Yorkshire pudding*

[inula]

Przepis znalazłam na blogu Ani - Szczypta smaku .

Składniki:
• 100 g mąki
• 1/2 łyżeczki soli
• 1 jajko
• 270 ml mleka
• oliwa

Ania podaje w składnikach jeszcze tymianek, ja za nim nie przepadam, a ponieważ na stronie English Travel, do której link podała Ania, nie ma tymianku to na spokojnie z niego zrezygnowałam

Ja robiłam tak:
Piekarnik rozgrzałam do 220°C.
Ciasto robiłam z podwójnej porcji. Z mąki, soli, jajek i mleka przygotowałam ciasto naleśnikowe. Wydawało mi się zbyt rzadkie więc dodałam 3 łyżki mąki. Nie wiem, czy w przypadku pojedyńczej wersji trzeba będzie dodawać mąkę czy nie, poza tym to chyba też kwestia samej mąki, jej chłonności itd.
Foremki na muffiny wypędzlowałam oliwą, na dno każdej wlałam niepełną łyżkę oliwy, wstawiłam do nagrzanego piekarnika. Jak strwierdziłam, że oliwa jest dosyć gorąca, to wyjełam formę i wlałam do niej ciasto, prawie do pełna.
Ania u siebie podaje aby piec 35-45 minut, w moim piekarniku wystarczyło 30 minut.
My jedliśmy je z gulaszem, mocząc je w sosie. Świetna alternatywa dla ziemniaków

Z podwójnej porcji ciasta wyszło mi 18 sztuk.

 

[Madzius]

Ładnie wygląda i nie brzmi na trudne

Ale takie pytanie: jak to właściwie smakuje? Bułeczka?

 

[inula]

hmmm.... ni to racuch, ni to naleśnik ... ale z sosem smakuje świetnie

ciasto musi być średnio gęste, ono troszkę rośnie i wychodzi taki... no właśnie - racuch o smaku naleśnika

 

[Madzius]

Naleśnikowy racuch

To fajnie, coś pokombinujem w najbliższej przyszłości, mam nadzieję, że się uda

 

[dziunia]

To smakuje zaskakująco dobrze, niby tylko mąka, jajka i mleko ale IMO nie smakuje jak naleśnik, jak racuch też nie, no jak yorkshire pudding smakuje po prostu

Wpiszę tu jeszcze proporcje z jakich robię ten pudding, różnią się trochę od tych wyżej, a przepis jest od Gordona Ramsay'a (podawałam go tutaj: https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=30327 )

150 g mąki
1/2 łyżeczki soli
2 duże jajka
150 ml mleka

Piekarnik nagrzać do 200*C. Wstawić do niego formę wysmarowaną dokładnie olejem, żeby się również mocno rozgrzała. Oleju IMO nie musi być dużo, ważniejsza jest bardzo dobrze rozgrzana foremka.
Mąkę, jajka, sól i mleko zmiksować na gładko. Wyjąć foremkę, wlać ciasto i wstawić szybko do piekarnika. Piec ok. 30 minut, aż pudding urośnie i się zarumieni. Nie otwierać piekarnika w trakcie pieczenia.

Taki pudding najbardziej lubię jeść ciepły z truskawkami i śmietaną, Nigella jadła go ze złotym syropem i śmietaną, a do mięs z sosem też bardzo pasuje

 

[inula]

moje najstarsze dziecię zjadło 2 ostatnie na drugi dzień po prostu posypane cukrem pudrem