wkladam do pieca.
Zalecana temperatura pieczenia 325F (165C) do miekkosci. W przypadku bottom blade roast moze to byc niestety do 3 godzin. Szczegolnie, ze nie marynowalam wczesniej miesa
W miedzyczasie wyjmuje ze 2 razy (dolalam wina, bo sosu nie wygladalo duzo) poleje sosem, zeby gora sie nie przypalala (mimo pokrywy) i raz przekladam mieso, bo jednak u gory sie bardziej przypieka.
UWAGI:
To jest spory kawal - na 2-3 obiady
ale wszystkie warzywa "wydaje" na pierwszy obiad, a na nastepny podaje z czyms innym. Ziemniaki zamiast ryzu, surowki czy salaty.
Warzywa moga byc rozne. W tym zestawie nie ma kalafiora (brokul sie za bardzo rozpada),brukselki czy innej kapusty, grzybow.
Ostatnią edycję dokonał moderator:
