Od kilku miesięcy chleb codzienny jest moim cotygodniowym. Po pierwszych , niezbyt udanych próbach zacząłem go piec w blaszkach (stalowych z powłoką ceramiczną - świetne , nie wymagają smarowania) i jest świetny. Oczywiście po kilku miesiącach mam kilka ulubionych 'modyfikacji' - po pierwsze - z ziarnami słonecznika , dyni i siemienia lnianego oraz po drugie - na styl włoski z suszonymi pomidorami , oliwkami i ziołami. Dwa , trzy chleby wystarczają mojej rodzinie na ok. tydzień (chyba , że jest jakaś impreza to niestety spożycie chleba zdecydowanie wzrasta - niektórzy z naszych znajomych przychodzą do nas chyba tylko po to , aby chleba się najeść). Istotą codzienności tego chleba jest połączenie żytniego zakwasu z mąką pszenną - kiedyś piekłem chleb żytni, smaczny ale nie nadawał się na codzienny. Podziękowania Mirabelce za przepisy i wspieranie wszystkich początkujących 'piekarzy-amatorów'.
pozdrawiam serdecznie
Andrzej
pozdrawiam serdecznie
Andrzej