- Sty 3, 2009
- 27,950
- 2,295
- 113
Przepis pochodzi z książki "The Modern Vegeterian" Marii Elia. Autorka wspomina, że powstał, gdy brała udział w programie, w którym trzeba było przygotować danie z jak najmniejszej ilości dostępnych składników.
700 g batatów
1 łyżka tajskiej czerwonej pasty curry
2 puszki (400 ml) mleka kokosowego
kapka sosu sojowego
natka kolendry
Nieobrane bataty upiec do miękkości w 180oC (około 40 minut). Jak lekko przestygną przekroić na pół i wydłubać miąższ. Mleko kokosowe mocno podgrzać razem z pastą curry i razem z batatem zmiksować w blenderze na gładką masę. Dodać sos sojowy. Podawać gorące, posypane natką kolendry.
Ja się pomyliłam, rozbiłam z połowy porcji, ale pasty curry dałam całą łyżkę, a mimo to nie było to jakoś piekielnie ostre. Została mi jeszcze jedna porcja, dodam do niej trochę soku z limonki, bo brakowało mi jakiejś kwaśnej nuty.
700 g batatów
1 łyżka tajskiej czerwonej pasty curry
2 puszki (400 ml) mleka kokosowego
kapka sosu sojowego
natka kolendry
Nieobrane bataty upiec do miękkości w 180oC (około 40 minut). Jak lekko przestygną przekroić na pół i wydłubać miąższ. Mleko kokosowe mocno podgrzać razem z pastą curry i razem z batatem zmiksować w blenderze na gładką masę. Dodać sos sojowy. Podawać gorące, posypane natką kolendry.
Ja się pomyliłam, rozbiłam z połowy porcji, ale pasty curry dałam całą łyżkę, a mimo to nie było to jakoś piekielnie ostre. Została mi jeszcze jedna porcja, dodam do niej trochę soku z limonki, bo brakowało mi jakiejś kwaśnej nuty.