- Sie 9, 2007
- 4,004
- 0
- 0
Podobne wafle pod nazwą wafle z masą śliwkową sprzedają w cukierni w Jaśle (nie ma aż tyle bakalii) . Uwielbiam je i dlatego chciałam je jakos podrobić. Udało się
Teraz nie musze za kg 36zł wydawać (a jest ciężki), choc zakup bakalii na bazarku nie był tani, ale co tam
przynajmniej regulowałam słodkość wgł gustu.
Składniki:
- 4 jaja
- ok.200 g masła (dałam chyba 170g)
- 150 g cukru
- 4 łyżki kakao
- 200g ciastek owsianych (dałam jakieś z otrębami i śliwkami co kupiłam w Auchan) lub 4-5 paczek Petitków
- bakalie: morele, śliwki, rodzynki królewskie, daktyle, ananas, orzechy laskowe i włoskie
- 2 lub 4 płaty wafli
Proporcje bakalii ułożyć wedle gustu. Ja dałam ok.200g śliwek, 100 g moreli, daktyli i ananasa plastry oraz ok.200g rodzynek. Orzechów 1,5 szkl.
Pokroić i namoczyć je w ciepłej wodzie z odrobiną soku z cytryny lub jakimś alkoholem jeśli ktoś lubi- dałam bez %. Woda potem jest mniamu mniamu.
Jajka ubić na parze mikserem wraz z cukrem. Ma powstać puszysta prawie biała masa. Zdjąć z "pary" i dodać masło, będzie się rozpuszczać. Delikatnie ubijać, potem dodać kakao. Na sam koniec dodać pokrojone bakalie i ciastka. Wymieszć.
Odłożyć do ostudzenia, ale jeszcze ciepłą masą smarować wafla i docisnąć go drugim. Zależy jak grubo nałożymy masy i jak dużo nam jej wyszło nakładamy mase pomiędzy 2 płaty.
Ja jadłam jeszcze chrupiący po 4 godz od zrobienia, ale potem włożyłam do lodówki na noc i tam go trzymam. Bardzo nawilgnie. PYCHOTA !!!!





Składniki:
- 4 jaja
- ok.200 g masła (dałam chyba 170g)
- 150 g cukru
- 4 łyżki kakao
- 200g ciastek owsianych (dałam jakieś z otrębami i śliwkami co kupiłam w Auchan) lub 4-5 paczek Petitków
- bakalie: morele, śliwki, rodzynki królewskie, daktyle, ananas, orzechy laskowe i włoskie
- 2 lub 4 płaty wafli
Proporcje bakalii ułożyć wedle gustu. Ja dałam ok.200g śliwek, 100 g moreli, daktyli i ananasa plastry oraz ok.200g rodzynek. Orzechów 1,5 szkl.
Pokroić i namoczyć je w ciepłej wodzie z odrobiną soku z cytryny lub jakimś alkoholem jeśli ktoś lubi- dałam bez %. Woda potem jest mniamu mniamu.
Jajka ubić na parze mikserem wraz z cukrem. Ma powstać puszysta prawie biała masa. Zdjąć z "pary" i dodać masło, będzie się rozpuszczać. Delikatnie ubijać, potem dodać kakao. Na sam koniec dodać pokrojone bakalie i ciastka. Wymieszć.
Odłożyć do ostudzenia, ale jeszcze ciepłą masą smarować wafla i docisnąć go drugim. Zależy jak grubo nałożymy masy i jak dużo nam jej wyszło nakładamy mase pomiędzy 2 płaty.
Ja jadłam jeszcze chrupiący po 4 godz od zrobienia, ale potem włożyłam do lodówki na noc i tam go trzymam. Bardzo nawilgnie. PYCHOTA !!!!


Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: