Zupa z kapusty pekińskiej

[BeataSz]

średnej wielkości kapusta pekińska
marchew, pietruszka, kawałek selera, por
2 ząbki czosnku
kilka ziemniaków
2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
olej do smażenia
zielona pietruszka
ew. śmietana
sól, pieprz, ew. kostak bulionowa

Kapustę poszatkować.
Na patelni podsmażyć pokrojone w kostkę lub starte na grubej tarce warzywa oraz czosnek.
Przełożyć do garnka z wodą i kostką bulionową, dodać ziemniaki i grubsze części kapusty. Gotować ok. 20-30 minut. Pod koniec gotowania wrzucić resztę kapusty, jak już będzie wszystko miękkie, dołożyć koncentrat pomidorowy, doprawić do smaku solą i pieprzem, wsypać zieleninę. Można zabielić śmietaną.

 

[Mała_Mi]

Zrobiłam

Bardzo miły, delikatny kapuśnieczek, zaostrzyłam go szczyptą ostrej papryki.
Lekka, smaczna zupa.

 

[ewelinka111]

zrobilam bardzo bardzo smaczna smaczna . ( nie dodałam pomidorów poniewaz otatnio robiłam pomidorówke ? ) dziekuję za przepis.

 

[BeataSz]

cieszę się , że wypróbowałyście.
Mała_Mi, twoja ma bardzo intensywny kolor-śliczny, moja ma kolor taki jak na moim zdjęciu, bo pomidorów daję tylko trochę, tak żeby tylko lekko zaostrzyć, lubię delikatną.

 

[Mała_Mi]

Ja dałam 2 łyżeczki koncenrtatu, bardzo dobre było.

 

[OLDA]

wygląda apetycznie ,zaraz biegne do sklepu po kapuste i gotuje.....

 

[BeataSz]

index.php?act=findpost&pid=705996

Ja dałam 2 łyżeczki koncenrtatu, bardzo dobre było.

tylko 2 łyżeczki i taki czerwony kolor

Piękny!

 

[Mała_Mi]

index.php?act=findpost&pid=706186tylko 2 łyżeczki i taki czerwony kolor

Piękny!

Może dlatego, że na ok. litr zupy.

Zupa "wchodzi" do ulubionych i na pewno będę ją powtarzać.

Dziękuję

 

[otylla]

Zrobiłam, jest przepyszna. Następnym razem zrobię bez koncentratu bo chyba za dużo dałam i mąż myślał, że jemy wariację na temat pomidorowej

 

[Evalill]

Beatko, zupka jest pyszna! Spodziewałam się smaku podobnego do kapuśniaczku z młodych warzyw i nie zawiodłam się. Zupka jest bardzo smaczna i zdrowa.

Nie miałam niestety selera, więc go nie dodałam, ale za to dodałam kminku, kilka listków laurowych i kilka ziarenek ziela angielskiego.
Przy próbowaniu gotowej już zupy, czegoś mi w niej brakowało (pewnie to wina braku selera, bo on nadaje zupom takiego fajnego smaku), ale w końcu przypomniałam sobie, że mam otwarty duży słoik kapusty kiszonej i dolałam trochę sok z tej kapusty. I to było to uzupełnienie.
Zupka wszystkim bardzo smakowała. Mama się dziwiła, że to z kapusty pekińskiej. Ja od teraz często będę już taa robić, bo jednak nie znoszę szatkowania zwykłej kapusty (słaba jestem

).

 

[BeataSz]

Cieszę się bardzo, że Ci smakowała.
Nie sądzę jednak, żeby brak selera miał aż taki wpływ na smak, ale kto wie? Ja, jak gotuję tę zupę to raczej smak zaostrzam koncentratem pomidorowym, czasem jak dam za mało jest taka nijaka, właśnie tak jak określiłaś "czegoś mi brakuje", ale zbyt dużo też mi przeszkadza, bo nie lubię zbyt kwaśnej.
Kminek, to moja znienawidzona przyprawa, liścia i ziela też do niej nie daję, ale ważne że Tobie smakuje z takimi modyfikacjami. Cieszę się też, że powstają w ten sposób nowe smaki, lubię jak ktoś eksperymentuje i dzieli się potem swoimi uwagami, bo można potem skorzystać samemu z niektórych

( np. zakwaszanie zupy sokiem z kapusty kiszonej mi się podoba, ciekawa jestem jaki to miałoby smak, albo np. kwasem z ogórków, muszę kiedyś spróbować, chociaż oryginalna mi smakuje właśnie przez tę swoją delikatność)

 

[Laura7]

Ja też zrobiłam tę zupę, dodałam 2 łyżki kiszonej kapusty dodatkowo. Smaku nabrała na drugi dzień, pyszna.

 

[ANNEBLACK]

Zrobiłam - pyszna - zjadłam 2 miseczki. Moja Ewcia też z apetytem jadła. Wchodzi na stałe do repertuaru.

 

[Evalill]

Beatko - dodałam bardzo niewiele tego soku z kiszonej kapusty. Tak tylko, aby lekko podkreślić smak. Więc nie zdominowało to smaku, zupa nadal była delikatna, w żadnym wypadku nie kwaśna.

Rozróżniam 2 rodzaje kapuśniaku ze względu na kwaśność/słodkość.

1) kapuśniak na samej zwykłej kapuście (tzn nie kiszonej), (i tu smakowo plasuje się właśnie Twoja zupka, wg mnie), najczęściej jarski.
2) kapuśniak na mieszance kapusty zwykłej z kiszoną, wyraźnie kwaśny w smaku i najczęściej z mięsem/kiełbaską.

Ja kminek uwielbiam i nieodłącznie jest w mojej głowie związany z kapustą.

Wg mnie seler nadaje zupom taki fajny smak, np rosół czy bulion bez selera to już nie jest to wg mnie.

A pomysł na używanie kapusty pekińskiej spodobał się bardzo również mojej mamie.

Dziękuję za przepis!