Ostatnio oszalalam na punkcie tej pasty, robię i zabieram do pracy, smaruje nią chrupkie pieczywo, podjadam nad klawiatura
.
Prosze zachowania nie kopiowac
0,5 kg paczka świeżego bobu (mrożony tez może być, tyle że namęczymy się z obieraniem)
1 ząbek czosnku
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki oliwy z oliwek
sól morska gruboziarnista - szczypta lub dwie
Bób ugotować (np. w/g tego przepisu), po przestudzeniu wyłuskać ziarenka.
Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, oliwę, sok z cytryny i szczyptę soli. Zmiksować blenderem.

Prosze zachowania nie kopiowac
0,5 kg paczka świeżego bobu (mrożony tez może być, tyle że namęczymy się z obieraniem)
1 ząbek czosnku
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżki oliwy z oliwek
sól morska gruboziarnista - szczypta lub dwie

Bób ugotować (np. w/g tego przepisu), po przestudzeniu wyłuskać ziarenka.
Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, oliwę, sok z cytryny i szczyptę soli. Zmiksować blenderem.
Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: