Zapiekanka ryżowo - serowa

[Cinka]

Zainspirowana tym wątkiem https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=14333&st=0
zrobiłam coś takiego, a że wyszło pysznie więc wpisuję.

3 torebki ryżu
500g sera białego
4 jaja
1/2 szkl cukru
cukier wanilinowy
1 łyżka kaszy manny
1 łyżka/pół opakowania budyniu waniliowego
3 jabłka
garść rodzynek
cynamon
szczypta soli

3 torebki ryżu (po 100g) ugotowałam na sypko w osolonej wodzie. Włączyłam piekarnik na 200 st by się nagrzał.
Obrałam jabłka i pokroiłam je w spore kawałki, dosypałam garść rodzynek, posypałam cynamonem i wrzuciłam do natłuszczonej masłem brytfanki.
4 żółtka utarłam z cukrem i cukrem wanilinowym, dodałam ser (miałam taki gotowy do wypieków - w kostkach dobrze by było przekręcić przez maszynkę) wymieszałam, dodałam łyżkę kaszki i łyżkę budyniu - wymieszałam mikserem.
4 białka ubiłam ze szczyptą soli.
Jeszcze ciepły ryż połączyłam szybko z masą serową, dokładnie wymieszałam, dodałam pianę z białek, wymieszałam, wylałam całość na jabłka i hop do pieca w 200 st na 45 min około - do zarumienienia wierzchu... mój był długo bladziutki ale jak zaczął nabierać kolorków to dość szybko.
Po wyjęciu z pieca opadła troszkę... Nie wiem czy Sylwii chodziło o coś takiego - ale dla nas to była poezja ziarenka ryżu zapieczone w serniczkowej piance, kwaskowe jabłka i nasiąknięte cudnie rodzynki - pycha. Polecam

Katarzynna zadała sobie trud i obliczyła kaloryczność tej zapiekanki - dziękujemy!

CYTATObliczyłam kaloryczność, może komuś oszczędzę pracy - składniki podane w przepisie to ok. 3000 kcal, a że można spokojnie się najeść jedną szóstą zapiekanki to robi się z tego danie idealne - pyszne, niedrogie i względnie niskokaloryczne.

 

[Cinka]

Zrobiłam dziś znowu

I mam pewne spostrzeżenia.
Za pierwszym razem gotowałam ryż w woreczkach które były dość duże, gotowałam dłużej niż w przepisie stoi po to by nie tyle sypki a mięciutki był raczej i w woreczku pod koniec gotowania było jeszcze miejsce. Wmieszałam do masy serowej ryż kiedy był jeszcze dobrze ciepły. Gotowa masa ma konsystencję płynną - jak gęsta śmietana.

Dziś robiłam z innego ryżu, również w woreczkach ale w mniejszych. Gotowałam też dłużej ale że w woreczku ciasno było - zbił się i nie rozmiękł jak poprzedni. Co więcej - wystudziłam go i zdaje się że to był drugi błąd.
Zapiekanka wyszła - jak najbardziej - ale nie umywała się do pierwszej

była bardziej sucha, sztywniejsza i nie miała tej delikatności...

Tak więc polecam ryż (lepszy w większych woreczkach) gotować dłużej i nie studzić go zupełnie by nie zdążył zesztywnieć.

 

[Cinka]

Nikt się jeszcze nie skusił? A szkoda... ja dziś znowu zrobiłam

Na dno dodatkowo wsypałam pokrojone suszone morele - pysznie nasiąkły.
A oto ryż z jakim wychodzi mi najsmaczniejsza.

 

[Noemi]

Piękna ta Twoja zapiekanka Cinko!!! Na pewno niedługo się na nią skuszę. Dołączę zdjęcie. Dziękuję za ciekawy przepis i pozdrawiam. Noemi

 

[stefa]

O matko, dostalam slinotoku. W najblizszym czasie wyprobuje

 

[Cinka]

Naprawdę warto - moim zdaniem

 

[szachownica]

zrobiłam wczoraj z połowy porcji i z malinami, bardzo fajny deser, albo danie śniadaniowe. tylko rzeczywiście ryż trzeba trochę przegotować, bo schnie podczas piecznia i te twardsze ziarenka zgrzytają między zębami. pewnie jeszcze kiedyś zrobię ale z jeszcze mniejszej porcji bo mi najbardziej smakowało na ciepło jak jest takie puszyste

 

[Cinka]

Z malinami mówisz mmmmm

właśnie wróciłam ze świeżo zerwanymi jeżynkami... chyba polecę po ser

 

[Cinka]

Robiłam ją po raz kolejny

dodałam zapach do sernika (pachnie pyyyysznie) dla kogoś kto lubi serniki, ryż i dania na słodko to moim zdaniem rewelacja.
Moje dziecię które za ryżem i serem nie przepada zajada z apetytem!
Szkoda że tak mało osób spróbowało zrobić tę zapiekankę

 

[aga-a]

ja moze dzis albo jutro spróbuje

kupiłam dziś twaróg więc jest okazja

zdjecia śa po prostu boskie

 

[aga-a]

index.php?act=findpost&pid=652822ja moze dzis albo jutro spróbuje

kupiłam dziś twaróg więc jest okazja

zdjecia śa po prostu boskie

Cinko a ile w końcu tego budyniu? bo łyżka to chyba nie pól opakowania?

