Widziałam, że Sylwia18 podała już przepis na zupę z dyni. Mój jednak jest inny, więc go tutaj podam. Wszyscy w rodzinie ubóstwiają tę zupę i jak przychodzi pora dyniowa robimy ją na okrągło. Czasami i w zimie, bo warto zamrozić sobie pokrojoną dynię na nieoczekiwanych gości - zawsze robi wrażenie.
Do zupy potrzebujemy:
4-5 sporszych (większych) ziemniaków,
3-4 sporsze (większe) marchewki,
dynia oczywiście,
1/2 l rosołu (może być ostatecznie z kostki),
przyprawy:kurkuma, sól, pieprz,
bagietka lub weka na grzanki,
śmietana lub jogurt,
natka pietruszki.
Warzywa obieramy i kroimy w kostkę, dynie obieramy ze skóry, wydrążamy-wycinamy środek z pestkami, Wszystko wkładamy do dużego gara, zalewamy rosołem i uzupełniamy wodą, tak by przykryć warzywa. Gotujemy do miękkości (rozchodzą się pod widelcem). Następnie musimy trochę odczekać by sie nie poparzyć. W tym momencie możemy, podsmażyć na patelni z oliwą bagietkę lub wekę pokrojoną w kromeczki, zrumienić z obu stron. Gdy zupa ostygnie, miksujemy ja blenderem lub innym tego typu urządzeniem. Doprawiamy do smaku, dodajemy posiekaną pietruszkę. Wylewamy na talerze i do każdego "kapiemy" kleksa śmietany lub jogurtu. Grzanki podajemy osobno, kto chce to bierze
. Zupa jest przepyszna i bardzo sycąca. Składniki podałam na tzw. "oko", z tej ilości ugotujemy zupę na 6-8 osób.
Podany przeze mnie przepis to "odchudzona" wersja.
Można wszystkie wrzywka podsmażyć na masełku, potem dopiero gotować i miksować. Można jak ktoś lubi.
Gorąco polecam, wypróbujcie, warto!
Do zupy potrzebujemy:
4-5 sporszych (większych) ziemniaków,
3-4 sporsze (większe) marchewki,
dynia oczywiście,
1/2 l rosołu (może być ostatecznie z kostki),
przyprawy:kurkuma, sól, pieprz,
bagietka lub weka na grzanki,
śmietana lub jogurt,
natka pietruszki.
Warzywa obieramy i kroimy w kostkę, dynie obieramy ze skóry, wydrążamy-wycinamy środek z pestkami, Wszystko wkładamy do dużego gara, zalewamy rosołem i uzupełniamy wodą, tak by przykryć warzywa. Gotujemy do miękkości (rozchodzą się pod widelcem). Następnie musimy trochę odczekać by sie nie poparzyć. W tym momencie możemy, podsmażyć na patelni z oliwą bagietkę lub wekę pokrojoną w kromeczki, zrumienić z obu stron. Gdy zupa ostygnie, miksujemy ja blenderem lub innym tego typu urządzeniem. Doprawiamy do smaku, dodajemy posiekaną pietruszkę. Wylewamy na talerze i do każdego "kapiemy" kleksa śmietany lub jogurtu. Grzanki podajemy osobno, kto chce to bierze

Podany przeze mnie przepis to "odchudzona" wersja.

Gorąco polecam, wypróbujcie, warto!
Ostatnią edycję dokonał moderator: