Zuppa Toscana

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
13
38
Znów skuszona mega apetycznym zdjęciem z sieci wykonałam własną wersję zupy, która (podobnie jak dyniowo-pomidorowa) smakuje równie pysznie jak wygląda
fiesgrins.gif

Link do zupy http://www.gimmesomeoven.com/easy-zuppa-toscana-recipe/
oraz oryginalna wersja wykonania - może ktoś zechce pomóc wiernie przetłumaczyć?
anbetung.gif
(ja się nie podejmuję
icon_redface.gif
)
CYTAT7-INGREDIENT ZUPPA TOSCANA (CREAMY GNOCCHI SOUP WITH SAUSAGE AND KALE)
If you love this classic restaurant-style soup, you'll love the easy homemade version made with gnocchi, sausage and kale! Ready to go in less than 30 minutes.

PREP: 5 MINS COOK: 25 MINS TOTAL: 30 MINS
INGREDIENTS:

1 pound ground hot* Italian sausage
1 small white onion, peeled and diced
4 cups good-quality chicken stock
1 (12-ounce) jar DeLallo roasted red peppers, drained and diced
1 bunch kale, roughly chopped (and stems removed, if desired)
1 pound DeLallo potato gnocchi
1/2 cup heavy cream
salt and pepper
optional toppings: freshly shaved or grated Parmesan cheese, crumbled bacon
DIRECTIONS:

Add Italian sausage and diced onion to the large stockpot or Dutch oven. Cook over medium-high heat until the sausage is completely browned, stirring occasionally and breaking up the sausage with a spoon. Drain out as much of the excess grease as possible.

Then add in the chicken stock and diced roasted red peppers, and bring the mixture to a simmer (still over medium-high heat). Once it reaches a simmer, reduce heat to medium-low and add the kale and gnocchi and stir to combine. Continue cooking for 5 minutes, or until the gnocchi are cooked through and tender. Stir in the heavy cream. Season to taste with salt and pepper. (I used about 1 teaspoon salt, 1/2 teaspoon pepper.)

Serve warm with desired toppings.

You can also refrigerate this in a sealed container for up to 3 days.

*I highly recommend using "hot" Italian sausage for this recipe. With so few ingredients, the sausage is actually the ingredient that provides most of the seasoning for this soup. And much of the heat will be dispersed over the multiple servings. So unless you're really averse to spicy food, take the chance and go hot with this one!

(And if you can't find hot Italian sausage, you can also add in some crushed red chili flakes instead.)
I dla wzrokowców
icon_wink.gif

c940a6af8a21ece97fdd4909e87463fc.jpg


MOJA WERSJA

Kilka niewielkich ziemniaków - 6-7 wielkości mandarynki
1 spora cebula
3-4 ząbki czosnku
marchewka - 1 do kremu a ze dwie do pokrojenia w cząstki do zupy
bulion z kurczaka ok 1,5 l
paczka mrożonych brokułów, lub 1 niewielki świeży
ok 500g mięsa mielonego (przyprawy do niego: sól, pieprz czarny mielony, chilli, papryka słodka, łyżeczka skrobii ziemniaczanej)
paczka gotowych gnocchi lub kopytek (użyłam takich z Tesco http://ezakupy.tesco.pl/pl-PL/ProductDetai...l/2003011946310 )
śmietana kremówka ok 100 ml
na wierzch do przybrania wiórki parmezanu czy innego podobnego sera


Cebulę posiekaną w kostkę podsmażyłam na maśle z olejem, dodałam 3 ząbki czosnku, a po chwili ziemniaki i marchewkę - obrane i pokrojone w kostkę
całość podsmażyłam chwilę i podlałam niewielką ilością wody, poddusiłam do miękkości, zmiksowałam na krem.
Do tego dodałam ok półtora litra intensywnego bulionu z kury, i jako że nie miałam w domu żadnej papryki (jak w oryginale) i by dodać zupie koloru - wkroiłam 2 marchewki w niewielkie cząsteczki, zostawiłam zupę na wooolniutkim ogniu żeby marchewka się ugotowała w czasie kiedy przygotowywałam resztę składników.
Można by było dodać już ugotowaną marchew z bulionu, ale akurat takiej nie miałam.

