Bajaderki drożdżowe zajaczki z glazurą miodową

Apsik

Member
Paź 29, 2004
856
0
0
Kamila, super foczki, rybka też jest genialna :mrgreen:

Jak będę miała trochę czasu to też się przed Świętami pobawię
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Paula, ja Ci odpowiem jak ja robię. Kiedyś zawsze drożdżowki czy inne bułeczki z mojego piekarnika wychodziły mi z twardymi, zsuszonymi spodami. Teraz stawiam na dno piekarnika blaszkę z wodą i bułeczki są całe mięciutkie, pulchne. A przechowuję każde drożdżowe wypieki w zamrażarce, bo nawet jak poleżą tylko do następnego dnia w woreczku tylko, to już nie są tak świeże jak prosto z pieca, a te z zamrażarki takie właśnie są-świeżutkie
 

bajaderka

Member
Wrz 14, 2004
4,063
1
0
ja i koguciki i zajczki zrobie na swieta- tzn Przemka zatrudnie do tej czynnosci.
:mrgreen:

Zastanawiam sie tylko czy jak w sobote rano sie je upiecze to beda na niedzielne sniadanie dobre :dump: Wiem ze jak ostatnim razem robilam zajaczki to spody mi wyszly twarde i potem musielismy je maczac przez pare sekund w spodku wody coby zmiekly :|

A jak te przechowywac coby miekkie byly na nastepny dzien?
Jak przyrumieniaja Ci sie za bardzo od spodu to wystarczy piec na podwojnej blasze, polozyc jedna na drugiej, albo polozyc pusta blache na dolnej polce, albo piec na tych blachach z podwojnymi sciankami z powietrzem w srodku
icon_smile.gif

Jak przykryjesz je to nie powinny stwardniec do nastepnego dnia, ale tak jak Beata pisze juz nie beda takie swiezutkie
icon_smile.gif
Mozna je odwiezyc w mikrofalowce prze kilka sekund i beda jak swiezo upieczone i cieplutkie
icon_smile.gif
 

paula

Moderator
Wrz 13, 2004
6,946
0
0
:anbetung: :anbetung: dzieki serdeczne za rady , sprobuje i ta z woda na dole piekarnika i z zamrazalnikiem i microwave- my zasamijak dougnuts kupujemy to wlasnie na drugi dzien wrzucamy na 3 sekundy do microweli i smakuja jak nowe :mrgreen:
 

MoTyLeK

Member
Lis 26, 2004
170
0
0
Ja tez je musze zrobic...nie wiem czy mi wyjda ale sprobuje :wink:
 

Malinna

Member
Paź 22, 2004
1,819
0
0
Skończyłam piec i kurcze nie mam aparatu, ale Kamila możesz schować się ze swoimi foczkami. :mrgreen:

Moje wrony przebijają wszystko. :mrgreen:
Mam też 2 koto-misio-zające. Reszta jest pozawijana w różne kształty, pozaplatana w warkocze.
Jak zobaczylam wrony, to mi się odechciało kombinacji. :mrgreen:
 

bajaderka

Member
Wrz 14, 2004
4,063
1
0
:mrgreen: :mrgreen:

A te wrony to wyszly Ci zamiast zajaczkow czy zamiast ptaszkow? Bo wrony to przeciez pierzaste i latajace wiec jak najbardziej prawidlowo
icon_smile.gif


Szkoda, ze zdjec nie masz :wink: :wink:
 

Malinna

Member
Paź 22, 2004
1,819
0
0
Wrony w ramach ptaszków.
Za zajace się nie zabierałam tym razem. Ciasto było rogalikowe, bardzo elastyczne i pięknie rosło.
Dlatego moje zoo jest w rozmiarze XL.

Ha! Mam aparat! :dance:

Zaraz zrobię fotki i jutro wstawię.
 

Gusia

Member
Wrz 28, 2004
2,907
0
0
hihi, chyba zrobiłyśmy to jednocześnie, tylko Malinna starsznie niewyraźne zdjęcie, a tak w ogóle to apetyczny ten twój zwierzyniec :mrgreen:
 

Malinna

Member
Paź 22, 2004
1,819
0
0
Dzieki Gusia! Wykonywałam próby generalne.
icon_smile.gif
 

lidqa

Member
Wrz 17, 2004
5,856
0
0
Malina uwazam ze nie przebilas kamili chyba w zwiazku z tym ja powinnam cos upiec

Wcale nie są takie smieszne. Jestem rozczarowana wręcz TO moj ulubiony watek dla poprawienia nastroju ostatnio. Z zapartym tchem zagladam tu czy moze ktos cos piekł...
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
Malinna, ja uwazam ze strasznie smacznie wygladaja te twoje stwory :mrgreen:

mniamc

pzdr
yenn
 

Malinna

Member
Paź 22, 2004
1,819
0
0
Bardzo panie miłe! :mrgreen:

Grunt, że w smaku są debeściaki. :mrgreen:

Oliwia o 6 rano już wydłubywała oczy wronie i zajadała ze smakiem.
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Ja jutro dopiero, bo dzisiaj w pracy do 21:00 będę, ale potem aż do 30 marca urlop mam :banana: i ja Wam pokażę co nawypiekam wtedy :wink: :mrgreen: