Przepis pochodzi z najnowszego numeru miesięcznika "Kuchnia", można powiedzieć, że jeszcze ciepły - przepis oczywiście, a nie wiśnie, bo te jadłam na zimno. Proporcja dla 4 osób.
Składniki
1 kg wydrylowanych wiśni
4 szklanki czerwonego wytrawnego wina (brałam półwytrawne)
1,5 szklanki cukru
1/2 łyżeczki skórki otartej z pomarańczy
kilka kropli olejku migdałowego
szczypta mielonej gałki muszkatołowej
4 porcje lodów waniliowych albo szklanka ubitej kremówki z odrobiną cukru
Na małym ogniu podgrzewamy wino z cukrem. Gdy cukier się rozpuści, dodajemy wiśnie, zagotowujemy, zdejmujemy z ognia i odstawiamy na 5 minut. Łyżką cedzakową wyjmujemy wiśnie z zalewy i wkładamy do salaterki. Zalewę gotujemy do chwili, gdy jej objętość zmniejszy się do około 2 szklanek, co trwa jakieś 20 - 30 minut. Dodajemy skórkę pomarańczową, olejek migdałowy i gałkę. Gotowym syropem polewamy wiśnie, mieszamy, przykrywamy i wstawiamy do lodówki na co najmniej 4 godziny. Podajemy w pucharkach, na dnie ułożone wiśnie z syropem a na wierzchu porcja lodów. Pycha. Można, kto woli, podać z bitą śmietaną.
Składniki
1 kg wydrylowanych wiśni
4 szklanki czerwonego wytrawnego wina (brałam półwytrawne)
1,5 szklanki cukru
1/2 łyżeczki skórki otartej z pomarańczy
kilka kropli olejku migdałowego
szczypta mielonej gałki muszkatołowej
4 porcje lodów waniliowych albo szklanka ubitej kremówki z odrobiną cukru
Na małym ogniu podgrzewamy wino z cukrem. Gdy cukier się rozpuści, dodajemy wiśnie, zagotowujemy, zdejmujemy z ognia i odstawiamy na 5 minut. Łyżką cedzakową wyjmujemy wiśnie z zalewy i wkładamy do salaterki. Zalewę gotujemy do chwili, gdy jej objętość zmniejszy się do około 2 szklanek, co trwa jakieś 20 - 30 minut. Dodajemy skórkę pomarańczową, olejek migdałowy i gałkę. Gotowym syropem polewamy wiśnie, mieszamy, przykrywamy i wstawiamy do lodówki na co najmniej 4 godziny. Podajemy w pucharkach, na dnie ułożone wiśnie z syropem a na wierzchu porcja lodów. Pycha. Można, kto woli, podać z bitą śmietaną.