Mięso wymieszałam z przyprawami i skrobią, małymi porcjami wrzucałam na patelnię by się zrumieniło i zestaliło w kąski. Odłowione z wytapiającego się tłuszczu wrzucałam do mrugającej wolniutko zupy.

Brokuły zamrożone przelałam wodą i pokroiłam w cząstki, zalałam niewielką ilością osolonej wody ze szczyptą cukru i zagotowałam, po 3 min brokuły wraz z wodą w której się gotowały przelałam do garnka z zupą.

Całość zabieliłam śmietaną wymieszaną uprzednio z częścią gorącej zupy. Wtarłam jeszcze jeden ząb czosnku. Doprawiłam do smaku.

Na koniec wrzuciłam do zupy gotowe kopytka (można je wcześniej podsmażyć na rumiano) i pogotowałam jeszcze chwilę.

I tyle
mniam.gif
bardzo polecam
smacznego.gif


Jeśli tylko uda mi się dostać jarmuż, spróbuję zrobić wersję oryginalną.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Hanka145

Well-known member
Kwi 15, 2005
1,531
89
48
Chociaz moje posty sa z reguly traktowane niezbyt zyczliwie, czasem przenoszone z intencja, jak przepis na salatke z bobu, to jednak pozwole sobie podac tlumaczenie, bo moze sie to przydac innym osobom, poza ...

Dokladne tlumaczenie podaje jako, ze prawie codziennie ogladam pokazy kulinarne i mam doswiadczenie praktyczne, bo wiele z nich sluzy mi jako przepisy, ktore uzywam na codzien i kiedy mam na nie ochote:

7 skladnikow zupy toskanskiej (kremowa zupa z kopytkami z kielbasa i kale) - kale to liscie warzywne, mozna jesc tez na surowo jako surowke.
Jesli lubisz taka klasyczna restauracyjna zupe, (to) bedziesz lubic latwa dmomowa wersje z kopytkami, kielbasa i kale. Gotowe w 30 minut.
Przygotowanie - 5 min. gotowanie 25 min. razem 30 minut.

Skladniki:
1 funt surowej ostrej wloskiej kielbasy (funt - 450 gr. czyli troszke mniej niz pol kg.)
1 mala biala cebula obrana i pokrojona w kostke
4 szklanki dobrego bulionu z kurczaka
1 sloik pieczonej czerwonej papryki, osaczonej i pokrojonej w kostke - marki DeLallo
1 wiazka lisci kale, (usuniete ogonki i ze srodka) grubo posiekane
1 fund DeLallo - ziemniaczane kopytka (gotowiec tej firmy)
pol szklanki smietany
sol i pieprz
opcjonalnie - na wierzch swieze wiorki albo starty ser parmezan, pokruszony becon (smazony na chrupko - przyp. moj)

Wykonanie:
Wloska kielbase i pokrojona cebule wlozyc do duzego garnka albo garnka Dutch oven (to jest garnek z grubym dnem). Dusic na srednim ogniu przegarniajac az kielbasa bedzie brazowa (znaczy usmazona) i da sie rozdzielic lyzka. Odlac wytopiony tluszcz ile sie da. (Moje tlumaczenie - ta wloska kielbasa jest surowa, trzeba wyjac z oslonki)
Wlac bulion z kurczaka i pokrojona papryke, doprowadzic do wrzenia, ciagle na srednim ogniu. Kiedy zacznie wrzec - zmniejszyc ogien, dodac liscie kale i kopytka, wymieszac. Gotowac 5 minut albo do kiedy kopytka sa ugotowane i miekkie. Wmieszac smietane, doprawic sola i pieprzem (ja uzywam 1 lyzeczke soli, pol lyzeczki pieprzu - pisze autor, nie ja).
Podawac cieple posypane j.w. wg. uznania j.w.

Mozna tez trzymac w lodowce w zamknietym pojemniku do 3 dni.

