Strona główna
Fora
Nowe posty
Przeszukaj fora
Co nowego?
Nowe posty
Nowe komentarze profilowe
Ostatnia aktywność
Użytkownicy
Zarejestrowani użytkownicy
Aktualnie online
Nowe komentarze do profilów
Szukaj komentarzy do profilów
Logowanie
Rejestracja
Szukaj
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Szukaj wyłącznie po tytułach wątków
Przez:
Nowe posty
Przeszukaj fora
Menu
Aplikacja forum
Instaluj
Odpowiedź w wątku
Strona główna
Fora
Przepisy
Pasty i pasztety
Wątrobianka
JavaScript is disabled. For a better experience, please enable JavaScript in your browser before proceeding.
Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo.
Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z
alternatywnej przeglądarki
.
Wiadomość
<blockquote data-quote="Buka" data-source="post: 1008090" data-attributes="member: 67"><p>Zabieram się jutro do tej wątrobianki. <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /> Przy okazji podkształcania się w temacie znalazłam (na stronie Wędlinydomowe) taką uwagę odnośnie sposobu postępowania z wątróbką, i nie tylko w zastosowaniu do tego przepisu: </p><p>&quot;... wątrobę pokrajaną w plastry, stale mieszając, parzy się w niewielkiej ilości wody, początkowo w temperaturze 90 stopni C, a potem przez 10 minut w obniżonej do 70 stopni C temperaturze, do czasu, aż nastąpi ścięcie hemoglobiny i wątroba nabierze barwy mlecznej kawy oraz straci charakterystyczną gorycz. Należy parzyć wątrobę, aż z pokrojonych pasków przestanie po naciśnięciu wyciekać czerwony sok.</p><p>WĄTROBY NIE GOTUJEMY! &quot;</p><p></p><p>Mam jeszcze jelita, zrobię więc kilka wątrobianych kiełbasek i ugotuję je. Porównam smak ze słoikową.</p><p></p><p>Edit: zrobione, zdegustowane i ocenione pozytywnie. Różnica między słoikową a wersją w jelicie nieznaczna, ale wolę tę pierwszą, no i przechowuje się lepiej. Do farszu dodałam ponadto: drobniutką suszoną cebulę, gałkę, szczyptę zmielonych gożdzików. </p><p></p><p>Dzieki, Beato, za pomysł. <img src="https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif" alt="" class="fr-fic fr-dii fr-draggable " style="" /></p></blockquote><p></p>
[QUOTE="Buka, post: 1008090, member: 67"] Zabieram się jutro do tej wątrobianki. [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif[/IMG] Przy okazji podkształcania się w temacie znalazłam (na stronie Wędlinydomowe) taką uwagę odnośnie sposobu postępowania z wątróbką, i nie tylko w zastosowaniu do tego przepisu: "... wątrobę pokrajaną w plastry, stale mieszając, parzy się w niewielkiej ilości wody, początkowo w temperaturze 90 stopni C, a potem przez 10 minut w obniżonej do 70 stopni C temperaturze, do czasu, aż nastąpi ścięcie hemoglobiny i wątroba nabierze barwy mlecznej kawy oraz straci charakterystyczną gorycz. Należy parzyć wątrobę, aż z pokrojonych pasków przestanie po naciśnięciu wyciekać czerwony sok. WĄTROBY NIE GOTUJEMY! " Mam jeszcze jelita, zrobię więc kilka wątrobianych kiełbasek i ugotuję je. Porównam smak ze słoikową. Edit: zrobione, zdegustowane i ocenione pozytywnie. Różnica między słoikową a wersją w jelicie nieznaczna, ale wolę tę pierwszą, no i przechowuje się lepiej. Do farszu dodałam ponadto: drobniutką suszoną cebulę, gałkę, szczyptę zmielonych gożdzików. Dzieki, Beato, za pomysł. [IMG]https://www.cincin.cc/style_emoticons/cincin/lecker.gif[/IMG] [/QUOTE]
Wprowadź cytat...
Weryfikacja
Odpowiedz
Strona główna
Fora
Przepisy
Pasty i pasztety
Wątrobianka
Top
Bottom