Beef Carbonnade*

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
takim jak poprzednio Irish cream ale
 

ja.1980

Member
Paź 12, 2005
212
0
0
Zrobiłam. Mnie smakowało, ale niestety mojej drugiej połówce nie. Jeśli chodzi o sos, to był on nieco za gorzki jak dla mnie. Jeśli kiedykolwiek miałabym powtarzać dałabym jakieś delikatniejsze piwo. I w ogóle dałabym mniej płynu, bo to co zrobiłam bardziej przypominało zupę
icon_smile.gif
Bułeczka z wierzchu przepyszna!
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
I coz ja na to moge powiedziec... Potrawe te przygotowuje od lat i uzywam wlasnie Ale (konkretnie Duchy Organic Ale)piwo ma delikatnie owocowy aromat i absolutnie, przenigdy nie zostawia gorzkiego posmaku, co w przypadku dobierania trunkow do potraw jest bardzo wazne.
Ilosc plynow jest jak najbardziej ok, w trakcie dlugiego duszenia ogromna ich czesc wyparowuje, a to co pozostaje to bardzo aromatyczny i gesty sos. Takie jest to danie przygotowywane przeze mnie. Ale moze ktos inny jeszcze sie wypowie w tej kwestii
icon_biggrin.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

letti

Member
Kwi 4, 2006
1,370
0
0
To jeszcze ja zapytam
-to jakie polskie piwo można użyć
-czy naczynie kamionkowe można przykryć pokrywką od kompletu(może nie jest zbyt szczelne)
Dziękuję za odpowiedzi.Planuję zrobić to z dziczyzny-a la wołowina.
anbetung.gif
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
moj sos raz zgestnial (kiedy robilam z 650 g miesa i ok 300 ml piwa i 300 wywaru), a za drugim razem, kiedy mialam ze 2 kilo miesa i dalam ok 700 ml wywaru i 700 piwa wyszedl zupowy rzeczywiscie, nie wiem czyemu.

ale go potem szybko odparowalam juz na kuchence, nie ma problemu.
 

moni77

Member
Wrz 20, 2004
8,558
0
0
Robilam na Irish ale , takim w puszce bladej takiej-piaskowej z blado zielonymi paskami bo innego ale nie bylo w okolicy. Mam teraz dwie frakcje domowe-ta co mowi ze z porterem zywca i guinnessem bylo lepsze bo czuc bylo ze na piwie przez goryczke i tęktora mowi ze irlandzkie lepsze bo wlasnei wcale nei bylo wyczuwalne
mnei ciezko powiedzieć, bo akurat sie pochorowalam i jesć nie moglam. Sos wyszedł jaśniejszy
 

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
Warto było znieść prawie 3h, żeby móc zakosztować tak wspaniałego dania, a nie powiem sam zapach był zniewalający i torturowal nas wszystkich
icon_biggrin.gif
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Będę robić!
mniam.gif
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Zrobiłam, bardzo smaczne. Dodałam trochę marchewki w słupkach, dla koloru, i pieczarki. Robiłam z Karmi, bo uznałam, że będzie miało najmniej goryczy, której nie lubię.

Oto mięso oraz grzaneczki jeszcze w naczyniu:

S4020918.jpg

S4020916.jpg


wink.gif
 

Załączniki

  • S4020918.jpg
    S4020918.jpg
    1.1 MB · Wyświetleń: 2
  • S4020916.jpg
    S4020916.jpg
    453.5 KB · Wyświetleń: 2
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
tatter @ 22 Oct 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=607920Ilosc plynow jest jak najbardziej ok...w trakcie dlugiego duszenia ogromna ich czesc wyparowuje, a to co pozostaje to bardzo aromatyczny i gesty sos...takie jest to danie przygotowywane przeze mnie...ale moze ktos inny jeszcze sie wypowie w tej kwestii...
icon_biggrin.gif
Ja sie wypowiem
zahnlos.gif

