- Lis 28, 2005
- 33,807
- 6,198
- 113
Wielkanocna baba rosyjska, czyli kulicz
Dwa wypróbowane przepisy.
I. Kulicz
Przepis podała na Izbushce Lavender Dream:
http://www.izbushka.com/forum/showthread.php?p=1694#post1694
Składniki:
60 g świeżych drożdży, wymieszanych z łyżeczką cukru i 1/3 szklanki wody
1 1/4 szklanki mleka
1 1/2 - 2 szklanki cukru
4 jajka i 4 żółtka
3/4 łyżeczki soli
300 g tłuszczu ( masło pół na pół z margaryną)
szczypta wanilii lub 5 - 6 roztartych ziaren kardamonu, lub skórka z pomarańczy
170 g rodzynek
200 - 300 g migdałów
około 1kg mąki
Wykonanie:
Całe jajka i żółtka wymieszać z cukrem i dobrze ubić. Przed dodaniem do pozostałej masy lekko podgrzać ( do 35 stopni). Wyrośnięte drożdże wymieszać z ciepłym mlekiem. Nie przestając mieszać, dodawać masę jajeczną. Uzyskaną masę postawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Gdy masa się podwoi, dodawać partiami pozostałe składniki - roztopiony ciepły tłuszcz, wanilię i mąkę. Ciasto nie powinno być bardzo gęste, bo będzie długo wyrastać. Dokladnie wyrobić ciasto (mikserem lub rózgą) tak, aby odstawało od ścianek naczynia i rąk. Następnie dodać rodzynki i pokrojone migdały bez skórek. Wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce. Gdy ciasto urośnie, podzielić go na części. Formować okrągłe bułeczki ( kulicze) i wkładać w przygotowane wcześniej formy, wysmarowane masłem i wysypane tartą bułką lub okruchami ciastek. Zamiast form można wykorzystać aluminiowe garnki lub metalowe litrowe puszki ( np. po owocach). Dno puszek wykładać krążkiem z papieru do pieczenia, boki - smarować masłem i posypywać tartą bułką. Ciastem wypełniać formy do 1/3 wysokości. Formy nakryć serwetkami i postawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Gdy baby podrosną do 3/4 wysokości form, posmarować ubitym jajkiem i bardzo delikatnie wstawiać do nagrzanego do 180 - 190 stopni piekarnika na 40 - 60 minut ( w zalezności od wielkości formy).
Ostudzone baby można posypać cukrem pudrem lub polukrować.
Moje uwagi: Ciasto jest pyszne, delikatne i puszyste, przypominające polskie baby.
II. Kulicz domowy
przepis podała na Izbushce Rosa Rugosa.
http://www.izbushka.com/forum/showthread.php?p=1692#post1692
Przygotować dwie kilogramowe puszki po kawie. Dna puszek wyłożyć posmarowanym masłem papierem do pieczenia, boki wysmarować masłem i wysypać tartą bułką. Kulicze przygotowywać w ciepłym pomieszczeniu, najlepiej - w temperaturze 25 stopni.
Składniki:
1 kg mąki
50 g drożdży
1 - 1,5 szklanki mleka
10 żółtek
3 białka
250 g cukru
200 g masła
100 g rodzynek
25 g koniaku
25 g kandyzowanych owoców
3 łyżki otartej skórki cytrynowej lub 1 łyżeczka mielonego kardamonu i 1/2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
1 łyżeczka nalewki szafranowej (pominęłam)
2 - 4 łyżeczki cukru waniliowego
1 g soli
Wykonanie:
1. Zaparzyć 100 g mąki 1/2 szklanki wrzącego mleka i dokładnie wymieszać drewnianą łyżką do uzyskania jednorodnej konsystencji.
2. W tym samym czasie rozpuścić drożdże w 1/2 szklanki ciepłego mleka, wymieszać z 100 g mąki i odstawić na 10 minut.
3. Połączyć obie przygotowane wcześniej mieszaniny, nakryć i odstawić do wyrośnięcia na co najmniej godzinę.
4. Przygotować masę jajeczną - żółtka, białka, cukier i sól utrzeć na jednolitą masę i ubić do białości.
5. Połowę masy jajecznej wlać do mieszaniny drożdżowej, dodać 250 g mąki, dokładnie wymieszać i odstawić do wyrośnięcia na 1 godzinę.
6. Dodać drugą połowę masy jajecznej oraz 500 g mąki, zagnieść ciasto. Zagniatać tak długo, aż ciasto będzie się odklejać od rąk. Wówczas dodawać do niego niewielkimi porcjami roztopione, ciepłe masło, cały czas mieszając, a następnie dodać koniak i przyprawy. Wyrobione ciasto odstawić ponownie do wyrośnięcia.
7. Po drugim wyrastaniu odgazować ciasto, dodać do niego 3/4 rodzynek i kandyzowanych owoców, wcześniej oprószonych mąką, wymieszać i znów odstawić do wyrośnięcia.
8. Podzielić ciasto na dwie części. Przełożyć do przygotowanych wcześniej form do połowy ich wysokości, posypać pozostałymi bakaliami. Odstawić do wyrośnięcia do 3/4 wysokości form, posmarować żółtkiem i piec w średnio nagrzanym piekarniku około 45 minut.
Moje uwagi:
Ciasto jest rewelacyjne !!! Najlepsze drożdżowe, jakie do tej pory piekłam. Leciutkie i puszyste. Gorąco polecam!
Nie polecam tylko posypywania z wierzchu bakaliami, bo się przypalą.
