Sałatki robię najczęściej z książeczki zatytułowanej "Sałaty i sałatki", autorstwa Danuty Łebkowskiej. Ostatnio zrobiłam dwie jarzynowe i zastanawiałam się, którą najpierw zamieścić. Wybrałam tę prostszą, a ta bardziej pracochłonna poczeka na swoją kolejkę.
Składniki
2 zielone sałaty ( ja wzięłam 1 większą - fryzowaną)
2 łyżki grubiej posiekanej natki pietruszki
2 łyżki niezbyt drobno posiekanego szczypiorku
Sos
7 - 8 dkg sera roquefort
1 łyżka śmietanki
1 cytryna
sól, pieprz
Najładniejsze liście sałaty umyć pod bieżącą wodą, osuszyć i porwać palcami na kawałki, wymieszać z natką i szczypiorkiem. Z cytryny wycisnąć sok.
Przygotować sos. Ser utrzeć na tarce, przełożyć do miseczki, dodać śmietankę, sok cytrynowy, sól, pieprz i dokładnie wymieszać na jednolitą masę.
Przed podaniem ułożyć sałatę na półmisku i polać sosem. Podaję do wszystkich mięs i ryb pieczonych i smażonych, do pasztetów, wędlin, jajek sadzonych na śmietanie w towarzystwie młodych ziemniaczków, a nawet do tostów z masłem. Niby sałata, a smakuje inaczej, według mnie lepiej niż ze zwykłym sosem winegret.
Składniki
2 zielone sałaty ( ja wzięłam 1 większą - fryzowaną)
2 łyżki grubiej posiekanej natki pietruszki
2 łyżki niezbyt drobno posiekanego szczypiorku
Sos
7 - 8 dkg sera roquefort
1 łyżka śmietanki
1 cytryna
sól, pieprz
Najładniejsze liście sałaty umyć pod bieżącą wodą, osuszyć i porwać palcami na kawałki, wymieszać z natką i szczypiorkiem. Z cytryny wycisnąć sok.
Przygotować sos. Ser utrzeć na tarce, przełożyć do miseczki, dodać śmietankę, sok cytrynowy, sól, pieprz i dokładnie wymieszać na jednolitą masę.
Przed podaniem ułożyć sałatę na półmisku i polać sosem. Podaję do wszystkich mięs i ryb pieczonych i smażonych, do pasztetów, wędlin, jajek sadzonych na śmietanie w towarzystwie młodych ziemniaczków, a nawet do tostów z masłem. Niby sałata, a smakuje inaczej, według mnie lepiej niż ze zwykłym sosem winegret.