Dziewczynki róbcie takie niewielkie chlebki a la serbskie kołacze.Mój próbny miał średnicę 20 cm.Dzisiaj upiekłam chlebek na zakwasie i spróbowałam udekorować go ozdobami ,które mi pozostały właśnie po kołaczu próbnym i które zamroziłam.Na święta jest tyle roboty i mi też zależy żeby nie bawić się jeszcze z ozdobami na świąteczny chlebek. Na tym chlebku nie ma ozdób dużo bo tylko tyle mi zostało i potraktowałam je jako eksperyment.Moje spostrzeżenia są takie,że można jak najbardziej tak zrobić .Tylko wyjąć je z zamrażarki na ok 15 minut przed położeniem na chlebek żeby tylko lekko się rozmroziły.Po dłuższym czasie robią się za bardzo mokre i miękkawe.Chlebek trochę mi się przypiekł ale to już mea culpa.
Do końca nie wiem w jakim dziale powinnam to umieścić ale to niech administrator zadecyduje.
Piekłam według tego przepisu
Chleb na zakwasie z mąką owsianą ,gryczaną i grochową
50 g mąka owsiana
50g maka grochowa
100g mąka gryczana
450 g mąka pszenna ok. (650 lidl)
2 płaskie łyżeczki soli
350 ml wody
270 g zakwasu (konsystencji gęstego ciasta naleśnikowego_
Wszystkie składniki umieścić w misce, wyrobić i zostawić- najlepiej na noc w cieple- do wyrośnięcia. Następnie ponownie ale krótko wyrobić ,umieścić w brytfance lub innej formie i ponownie zostawić do wyrośnięcia. Potem wstawić do nagrzanego piekarnika do 230 stopni piec w tej temp. przez 15 minut następnie zmniejszyć temp do 180 stopni i piec jeszcze przez 30 minut. Chleb jest bardzo dobry w smaku ale po kilku dniach się trochę kruszy. Piekę go dlatego aby przemycić codziennie do organizmu składniki zawarte w owsie, grochu i gryce, zalecane przy problemach z stawami.
Nie wiem czy te moje wyroby bułkowo -chlebowe zgodne są całkowicie z sztuką piekarniczą ale tak robię i tak mi wychodzi.