Ja bardzo polecam ostra wloska kielbase do tego dania. Z kilkoma skladnikami - kielbasa jest wlasciwie tym skladnikiem, ktory dodaje wlasciwy smak do tej zupy. Ostry smak bedzie rozdzielony na porcjach, wiec jesli lubisz ostry smak, dopraw odpowiednio.
Jesli nie dostaniesz ostrej wloskiej kielbasy, mozesz w zamian dodac troche suszonych platkow ostrej papryczki chili.
To jest zdanie autora przepisu.
----------------------------------------------------
Wg. mojego doswiadczenia - wloska kielbasa ostra czy lagodna - to zalezy gdzie jest robiona, nie zawsze jest pikantna, choc sie tak nazywa, czasem to jest tylko wiecej ziaren kopru wloskiego, to nalezy traktowac wg. uznania, wiec trzeba dodac troche ostrego chili do smaku.
Mam nadzieje, ze sie to komus przyda, o ile zostanie w tym miejscu.

PS. Skladniki oryginalne sa jednak inne, niz podane przez Ciebie, nie ma tu marchewki itd. ale niewykluczone, ze Twoja wersja bedzie b. dobra mimo to.
Nie wiem, czy jarmuz i kale to to samo, chyba jednak nie, ale zamiana pewnie nie zaszkodzi.
PS 2 - tlumaczenie jest logiczne, doslowne raczej nie ma sensu ze wzgledu na inna skladnie jezykowa j. angielskiego i polskiego. Chodzi o sens.

 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
33,924
6,343
113
Cinko, świetna wersja, zrobię z niej na pewno swoją.
zahnlos.gif

Też mam ostatnio fazę na zupy i nie mogę zrozumieć, dlaczego ich przez większość życia nie lubiłam.
icon_smile.gif


EDIT:
Cinko, jarmuż jest w stałej sprzedaży w Biedronce (leży w gablocie obok szpinaku i mieszanek sałatowych).
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kawazmlekiem

Member
Mar 19, 2005
37,849
6
38
Fajna zupa, podoba mi się.

W przepisie kiełbasa jest 'ground', czyli mielona, i tu pytanie, czy to jest taka miękka kiełbasa, jak nasza biała, czy może twarda i zmielona? Bo myślę, że można dodać białą, tylko trochę ostrzej doprawić zupę.

Ps. Joanno, nie wszędzie jest ten jarmuż, niestety.
icon_frown.gif
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
33,924
6,343
113
Nie wszędzie? To szkoda.
icon_sad.gif

Co do kiełbasy, też pomyślałam, że biała będzie dobra, ale wersja z mięsem bardziej mi się podoba, bo po pierwsze, będzie bez różnych zbędnych dodatków - soi, azotanów i azotynów, a po drugie - można ją doprawić zgodnie z upodobaniami.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
3
0
Nie posiadam kilku składników, ale napalona jestem bardziej niż mniej więc ubieram się i truchtem do sklepu pogonię zaraz
dziekuję Cinko
bussi.gif
 

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
13
38
Joanno, no właśnie tu u siebie nigdzie jarmużu nie widziałam, ale jak tylko będę w Biedronce to jeszcze raz przyjrzę się dokładniej i może zapytam obsługi.

Hanko, bardzo dziękuję za tłumaczenie, jest zupełnie wystarczające
icon_smile.gif


Kale - wg tego co zdołałam sama wywnioskować z tłumacza i różnych przepisów na tę zupę to jarmuż na 100%

Natomiast próbując dociec co to ta kiełbasa włoska trafiałam na takie zdjęcia
http://www.johnsonville.com/products/hot-i...nd-sausage.html
czyli może to być nie tyle kiełbasa (jako nam znana taka w pętkach) co mięso mielone ostro przyprawione - gotowy wyrób do użycia na kiełbaski czy włoskie sosy, do lazanii itp
czyli wydaje się że nie będziemy daleko od oryginału przyprawiając na ostro własnoręcznie zmielone czy kupione mięso mielone
icon_smile.gif


Kasiu nie ma za co - smacznego
mniam.gif
icon_biggrin.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

poserbaby

Member
Paź 21, 2011
11,435
0
0
Kale to jarmuż po naszemu. A Italian sausage to jest kiełbasa surowa z wieprza, przyprawiana na słodko. Czyli jak użyjecie mielonego tyłka wieprzowego, to będzie ok, tylko pewno zestaw przyprawowy będzie się różnił.
A żeby doprecyzować - Dutch oven to jest garnek z żeliwa, gruby i długo trzymający ciepło, ze szczelną pokrywką, używa się go do "pieczenia" na ogniu.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Hanka145

