Odpowiedź w wątku

Wiadomość

<blockquote data-quote="sionia" data-source="post: 1098363" data-attributes="member: 1706">Ja nie Joanna, ale tez byłam na targach i chętnie wam pokaże trochę zdjęć. Na początku jednak chciałabym bardzo podziękować Joannie, bo to dzięki niej udało mi się tam pojechać. Gdybyś nie ty Joanno, to z pewnoscią bym przegapiła targi. DZUĘKUJĘ!!!!!!EXPO SWEET 20011 to już trzecia edycja największych w Polsce targów branzy cukierniczej i lodziarskiej. Odbywały się daleko od centrum Warszawy, przy ul. Marsa 56. Trwały 3 dni, od 23 do 25 lutego.&nbsp; Wystawiali się cukiernicy, lodziarze, polscy i zagraniczni producenci sprzętu dla branży (formy, foremki, tylki, barwniki, maszyny, wystrój restauracji i cukierni, ubiory....). W czasie targów odbywało się wiele konkursów i degustacje.&nbsp; Było mnóstwo stoisk, bardzo kolorowo i smacznie.Moje zdjęcia będą trochę chaotycznie ułożone, bo biegałam tam jak kot z pęcherzem w tym labiryncie stoisk, między miejscami gdzie odbywały się poszczególne mistrzostwa. Co krok były pełne lady najrózniejszych lodów i oczywiście częstowali do woli kto na jaki smak miał ochotę. Aż żałowałam, że nie przepadam za lodami.</blockquote>

[QUOTE="sionia, post: 1098363, member: 1706"] Ja nie Joanna, ale tez byłam na targach i chętnie wam pokaże trochę zdjęć. Na początku jednak chciałabym bardzo podziękować Joannie, bo to dzięki niej udało mi się tam pojechać. Gdybyś nie ty Joanno, to z pewnoscią bym przegapiła targi. DZUĘKUJĘ!!!!!! EXPO SWEET 20011 to już trzecia edycja największych w Polsce targów branzy cukierniczej i lodziarskiej. Odbywały się daleko od centrum Warszawy, przy ul. Marsa 56. Trwały 3 dni, od 23 do 25 lutego. Wystawiali się cukiernicy, lodziarze, polscy i zagraniczni producenci sprzętu dla branży (formy, foremki, tylki, barwniki, maszyny, wystrój restauracji i cukierni, ubiory....). W czasie targów odbywało się wiele konkursów i degustacje. Było mnóstwo stoisk, bardzo kolorowo i smacznie. Moje zdjęcia będą trochę chaotycznie ułożone, bo biegałam tam jak kot z pęcherzem w tym labiryncie stoisk, między miejscami gdzie odbywały się poszczególne mistrzostwa. Co krok były pełne lady najrózniejszych lodów i oczywiście częstowali do woli kto na jaki smak miał ochotę. Aż żałowałam, że nie przepadam za lodami. [/QUOTE]

Weryfikacja