Przepis pochodzi z miesięcznika Ty i Ja, a tak przyrządzona fasolka może stanowić pełnowartościowe danie obiadowe. Podaję proporcje dla 4 osób.
Składniki
60 - 80 dkg zielonej fasolki szparagowej
6 dkg przerastałego surowego boczku
1 średnia pokrojona w kosteczkę cebula
1 drobniutko posiekany ząbek czosnku
mały pęczek drobno posiekanej naci pietruszki
15 dkg chudej szynki
3 całe jajka
1/4 l śmietany (22%)
2 razy po 3 dkg żółtego utartego sera (ementaler)
sól, sproszkowana papryka i pieprz do smaku
masło do wysmarowania formy i położenia na wierzchu potrawy
Fasolkę czyścimy z końcówek i włókien, przełamujemy na połowę i gotujemy w osolonej wodzie przez 15 minut. Następnie dokładnie osączamy na sitku.
Boczek kroimy w kosteczkę i lekko przyrumieniamy. Wówczas do boczku dodajemy pokrojoną w kosteczkę cebulę i posiekany czosnek. Gdy cebula nabierze leciutko złotawego koloru, dodajemy posiekaną natkę i pokrojoną w cienkie paseczki szynkę. Znowu przesmażamy to wszystko krótko, około 2 minut, i wówczas dodajemy ugotowaną fasolkę.
Ogniotrwałą formę smarujemy starannie masłem i napełniamy mieszanką jarzynowo-szynkową.
Całe jajka rozkłócamy ze śmietaną, dodajemy 3 dkg tartego sera, przyprawiamy do smaku solą, sproszkowaną papryką oraz pieprzem i emulsją tą polewamy równomiernie nałożoną do formy kompozycję fasolkową. Całość posypujemy pozostałym tartym serem, ozdabiamy kilkoma malutkimi kawałeczkami masła i wsuwamy do nagrzanego do 200 st. piekarnika na 25 - 30 minut.
Podałam z młodymi ziemniakami z masłem i koperkiem. Wystarczy deser i mamy kompletny, pełnowartościowy obiad.
Składniki
60 - 80 dkg zielonej fasolki szparagowej
6 dkg przerastałego surowego boczku
1 średnia pokrojona w kosteczkę cebula
1 drobniutko posiekany ząbek czosnku
mały pęczek drobno posiekanej naci pietruszki
15 dkg chudej szynki
3 całe jajka
1/4 l śmietany (22%)
2 razy po 3 dkg żółtego utartego sera (ementaler)
sól, sproszkowana papryka i pieprz do smaku
masło do wysmarowania formy i położenia na wierzchu potrawy
Fasolkę czyścimy z końcówek i włókien, przełamujemy na połowę i gotujemy w osolonej wodzie przez 15 minut. Następnie dokładnie osączamy na sitku.
Boczek kroimy w kosteczkę i lekko przyrumieniamy. Wówczas do boczku dodajemy pokrojoną w kosteczkę cebulę i posiekany czosnek. Gdy cebula nabierze leciutko złotawego koloru, dodajemy posiekaną natkę i pokrojoną w cienkie paseczki szynkę. Znowu przesmażamy to wszystko krótko, około 2 minut, i wówczas dodajemy ugotowaną fasolkę.
Ogniotrwałą formę smarujemy starannie masłem i napełniamy mieszanką jarzynowo-szynkową.
Całe jajka rozkłócamy ze śmietaną, dodajemy 3 dkg tartego sera, przyprawiamy do smaku solą, sproszkowaną papryką oraz pieprzem i emulsją tą polewamy równomiernie nałożoną do formy kompozycję fasolkową. Całość posypujemy pozostałym tartym serem, ozdabiamy kilkoma malutkimi kawałeczkami masła i wsuwamy do nagrzanego do 200 st. piekarnika na 25 - 30 minut.
Podałam z młodymi ziemniakami z masłem i koperkiem. Wystarczy deser i mamy kompletny, pełnowartościowy obiad.
Ostatnią edycję dokonał moderator: