Witam, Zrobiłam to ciasto do pracy na swieta i wszystkim bardzo smakowało. Moje uwagi, piekłam w formie 36x28cm wiec powiększyłam ilość składników, biszkopt zrobiłam z 9 średnich jaj i odpowiednio więcej pozostałych składników. Zrobiłam tak jak w przepisie całe jaja z cukrem, Jezu te 9 jaj to miksowałam z 30 minut, bo na prawdę zależało mi aby ten biszkopt wyszedł. Ciasto po wylaniu na blachę było bardzo puszyste, trochę jak ubite na parze. Zrobiłam jeden błąd, wsypałam osobno make i kakao, przy rozkrawaniu trafiły mi się białe grudki mąki i bardzo to widać na ciemnym cieście. Biszkopt wyrósł równo, bez górek, wierzch się świecił jak zaschnięte białka, miał dużo malutkich pęcherzyków, ale był dość twardy, idealny do nasączenia i smarowania ciężkimi kremami.
Masa, ja użyłam na taką dużą blachę 1litr śmietany 38%, ale na ciasto z przepisu to chyba za dużo. Absolutnie nie czuć galaretki cytronowej, w ogóle, nikt się nie zorientował o cytrynowej nucie, śmietan fixy mają taki waniliowy smaczek może to zabiło cytrynę. Krem dobrze trzyma formę, po dodaniu śmietan fixów i zimnej galaretki do bardzo zimnej ubitej śmietany momentalnie zgęstniał że smarowałam nim ciasto, więc nie jest aż takie konieczne wykańczanie tego ciasta w blaszce. Na pewno wrócę kiedyś to tego ciasta.