 

[ewalukas]

A mi się wydaje, że taka pełna kopiasta łyżka to pół opakowania

No chyba, że budyń na 0,75 l mleka.

 

[inga_xx]

Ze tez wczesniej nie dojrzalam tego przepisu

. Kocham takie jedzenie

Cinko, czy myslisz, ze zamiast jablek nadadza sie mrozone maliny albo truskawki? I ile osob sie tym naje? Albo inaczej, z jakiej zrobic porcji, bym najadla sie ja i moj brat-obzartuch?

 

[Cinka]

index.php?act=findpost&pid=653834Cinko a ile w końcu tego budyniu? bo łyżka to chyba nie pól opakowania?

No na gramy tego nie odmierzam, ale z budyniu tego na 0,5 litra mleka kopiasta łyżka to mniej więcej pół opakowania - w sumie można zastąpić mąką ziemniaczaną jeśli komuś szkoda rozpakowywać budyń ale budyń jednak jest bardziej aromatyczny niż sama mąka

Tu nie trzeba aż tak ściśle trzymać się proporcji.

index.php?act=findpost&pid=653933Cinko, czy myslisz, ze zamiast jablek nadadza sie mrozone maliny albo truskawki? I ile osob sie tym naje? Albo inaczej, z jakiej zrobic porcji, bym najadla sie ja i moj brat-obzartuch?

Zamiast jabłek myślę że nada się wszystko co chcesz

wprawdzie nie robiłam ale myślę że powinno być dobre i udać się bez problemu.
Z porcji jaką tu robię myślę że spokojnie najadłoby się ze 6 dorosłych osób... u nas na 2 osoby dorosłe + 2 nastolatki na raz zjadamy około połowę.
Najlepsze jest prosto z pieca... najdelikatniejsze - ja jednak lubię przygotowywać więcej jedzenia bo to i czas... i energia zaoszczędzona...

odgrzewane też jest smaczne

 

[aga-a]

no jak tak logicznie pomyślałam to fakt, 1 kopiata łyżka to pół torebki

zrobiłam, ale niestety moim błedem było to, ze nie dodałam cukru wanliowego (mam uraz) i budyniu, zamiast tego troche cukru, jablka, rodzynki, suszoną żurawinę

szczerze ? wyszlo mdłe :/ nie ma bata następnym razem daję budyń

p.s. jeśli ktoś lubi brązowy ryż to polecam, smakuje podobnie, może nawet dla mnie lepsze jest z brązowym (ale trzeba go długo gotować, aby byl naprawde miękki)

 

[Cinka]

No tak - drobne niby zmiany i to już na pewno jednak wyszło nie to

Powiem szczerze że dla mnie nawet to, że za drugim razem zrobiłam tę zapiekankę nie z tym ryżem co za pierwszym i to JUŻ nie było to

a z brązowym też pewnie wyjdzie całkiem coś innego

on się chyba aż tak nie rozklei jak ten biały Sonko.
No grunt że nie zawiodłaś się na przepisie na całej linii - w sumie każdy robi tak jak mu smakuje

Polecam jednak spróbować zrobić ją dokładnie tak jak przepis mówi - jak dla mnie bomba - puszysty ryżowy serniczek

 

[Uma]

Moja zapiekanka właśnie siedzi w piekarniku - taka mała niespodzianka na śniadanko dla mojego Mężula i Córeczki

Wygląda ślicznie

Trzymajcie kciuki, żeby była równie smaczna

a jutro wkleję fotkę

 

[Cinka]

Pewnie się już upiekła - ale kciuki trzymam

by smakowała!

 

[inga_xx]

Cinko kochana, ta zapiekanka jest przepyszna !
Zrobilam z polowy porcji. Najadlam sie ja i 2 chlopakow. Oni stwierdzili, ze musza ja przegryzc kielbasa, bo to taki bardziej deser, ale nie znaja sie i tyle. Jak juz pisalam, uwielbiam takie jedzenie. Wyszla puszysta, delikatna w smaku, no rewelacyjna. Rodzynki sobie darowalam, a zamiast jablek dalam mrozone maliny. Dzieki za przepis i na pewno bede go powtarzac do znudzenia