Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="tatter" data-source="post: 945786" data-attributes="member: 1142">Bunciu, dokladnie tak jak napisalam. Aby piec chleby na samym zakwasie, musi byc bardzo aktywny, inaczej niestety wychodza same zakalce <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" />Radzilabym zatem kompletna kuracje odmladzajaca dla &amp;quot;staruszka&amp;quot;:wylac wszystko,&nbsp; zostawic jedynie 2-3 lyzki i porzadnie dokarmic tzn. dodac 100g wody, wymieszac i dodac 100g maki zytniej razowej i zostawiec na 12 godzina, po tym czasie dodac powinna byc widoczna zmiana (jakies babelki, piana, zwiekszenie objetosci). Nie zwazajac na nic wymieszac zakwas z 100g wody potem dodac tyle samo maki. I znow zostawic na 12 godzin. Obserwowac, zaznaczyc na pojemniku poziom zaraz po&nbsp; dokarmieniu. W dniu&nbsp; drugim tej kuracji pozbyc sie wiekszosc zostawiajac jedynie 100g i dokarmic jak wyzej. Jezeli po drugim dniu nie bedzie poprawy wyrzucic zakwas i nastawic nowy wg <a href="http://piekarniapogodzinach.blogspot.com/2010/01/zakwas-na-mace-zytniej-razowej-100.html" target="_blank">tego przepisu</a>Gdyby jednak&nbsp; zdarzyl sie cud i&nbsp; zakwas ruszyl po tych dokarmieniach, to po&nbsp; drugim dniu z babelkujacego pieknie zakwasu zytniego trzeba wziac 2-3 lyzki i&nbsp; dokarmic&nbsp; to&nbsp; maka pszenna jw.</blockquote>

[QUOTE="tatter, post: 945786, member: 1142"] Bunciu, dokladnie tak jak napisalam. Aby piec chleby na samym zakwasie, musi byc bardzo aktywny, inaczej niestety wychodza same zakalce [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/icon_wink.gif[/IMG] Radzilabym zatem kompletna kuracje odmladzajaca dla "staruszka": wylac wszystko, zostawic jedynie 2-3 lyzki i porzadnie dokarmic tzn. dodac 100g wody, wymieszac i dodac 100g maki zytniej razowej i zostawiec na 12 godzina, po tym czasie dodac powinna byc widoczna zmiana (jakies babelki, piana, zwiekszenie objetosci). Nie zwazajac na nic wymieszac zakwas z 100g wody potem dodac tyle samo maki. I znow zostawic na 12 godzin. Obserwowac, zaznaczyc na pojemniku poziom zaraz po dokarmieniu. W dniu drugim tej kuracji pozbyc sie wiekszosc zostawiajac jedynie 100g i dokarmic jak wyzej. Jezeli po drugim dniu nie bedzie poprawy wyrzucic zakwas i nastawic nowy wg [URL="http://piekarniapogodzinach.blogspot.com/2010/01/zakwas-na-mace-zytniej-razowej-100.html"]tego przepisu[/URL] Gdyby jednak zdarzyl sie cud i zakwas ruszyl po tych dokarmieniach, to po drugim dniu z babelkujacego pieknie zakwasu zytniego trzeba wziac 2-3 lyzki i dokarmic to maka pszenna jw. [/QUOTE]

Weryfikacja