Żeberka z miodem i musztardą z wolnowaru

[AnkaP]

Żeberka z miodem i musztardą z wolnowaru

Przepis pochodzi stąd: https://www.czteryfajery.pl/2017/05/zeberka-z-miodem.html?m=1

• 1,5 kg żeberek
• olej do smażenia (pomijam, bo nie podsmażam żeberek przed włożeniem do wolnowaru)
• Marynata - wszystkie składniki dokładnie wymieszać:

• 5 łyżek miodu (lipowy, wielokwiatowy)
• 1 łyżka musztardy
• 5 łyżek wody
• 3 łyżki oleju
• 3 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę lub bardzo drobno posiekane (można zastąpić granulowanym)
• 1 płaska łyżeczka ostrej papryki lub mała papryczka chili drobno posiekana
• 1 płaska łyżeczka słodkiej papryki
• opcjonalnie pół łyżeczki pieprzu cayenne
• sól, pieprz do smaku*

Żeberka umyć, osuszyć i pokroić na porcje. Każdy kawałek obtoczyć w marynacie i ułożyć ciasno obok siebie w głębokim naczyniu. Naczynie przykryć i wstawić na noc do lodówki. Następnego dnia podsmażyć mięso** (układając je najpierw kością do góry) na bardzo gorącym oleju. Smażyć do czasu, aż każda porcja dość mocno zbrązowieje. Odwrócić żeberka na drugą stronę i smażyć jeszcze 2-3 minuty. Wlać pozostałą po marynowaniu marynatę, wstawić misę wolnowaru do podstawy grzewczej i uruchomić wolnowar.

Czas wolnowarzenia
opcja low - od 6 do 7 godzin***
opcja high - od 4 do 5 godzin

Moje modyfikacje:
* autorka przepisu daje po pół łyżeczki soli i pieprzu, ja soli więcej, ale ja ogólnie dużo soli używam.
** nie obsmażam mięsa przed włożeniem do wolnowaru. Wkładam je razem z marynatą do wolnowaru i gotuję wg podanych wyżej czasów (** ostatnio 8 godzin na opcji low, bo tak mi bardziej pasowało do rozkładu dnia, były mięciutkie, ale nie rozgotowane), a po ustalonym czasie gotowania przedkładam je do innego naczynia, żeby leżały w jednej warstwie (kością do dołu) i wkładam na kilka minut do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C z włączoną funkcją grilla, żeby się zrumieniły.

Żeberka radzę wybrać takie grubsze