Więcej o przepisie:
https://www.cincin.cc/index.php?s=&show...st&p=470368
Dwa wypróbowane przepisy.
I. Kulicz
Przepis podała na Izbushce Lavender Dream:
http://www.izbushka.com/forum/showthread.php?p=1694#post1694
Składniki:
60 g świeżych drożdży, wymieszanych z łyżeczką cukru i 1/3 szklanki wody
1 1/4 szklanki mleka
1 1/2 - 2 szklanki cukru
4 jajka i 4 żółtka
3/4 łyżeczki soli
300 g tłuszczu ( masło pół na pół z margaryną)
szczypta wanilii lub 5 - 6 roztartych ziaren kardamonu, lub skórka z pomarańczy
170 g rodzynek
200 - 300 g migdałów
około 1kg mąki
Wykonanie:
Całe jajka i żółtka wymieszać z cukrem i dobrze ubić. Przed dodaniem do pozostałej masy lekko podgrzać ( do 35 stopni). Wyrośnięte drożdże wymieszać z ciepłym mlekiem. Nie przestając mieszać, dodawać masę jajeczną. Uzyskaną masę postawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Gdy masa się podwoi, dodawać partiami pozostałe składniki - roztopiony ciepły tłuszcz, wanilię i mąkę. Ciasto nie powinno być bardzo gęste, bo będzie długo wyrastać. Dokladnie wyrobić ciasto (mikserem lub rózgą) tak, aby odstawało od ścianek naczynia i rąk. Następnie dodać rodzynki i pokrojone migdały bez skórek. Wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce. Gdy ciasto urośnie, podzielić go na części. Formować okrągłe bułeczki ( kulicze) i wkładać w przygotowane wcześniej formy, wysmarowane masłem i wysypane tartą bułką lub okruchami ciastek. Zamiast form można wykorzystać aluminiowe garnki lub metalowe litrowe puszki ( np. po owocach). Dno puszek wykładać krążkiem z papieru do pieczenia, boki - smarować masłem i posypywać tartą bułką. Ciastem wypełniać formy do 1/3 wysokości. Formy nakryć serwetkami i postawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Gdy baby podrosną do 3/4 wysokości form, posmarować ubitym jajkiem i bardzo delikatnie wstawiać do nagrzanego do 180 - 190 stopni piekarnika na 40 - 60 minut ( w zalezności od wielkości formy).
Ostudzone baby można posypać cukrem pudrem lub polukrować.
Moje uwagi: Ciasto jest pyszne, delikatne i puszyste, przypominające polskie baby.
II. Kulicz domowy
przepis podała na Izbushce Rosa Rugosa.
http://www.izbushka.com/forum/showthread.php?p=1692#post1692
Przygotować dwie kilogramowe puszki po kawie. Dna puszek wyłożyć posmarowanym masłem papierem do pieczenia, boki wysmarować masłem i wysypać tartą bułką. Kulicze przygotowywać w ciepłym pomieszczeniu, najlepiej - w temperaturze 25 stopni.
Składniki:
1 kg mąki
50 g drożdży
1 - 1,5 szklanki mleka
10 żółtek
3 białka
250 g cukru
200 g masła
100 g rodzynek
25 g koniaku
25 g kandyzowanych owoców
3 łyżki otartej skórki cytrynowej lub 1 łyżeczka mielonego kardamonu i 1/2 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
1 łyżeczka nalewki szafranowej (pominęłam)
2 - 4 łyżeczki cukru waniliowego
1 g soli
Wykonanie:
1. Zaparzyć 100 g mąki 1/2 szklanki wrzącego mleka i dokładnie wymieszać drewnianą łyżką do uzyskania jednorodnej konsystencji.
2. W tym samym czasie rozpuścić drożdże w 1/2 szklanki ciepłego mleka, wymieszać z 100 g mąki i odstawić na 10 minut.
3. Połączyć obie przygotowane wcześniej mieszaniny, nakryć i odstawić do wyrośnięcia na co najmniej godzinę.
4. Przygotować masę jajeczną - żółtka, białka, cukier i sól utrzeć na jednolitą masę i ubić do białości.
5. Połowę masy jajecznej wlać do mieszaniny drożdżowej, dodać 250 g mąki, dokładnie wymieszać i odstawić do wyrośnięcia na 1 godzinę.
6. Dodać drugą połowę masy jajecznej oraz 500 g mąki, zagnieść ciasto. Zagniatać tak długo, aż ciasto będzie się odklejać od rąk. Wówczas dodawać do niego niewielkimi porcjami roztopione, ciepłe masło, cały czas mieszając, a następnie dodać koniak i przyprawy. Wyrobione ciasto odstawić ponownie do wyrośnięcia.
7. Po drugim wyrastaniu odgazować ciasto, dodać do niego 3/4 rodzynek i kandyzowanych owoców, wcześniej oprószonych mąką, wymieszać i znów odstawić do wyrośnięcia.
8. Podzielić ciasto na dwie części. Przełożyć do przygotowanych wcześniej form do połowy ich wysokości, posypać pozostałymi bakaliami. Odstawić do wyrośnięcia do 3/4 wysokości form, posmarować żółtkiem i piec w średnio nagrzanym piekarniku około 45 minut.
Moje uwagi:
Ciasto jest rewelacyjne !!! Najlepsze drożdżowe, jakie do tej pory piekłam. Leciutkie i puszyste. Gorąco polecam!

Nie polecam tylko posypywania z wierzchu bakaliami, bo się przypalą.
Więcej o przepisie:
https://www.cincin.cc/index.php?s=&show...st&p=470368
Ostatnią edycję dokonał moderator: