- Cze 24, 2005
- 16,728
- 603
- 113
Ule te wyjątkowe ciasteczka , a może raczej takie jakby pralinki . Ja je uwielbiam i tylko te kokosowe(może lepiej je było nadziewać wyjątkowo gorzką czekoladą i kawałkiem migdała) mniej mi smakują , reszta czyli orzechowe z przepisu mojej kuzynki ,a ona ma taki rodowy przepis od swojej treściwej czyli od Omy Julki i Pawełka , ten kokosowy jest z opakowania uli, a ten ostatni (bez kremu , bo tam był inny) z książeczki,,Cieszyńskie ciasteczka"
ULE orzechowe
250g orzechów mielonych, najlepiej włoskich
250g cukru pudru,
2 żółtka lub 1 jajko
plus cukier puder do obsypywania foremki i palców
MASA: 1 puszka mleka słodzonego -ugotować, 200g mielonych orzechów, trochę rumu(tego nie robiłam)
MASA:
100 g masła,
100g cukru pudru,
100g likieru adwokat
wszystko dobrze wyrobić, foremkę wysypać cukrem pudrem i zamknąć. Wypełnić ciastem (wg przepisu poniżej) i wydrążyć otwór (albo jakimś okrągłym trzonkiem albo palcem maczanym w cukrze pudrze. Włożyć wypełnianie i przyłożyć biszkopt lub wycięty z wafli krążek. Foremkę położyć i otworzyć, przytrzymując kciukami z tyłu foremki. Ja nie napełniałam uli w trakcie robienia , najpierw je zrobiłam i takie puste kładłam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. A kremem wypełniałam na drugi dzień
masa
Utrzeć razem Masy mi starczyło i na te ule i na kokosowe
Ule kokosowe
200 g mielonych wiórków kokosowych
200 g cukru pudru,
1 białko
Robi się je tak jak te orzechowe
Ule kakaowe
200 g mielonych herbatników
200 g cukru pudru
50 g miękkiego masła
2 łyżki kakao
2 łyżki mleka
2 łyżki rumu lub spirytusu
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej rozrobionej w odrobinie wody (niekoniecznie)
Sposób wykonania jak wyżej z tym ,że te ule robiłam tak ,że po wylepieniu foremki do środka wlewałam trochę topionej czekolady ( ż kremówką ), kładłam wisienkę z nalewki i zaklejałam tym samym ciastem co cały ul , na drugi dzień spody maczałam w polewie czekoladowej(takiej co się wkłada z torebka do ciepłej wody)
ULE orzechowe
250g orzechów mielonych, najlepiej włoskich
250g cukru pudru,
2 żółtka lub 1 jajko
plus cukier puder do obsypywania foremki i palców
MASA: 1 puszka mleka słodzonego -ugotować, 200g mielonych orzechów, trochę rumu(tego nie robiłam)
MASA:
100 g masła,
100g cukru pudru,
100g likieru adwokat
wszystko dobrze wyrobić, foremkę wysypać cukrem pudrem i zamknąć. Wypełnić ciastem (wg przepisu poniżej) i wydrążyć otwór (albo jakimś okrągłym trzonkiem albo palcem maczanym w cukrze pudrze. Włożyć wypełnianie i przyłożyć biszkopt lub wycięty z wafli krążek. Foremkę położyć i otworzyć, przytrzymując kciukami z tyłu foremki. Ja nie napełniałam uli w trakcie robienia , najpierw je zrobiłam i takie puste kładłam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. A kremem wypełniałam na drugi dzień
masa
Utrzeć razem Masy mi starczyło i na te ule i na kokosowe
Ule kokosowe
200 g mielonych wiórków kokosowych
200 g cukru pudru,
1 białko
Robi się je tak jak te orzechowe
Ule kakaowe
200 g mielonych herbatników
200 g cukru pudru
50 g miękkiego masła
2 łyżki kakao
2 łyżki mleka
2 łyżki rumu lub spirytusu
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej rozrobionej w odrobinie wody (niekoniecznie)
Sposób wykonania jak wyżej z tym ,że te ule robiłam tak ,że po wylepieniu foremki do środka wlewałam trochę topionej czekolady ( ż kremówką ), kładłam wisienkę z nalewki i zaklejałam tym samym ciastem co cały ul , na drugi dzień spody maczałam w polewie czekoladowej(takiej co się wkłada z torebka do ciepłej wody)
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator:
