
Jeśli ktoś ma w planach zupę na jesienne obiady, to ja polecam coś podobnego do włoskiego minestrone
Lubię ją za to bo szybka w wykonaniu, ciepła, syta i dość tania jak na tę porę roku:
warzywa na patelni podpiekłam na oliwie (cebulę, marchew, paprykę, czosnek, ..i po jakimś czasie cukinię), dolałam szklankę rosołu+przecier pomidorowy+sporo bazylii i 3 ząbki czosnku, a po chwili groszek (konserwowy) jak gęsta wydaje się być zupa to z zawartością płynu;
dodałam groszek, choć dobra jest i fasola i fasolka szparagowa.
Można dodać też mięso; mi akurat zostało z wczorajszego rosołu, więc pokriłam drobno i wrzuciłam do zupy.