Well-known member
Kwi 15, 2005
1,531
89
48
Sprawdzilam na necie -tak jest, kale to jarmuz, ale wystepuje on w wielu odmianach i kolorach, ja widzialam inny gatunek kale/jarmuzu, liscie wygladaly inaczej, byly bardziej plaskie, dlatego myslalam, ze to cos innego.
Sa tez odmiany dekoracyjne, wygladaja jeszcze inaczej, chodowane raczej dla ozdoby, jednak sa tak samo jadalne, jak "zwykle" odmiany. Zobaczyc mozna tu: http://en.wikipedia.org/wiki/Kale

W sprawie tej kielbasy wloskiej - w handlu sa 2 odmiany w formie kielbasy, znaczy w petkach - "slodka" i ostra. Slodka to nie znaczy ze przyprawiona na slodko, tylko ze nie jest pikantna. Mianem "slodkie" handel posluguje sie dla oznaczenia, ze jakikolwiek wyrob nie jest pikantny, zeby konsument wiedzial co kupuje, poza slodyczami naturalnie.
Te kielbasy sa surowe, mozna je smazyc lub gotowac, charakteryzuja sie spora iloscia nasion kopru wloskiego, w "slodkiej" jest mniej tych nasion, w ostrej - czy pikantnej jest o wiele wiecej i ten smak bardzo dominuje. Mnie osobiscie on nie odpowiada, dlatego nie kupuje tych kielbasek. Pikantne one nie sa wbrew nazwie, chodzi o ilosc tych nasion, ale te, co jadlam nie byly oryginalne wloskie, mozliwe, ze oryginalne maja inny smak i pewnie lepszy.

Jest tez ta kielbasa w formie luzem, jak na tym zdjeciu podanym przez Cinke, ale to tez jest przyprawione, tyle, ze bez oslonek. W takiej formie sa tez zwykle, czyli nie wloskie kielbasy, wszystkie jednak sa odpowiednio przyprawione, wloskie z nasionami j.w. i nie jest to tylko samo mielone mieso dlatego nazywa sie kielbasa. Po prawej stronie jest podany sklad:

Pork, water and less than 2% of the following: natural pork broth with natural flavorings, salt, spices, natural sugar, paprika, natural flavors. (wieprzowina, woda i mniej niz 2% dodatkow: naturalny "rosol" wieprzowy z przyprawami - sklad ich niewyszczegolniony, sol, naturalny cukier, papryka, naturalne dodatki smakowe - czyli dodatek chemii.)

Kielbasy sa tu zwykle robione z dodatkiem slodkiego syropu z kukurydzy albo cukru, nawet "polska kielbasa" go zawiera, jednak w malym procencie, wiec nie ma slodkiego smaku

Nie sa to smaki podobne do naszej bialej kielbasy i to nie jest porownywalne.
Mieso mielone tez mozna kupic w takiej formie na tackach, jednak nie jest to kielbasa, bo jest bez przypraw, nazywa sie poprostu mieso i zwykle jest okreslony na opakowaniu procent tluszczu. Nazwy produktu musza byc adekwantne do zawartosci. Wolowine mielona mozna kupic z zawartoscia tluszczu 4%, 10%, 15% i wiecej.

Co do garnka to tak jest, jak pisze poser.
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
6
0
Moja rendycja Zuppa Toscana. Na zdjeciu czesci skladnikow z ktorych uwarzylam zupe widac ciemnozielone liscie jarmuzu wloskiego - Cavolo Nero lub Nero di Toscana. Uzylam kielbasek Italian Style i gotowych gnocchi.

Zuppa_Toscana_Ingredients.JPG Zuppa_Toscana.JPG

Cinko, dziekuje za przypomnienie tego wspanialego dania
cvety.gif
 

Załączniki

  • Zuppa_Toscana_Ingredients.JPG
    Zuppa_Toscana_Ingredients.JPG
    294.1 KB · Wyświetleń: 1
  • Zuppa_Toscana.JPG
    Zuppa_Toscana.JPG
    210.4 KB · Wyświetleń: 1

kermidt

Member
Wrz 17, 2004
44,979
6
0
Moglybscie pokazac jak wyglada jarmuz sprzedawany w Polsce?
Nie lubie tutejszego: twardy jest nawet jak miksuje i chyba sie to nie zmienia jakby gotowac w nieskonczonosc
icon_mad.gif


Wloskie kielbaski to kielbasy surowe najczesciej spotykane przyprawiane na 3 sposoby: lagodne lub ostre (obie z paprykami i ziolami wloskimi wlaczajac anyz) oraz z czosnkiem i miodem. Z doswiadczenia powiem, ze owszem, mozna kupic mieso mielone, przyprawic i zrobic z niego klopsiki, ale trzeba kazdego klopsika mocno scisnac. Podejrzewam, ze lezac w oslonce ta kielbasa nieco obsycha, bo klopsiki wyciskane z oslonki sa zwarte. Bardziej zwarte niz zwykle klopsy.

