Złociste placuszki dyniowo-bananowe*

[KAROTKA]

* 2 szklanki dyni utartej na grubych oczkach tarki
* 2 duże dojrzałe banany
* 5 łyżek cukru
* 1 torebka budyniu waniliowego lub śmietankowego
* spora szczypta soli
* 3 jajka
* 10 pełnych łyżek mąki tortowej
* cały proszek do pieczenia (na 1/2 kg mąki)
* olej do smażenia

~ Dynię posolić i wymieszać. Odstawić na chwilkę.

~ Banany obrać i pokroić w kosteczkę - ja do tego wykorzystuję drucianą kratkę do krojenia sałatki warzywnej

~ W misce połączyć startą dynię, pokrojonego banana, całe jajka, cukier oraz mąkę wymieszaną z budyniem w proszku i proszkiem do pieczenia.

~ Łyżką wymieszać na jednolitą masę i smażyć na średnio rozgrzanym oleju na złocisty kolor.

~ Podawać z jogurtem, śmietaną, twarożkiem lub musem owocowym (sałatką owocową).

* Pachną domowymi goframi i mają prześliczny kolor

Są naprawdę smaczniutkie

 

[Cinka]

Pyyyszne - przepyszne!
Choć cukru i proszku jak na moje oko za dużo (zrobiłam toczka w toczkę jak w przepisie) ale dziś powtórka! i okroję cukier do 3 łyżek a proszek do 2 płaskich łyżeczek

Placuszki znikały jak kamfora - puchate, mięciutkie, pachnące i wilgotne - no nie spodziewałam się że z dynią będzie takie pyyyycha

Polecam!

 

[vespertine]

Smakowicie się prezentują. Chyba musze zabrac się za dyniowe placuszki - dynię już piekłam, robiłam z niej zupy i słodkości, ale nigdy nie smazylam.

 

[Cinka]

Robiłam już wiele razy bo po pierwsze robi się je błyskawicznie (składniki do michy na raz i mieszać chwilkę), po drugie korzystam póki mam dynię w ciągłej sprzedazy w markecie i po trzecie są naprawdę pyszne i aż się dziwię że nie ma tu jeszcze kilku stron wątku z zachwytami

Żeby sobie uprościć zważyłam te 2 szklanki utartej dyni i wyszło mi 400 gram, zaś 10 łyżek mąki to 200 gram.
Naprawdę polecam bo pyszne, a kto się boi smaku dyni to niepotrzebnie bo tu głównie czuć banany i zapach budyniu, nad dynią można by się zastanawiać czy to nie morele czasem to coś pomarańczowe...

ale dynia powoduje to że są niewiarygodnie wilgotne i delikatne.

 

[Azazelle]

Zrobiłam

Pi razy oko, nie chciało mi się dokładnie odmierzać. Bardzo dobre, więc róbcie, bo pracy tyle, co kot napłakał, a efekt bardzo smaczny.
Następnym razem dodam trochę oleju do ciasta i będę smażyć na suchej patelni. A, i dodam posiekanych orzechów, bo dziś zapomniałam, a lubię, jak mi chrupie.

 

[Azazelle]

Informuję, że z jednym bananem, budyniem karmelowym, orzechami włoskimi, borówką amerykańską i smażone jak pankejki też są bardzo, bardzo dobre

 

[A.S.]

Mam na podworku dynie wielkosci opony samochodowej, chyba z 30 kg. Pogielo mnie chyba, ale robilam dzem i wyszedl tak dobry, ze zachcialo mi sie produkcji na zas. W przyplywie desperacji przy przerobie tej dyni moze sie skusze na te placki, tak na niedzielne sniadanie

 

[Cinka]

Skuś się skuś bo warto!
A dzem i ja dziś uczyniłam - dynia u nas po 0,99zł kg więc korzystam póki jest - kawał w lodówce oczywiście zostawiony na placuszki

 

[Cinka]

Wyciągam bo będę robiła.
Sezon dyniowy w pełni, więc polecam spróbować wszystkim którzy jeszcze nie próbowali takich placków