- Cze 7, 2007
- 16,273
- 2,355
- 113
może i zepsute to wino nie jest, tylko ma taki "inny" posmak. Ja robiłam szarlotkę w budyniu gotowanym na winie+cydr. Niestety, masa nie nadawała się do jedzenia, gdyż była po prostu gorzka. I to była wina właśnie wina
Martyna, ale pisałaś, że masa była smaczna i pachniała winem (no bo inaczej nie będzie pachniała). To znaczy że same płaty ciasta tak intensywnie pachną ? Może odczekaj jeszcze z tym wyrzucaniem ? Za kilka godzin zapach powinien się trochę ulotnic
Martyna, ale pisałaś, że masa była smaczna i pachniała winem (no bo inaczej nie będzie pachniała). To znaczy że same płaty ciasta tak intensywnie pachną ? Może odczekaj jeszcze z tym wyrzucaniem ? Za kilka godzin zapach powinien się trochę ulotnic