Niestety miesa sa roznej jakosci. Wyspiarze slyna z milosci do wolowiny. To samo tutaj. Polska wolowina w tym wzgledzie ma jeszcze sporo wymagan do spelnienia.
Ponadto sa lepsze i gorsze zrodla. Zdarza sie, ze mieso jest nastrzykiwane. Kurczy sie i ubywa duzo w czasie pieczenia za to plynow rzeczywiscie wystarczyloby na wiecej dan.
 

asika

Member
Wrz 20, 2004
13,897
0
0
zdobylam Ale - strong - moze byc - czy nie?
i jeszcze jedno pytanie - z braku piekarnika - (no mam ten wielkosci mikrofali przenosny, ale tam nie wejdzie nic prawie ) moglabym zrobic to danie normalnie? Tzn dusic na ogniu? a nie w piekarniku?
 

kora09

Member
Gru 2, 2007
13
0
1
Przepis oryginalny i smakowity.Piwo kupiłam prawdziwe irlandzkie stout.Potrawa dla lubiących sos z posmakiem goryczki(smak piwa!) Lubię nowości kulinarne w mojej kuchni ,przepis wart uwagi i powtórzenia.Troszeczkę bagietkę za mało wcisnęłam do sosu i za mocno spiekłam,ale ogólnie moim Panom smakowało.

P1030819_stout_przed.jpg P1030820_stout_po_upiecz.jpg P1030822_stout_talerz.jpg
 

Załączniki

  • P1030819_stout_przed.jpg
    P1030819_stout_przed.jpg
    107.7 KB · Wyświetleń: 2
  • P1030820_stout_po_upiecz.jpg
    P1030820_stout_po_upiecz.jpg
    168.3 KB · Wyświetleń: 2
  • P1030822_stout_talerz.jpg
    P1030822_stout_talerz.jpg
    159.7 KB · Wyświetleń: 2

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Zrobione. Bedzie powtarzane, ale nie specjalnie dla mnie.
Nie wyrzekne sie boeuf bourguignon. Pozostaje na pierwszym miejscu.
Z bulka fajny pomysl. Juz sie zastanawiam, czy nie zrobic bourguignon z bulka.

Tyle dobrego, ze Kuba czasem "nie lubiacy" wolowiny zjadl bez mrugniecia okiem.
Nikt nie mrugal, ale tez nikt nie chwalil, a ja bym chciala znow i ciagle byc noszona na rekach.
icon_wink.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

dziad

Member
Wrz 13, 2004
2,904
0
36
Mnie chlop nosil na rekach!
Zrobilam z kilograma wolowiny i mielismy na 2 dni. Tylko na 2 dni. Moglibysmy jesc i tydzien. Zwlaszcza, ze za oknem szaro, buro i deszczowo, a to taka energetyczna potrawa.
Uzylam Guinnessa, bo w okolicy byl jako jedyny dostepny i sos wyszedl naprawde wysmienity. Raz bylo z bagietka, raz z bulka typu ciabatta i te grzanki nam bardziej smakowaly - jakos tak fajniej sie upiekly.
Tatter, wielkie podziekowania za super przepis!
cvety.gif

Szperalam juz oczywiscie po Twoim blogu w poszukiwaniu dalszych pysznosci.
icon_smile.gif
Kiedys juz robilam Twoja zapiekanke pastuszka i tez nam bardzo smakowala. Mam nadzieje, ze jeszcze cos wynajde.
mniam.gif
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
4
0
Kobietki, bardzo sie ciesze!
Dziad, polecam sie!
icon_wink.gif

Moze nastenym razem jakies inne ale/stout dostaniesz, warto eksperymentowac! Im lzejsze piwo tym mniej wyczuwalna piwna gorycz, chociaz powiem szczerze, ze to wlasnie dla niej lubimy to danie! Co do pieczywa, jest ono obojetne (i tu tez mozna kombinowac), nalezy jednak cala powierzchnie miesa przykryc kromkami bulek -utworzy sie cos w rodzaju jadalnej, pysznej "pokrywki".
Carbonnade cale wieki juz nie robilam, ale za to tydzien temu zrobilam cudowny alzacki baekoffe z surowka z czerwonej kapusy z orzechami laskowymi, moge wpisac przepis dla chetnych, ale zdjecia niestety nie mam.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,381
3,662
113
Ostatnią edycję dokonał moderator: