tzatziki dla dziwnych ludzi

[Malgosimi]

... takich, ktorzy nie lubia tzatzików w wersji: serek bieluch, serek toska, serek homo, jogurt (ostatecznie mocno odsączony na gazie, ale dla mnie to juz ostatecznosc jak jestem na strasznym głodzie ), smietana ani z żadną kombinacją powyższych składników.

jedziemy:

jogurt grecki (w Polsce dostepny jest firmy total i kosztuje ok 4 zł

- ach jakie te nałogi są kosztowne!)
ogórek zielony, twardy, jędrny.
sól
czosnek - 2-4 zabki, ale to zależy od niewyparzoności jezyka
oliwa - 2 łyzki
listki mięty
przyprawa do tzatzików ( sól czosnkowa, czosnek suszony, koperek) - kilka szczypt

ogorki myjemy, kroimy wzdłuż, wyjmujemy łyżką pestki (to już jest konieczność!) i kroimy na maleńkie ale to malenkie kosteczki (np w malakserze, mozna tez zetrzec na tarce, ja wole w kosteczke). solimy, sypiemy przyprawą do tzatzików. jak puszczą sok odsączamy. Łączymy z resztą składników i jeszcze doprawiamy przyprawą i solą do smaku. Chłodzimy

 

[Małgoś.dz.]

Gdzie ten jogurt mozna dostać? Bo jakoś specajalnie nie rzucił mi się nigdzie w oczy... W Bomi mają?

 

[Malgosimi]

ja kupowalam w Hipernovej, ale juz jej nie ma od kilku dni - moze teraz jest w Albertach. Mam blisko Almę i w niej jest i teraz tam kupuję. Niestety jest dość drogi - 5 zł za opakowanie to jednak dużo

a wyglada tak jak tu

http://www.fage.gr/page/default.asp?id=413&la=2

 

[Małgoś.dz.]

Hmmm, u mnie Hipernovej nie ma. A Albert...hmmm jest ale kawał drogi mam... Qrcze no...
Jakoś nie przypominam sobie takiego opakowania...

 

[Malgosimi]

on nie jest za bardzo popularny. ale jak masz zapał, tmozna zrobić w domu. Linn zna przepis! Trzeba do neij uderzyć!

 

[Małgoś.dz.]

O nie nie dziękuję.
Wystarczy, że piekę w domu chleby, nie serwuję garmażeryjnych półproduktów na obiad, choduję ziółka (same się hodują ), wychowuę dziecko i męża i pracuję zawodowo min. 12 godzin dzienie. Na wytwarzanie jogurtów nie mam już czasu. Chyba, że doba się wydłuży dwukrotnie. Ale to pieśń przyszłości.