Zrobie na pewno, bo mam akurat 2 peczki mlodego szpinaku! Ze tez nigdy nie wpadlam zeby podac z gnocchi do zupy!
No i bez ziemniakow, bo jednak kopytka i ziemniak to to samo
icon_wink.gif

Swietna inspiracja.
Tatter, a Twoj przepis gdzie mozna zobaczyc?

edit:
Moze by styczen/luty jakis festiwal zupy wylansowac?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kermidt

Member
Wrz 17, 2004
44,979
6
0
Tak
icon_smile.gif
Kazdy co innego z tego samego przepisu
icon_lol.gif


U mnie ten jarmuz jest taki http://www.e-ogrody.pl/Ogrody/1,113408,3790401.html Swoja droga ciekawy link dla ogrodniczek, choc przy moim klimacie na pewno moge zapomniec o tych zbiorach
rofl.gif

Nie wiem, moze za stary zbieraja. Nawet jak obiore z tych nerwow to twardy jest i po miksowaniu kluje w zeby
icon_rolleyes.gif

 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
6
0
QUOTE (kermidt @ 11 Dec 2014, 15:39 ) index.php?act=findpost&pid=1552803Tatter, a Twoj przepis gdzie mozna zobaczyc?

edit:
Moze by styczen/luty jakis festiwal zupy wylansowac?
Ker, jesli cinka nie ma nic przeciwko, to wpisze jak zrobilam moja zupe w tym samym watku...

Pomysl swietny, na pewno gotujemy w tych miesiacach sporo zup i festiwal moglby byc niezla inspiracja dla wielu.

QUOTE (Cinka @ 11 Dec 2014, 16:01 ) index.php?act=findpost&pid=1552807To samo, ale w 2 odsłonach, a każda robi co innego
icon_mrgreen.gif


Kupiłam jarmuż
banana.gif
na ryneczku. Mój wygląda tak jak ten https://www.google.pl/search?tbm=isch&q...tml%3B640%3B360 z daleka myślałam że to jakieś ozdoby świąteczne
rofl.gif
Tak to juz z przepisami bywa. Oczywiscie z ogromnym pozytkiem dla ciagle ewoluujacej sztuki kulinarnej
icon_biggrin.gif


Ten jarmuz z Twojego linku, Cinko, to jarmuz najczesciej uprawiany. U nas zwie sie Curly Kale i jest bardzo smaczny, szczegolnie po przymrozkach. Wszedzie sie da go uprawiac. Choc u Ker jarmuz syberyski ma pewnie najwieksze szanse. U mnie w ogrodzie cala zime stoja w ziemi i zrywamy gdy potrzebujemy. Czesto jemy do poznej wiosny.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
13
38
Nie mam absolutnie nic przeciwko wpisywaniu różnych wersji, co więcej - zapraszam i zachęcam wszystkich chętnych zainspirowanych tym wątkiem do dzielenia się swoimi wariacjami na temat tej pysznej zupy
icon_biggrin.gif
bo myślę że jest tego warta
fiesgrins.gif


Tymczasem nie bardzo wiem co mam zrobić z moim krzakiem jarmużu... gotować zupy dziś nie będę, pewnie zrobię ją w sobotę lub niedzielę, żeby starsze moje dziewczę spróbować miało okazję.
Odkroić wszystkie liście, opłukać i zamrozić? czy zostawić sobie kilka liści wstawionych do wody? czy w wilgotnym ręczniku papierowym w lodówce? czy lepiej zamrozić całość
gruebel_2.gif
facet mówił że jest przemarznnięty, ale czy można mu wierzyć... nie chcę by był niesmaczny - nigdy go nie jadłam i nie chcę się zrazić.
Co robić droga redakcjo?
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy