Bułeczki z mielonym siemieniem lnianym

dziad

Member
Wrz 13, 2004
2,904
0
36
Wyprobuje Agusiu na pewno. Jedne buleczki dopiero co z pieca wyjelam, a juz do sklepu po zmielone siemie polecialam. :mrgreen:
Maz powiedzial, ze wezmie je z przyjemnoscia jutro do pracy na sniadanie. A on na ciemne pieczywo, to tak z ukosa patrzy, wiec ja sie tym bardziej ciesze i dziekuje bardzo za przepis
icon_smile.gif
tak jak powiedziala Bajaderka - nie dosc, ze pyszne, to jeszcze zdrowe.

A mlynek rzeczywiscie mam zarnowy. Coraz bardziej zastanawiam sie nad takim do mielenia zboz. Skoro maszyne juz mam, kamien w drodze, to teraz jeszcze koszyczki do rosniecia chleba, no i mlynek do zboza. Rany, chyba zwariowalam :dump: :mrgreen:
 

AgusiaH

Member
Wrz 20, 2004
3,054
1
0
Ty wiesz, ze ja od jakiegos czasu tez w Makro wokol takiego mlynka do zboz chodze. Tylko kosztuje tez jak za zboze :mrgreen: I tak sobie mysle czy to bedzie ekonomiczne, bo cos mi sie zdaje, ze u mnie ziarna zboz drozsze od maki :dump:
Chyba Carbo taki mlynek - a wlasciwie mlyn, bo to wielkie ustrojstwo - miala. Ciekawe czy duzo korzysta.
 

dziad

Member
Wrz 13, 2004
2,904
0
36
Ja ostatno bylam w sklepie ze zdrowa zywnoscia i tam maja takie szklane pojemniki z kranikam, a w nich zboze. Paczkowane moge kupic w wiekszym sklepie z czescia ze zdrowa zywnoscia. Cena troche wyzsza niz maki, to fakt, ale jeszcze do przezycia
icon_smile.gif
A mam problem z maka, bo jest 405, 550, a potem dopiero 1050 i pelnoziarnista. A zytnia 970 i pelny przemial.
icon_sad.gif
zadnych 600 ani 800. Poza tym zamowilam dwie ksiazki o pieczeniu chleba w automacie i z tego co sie zorientowalam, to jest tam sporo przepisow wlasnie z przemielonymi zbozami. Fakt, ze moge tez kupic przemielone, ale tylko jedna grubosc.
Carbo pewno korzysta, bo ona je zboze nie tylko jako wypieki, ale pod roznymi postaciami. Kiedys na kursie robilismy paste na chleb, zupe z przemielonych zaren niedojrzalego orkiszu ( tez ma swoja nazwe, ale po polsku nie znam) i smakowalo mi bardzo.
Tutaj te mlynki nie sa az tak strasznie drogie, zreszta ja widzalam tylko dwa i moze nie byly zbyt dobre. Musze poszperac w necie
icon_smile.gif
 

Iguana

Member
Wrz 13, 2004
7,631
0
0
Siemie lniane mielone można kupic w aptece :mrgreen: Jak nie takie w torebce to jest expresowe i wystarczy kilka torebeczek rozpruć bo nie sa drogie
smacznego życze i lece mielic moje siemię :cheers:
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
U mnie na targu pan sprzedaje różne przyprawy i tam siemię kupuję i mielone i całe. Ale teraz dopiero zobaczyłam ( bo mam dwa woreczki mielonego) że każdy ma inny kolor, ciemne mi się już kończy a to drugie jest bardziej żółte i pewnie dlatego bajaderki bułeczki miały taki kolor, inny niż moje. A wczoraj w sklepie ze zdrową zwnością widziałam jeszcze inne, całe ciepło żółciutkie, tyle że 3 razy droższe od tego co ja kupuję.
 

sd_silver

Member
Wrz 20, 2004
1,464
0
0
Siemie kupuję w warzywniaku w całości i ono brązowe jest.
Zółty to jest sezam.

No ale ja sie tam nie znam.
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Tak, ale zmielone siemię lniane mam i w każdej paczuszce ma ono inny kolor, może to zależy od stopnia zmielenia, a może od odmiany lnu. Trudno mi powiedzieć, ale mam porównanie bo jak bym kupiła jedną paczkę i tyle nie zwróciłabym uwagi na te kolory.
To na pewno nie jest sezam, to w mojej paczuszce
 

AgusiaH

Member
Wrz 20, 2004
3,054
1
0
Silver, jak boni dydy
icon_smile.gif
u mnie jest siemie zolte i brazowe.
icon_smile.gif
Jak sie przyjzysz na moim zdjeciu to je widac, bo ja nim w mieszance z brazowym i makiem posypalam bulki. Rzeczywiscie podobne do sezamu nieco, ale bardziej zlote w kolorze. Ale do samych bulek mielilam ciemne siemie.
 

bajaderka

Member
Wrz 14, 2004
4,063
1
0
Ale Beato, ja uzywam tylko ciemnego siemienia
icon_smile.gif
Wiec to nie siemie bylo przyczyna zoltosci buleczek - zrobie je jutro jeszcze raz i zwroce wieksza uwage na kolor
icon_smile.gif


Malakser (ale ten maly) powinien zmielic siemie - nie jest to blyskawiczny proces, na pewno trwa to dluzej niz mielenie orzechow ale nie mam problemow, a miele czesto i duzo
icon_smile.gif
 

Jaco

Member
Gru 5, 2004
6,655
1
0
Bajaderko,
Ty się lepiej przyznaj jakim cudem Tobie te bułeczki wychodzą takie okrąglutkie jak piłeczki :shock: . Toć w piekarni brzydsze robią.... Ty musisz mieć do tego jakiś przydaś następny, bo ręcznie to niemożliwe, żeby je tak uturlać :roll:
 

bajaderka

Member
Wrz 14, 2004
4,063
1
0
Turlam sama Jacobino
icon_smile.gif
Dzieki :mrgreen:

Turlam, ukladam na blasze, potem splaszczam na placuszek (podobno tak sie powinno traktowac buleczki) i one sobie juz same daja rade z "podniesieniem sie"
icon_smile.gif
 

bajaderka

Member
Wrz 14, 2004
4,063
1
0
To jeszcze przy okazji zapytam - czy to jasne siemie kupujecie normalnie w sklepach spozywczych? Bo u mnie na przyklad nie jest dopuszczone do sprzedazy jako zywnosc. Moglabym je tylko kupic w sklepie nasiennym, czego oczywiscie nie robie
icon_smile.gif
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Takie w ziarenkach to ja u nas widziałam tylko ciemne i w każdym sklepie. A to mielone jak mówiłam w różnych odcieniach widziałam, ale tylko w sklepie ze zdrową żywnością i było drogie lub u takiego pana u mnie na targu, ma rożne przyprawy w woreczkach, z jakiejś prywatnej wytwórni. A czemu miałoby być nie dopuszczone? trujące jakieś czy co?
 

bajaderka

Member
Wrz 14, 2004
4,063
1
0
Niee, trujace to raczej nie jest
icon_smile.gif

Ale zadnej wartosci odzywczej/dietetycznej nie ma bo to odmiana czysto "wlokiennicza" a nie spozywcza :mrgreen: