Zamierzałam jutro z samego rana zabrać się za pierogi, ale dopiero teraz zorientowałam się ,że nie mam śmietany, a w poprzednich postach przeczytałam, że niektóre z was zamiast śmietany dawały jogurt. Jogurtu też nie mam, ale mam kefir. Czy kefir może być, czy lepiej nie ryzykować i z samego rana ruszyć swój przyciężki tyłek do sklepu?
Ciasto na pierogi*
- Autor wątku bajaderka
- Data rozpoczęcia
O dzięki ci dobra kobieto, kochana jesteś. Bo już myślałam, że będę musiała zwlec swoje cztery litery skoro świt i udać się do sklepu. A nie chce mi się.
Cinka
Member
- Maj 5, 2006
- 30,543
- 12
- 38
To trudno jednoznacznie powiedzieć - wszystko zależy jak duże pierogi się lepi i jak grube ciasto wałkuje.
Jeśli wałkujesz cieniutkie ciasto, wystarczy gotować do momentu wypłynięcia, jeśli grubsze to z minutę dwie od wypłynięcia wystarczy, sprawdzać jednak trzeba w czasie gotowania dotykając pieroga palcem, będziesz czuła kiedy już.
No i nie wrzucać do gotowania na raz zbyt dużo pierogów, żeby za bardzo nie ostudzić wody - ja rzucam około 15-20, gotuję w największym garze. Robię niezbyt duże pierogi.
Jeśli wałkujesz cieniutkie ciasto, wystarczy gotować do momentu wypłynięcia, jeśli grubsze to z minutę dwie od wypłynięcia wystarczy, sprawdzać jednak trzeba w czasie gotowania dotykając pieroga palcem, będziesz czuła kiedy już.
No i nie wrzucać do gotowania na raz zbyt dużo pierogów, żeby za bardzo nie ostudzić wody - ja rzucam około 15-20, gotuję w największym garze. Robię niezbyt duże pierogi.
Beata19
Member
- Lip 20, 2010
- 183
- 0
- 0
Cinka @ 7 Dec 2015 napisał:index.php?act=findpost&pid=1598287To trudno jednoznacznie powiedzieć - wszystko zależy jak duże pierogi się lepi i jak grube ciasto wałkuje.
Jeśli wałkujesz cieniutkie ciasto, wystarczy gotować do momentu wypłynięcia, jeśli grubsze to z minutę dwie od wypłynięcia wystarczy, sprawdzać jednak trzeba w czasie gotowania dotykając pieroga palcem, będziesz czuła kiedy już.
No i nie wrzucać do gotowania na raz zbyt dużo pierogów, żeby za bardzo nie ostudzić wody - ja rzucam około 15-20, gotuję w największym garze. Robię niezbyt duże pierogi.Cinka dzięki za błyskawiczną odpowiedź
Przepis rewelacyjny, ciasto idealne.
Uzywalam szklanek o pojemnosci 250 ml i wody zuzylam troche mniej niz pol szklanki.
U mnie nadzienie z pol kilo kapusty kiszonej, pol kilo pieczarek i jednej cebuli, zostalo niestety odrobine ciasta.
Dziekuje!
Uzywalam szklanek o pojemnosci 250 ml i wody zuzylam troche mniej niz pol szklanki.
U mnie nadzienie z pol kilo kapusty kiszonej, pol kilo pieczarek i jednej cebuli, zostalo niestety odrobine ciasta.
Dziekuje!
Robiłam już pierogi z tego ciasta kilkukrotnie, ale tym razem po raz pierwszy koncertowo je schrzaniłam, bo za cienko rozwałkowałam ciasto i podczas gotowania pierogi mi popękały. I to nie jeden czy dwa, ale kilkanaście.
Ja robie ciasto zaparzane, maka, sol i goraca woda, nic wiecej. To wg. Biruty Markuzy Bienieckiej z regionalnych potraw.
Tak robie zawsze i nigdy nic mi nie peka, ciasto daje sie rozwalkowac cieniutko na milimetr i jeszcze jest elastyczne i sie rozciaga w czasie zlepiania. Gotuje na wolnym ogniu od wyplyniecia 3 min. i tez ok. 20 naraz. Nigdy nie bylo zadnej katastrofy, pierogi swietne.
Tak robie zawsze i nigdy nic mi nie peka, ciasto daje sie rozwalkowac cieniutko na milimetr i jeszcze jest elastyczne i sie rozciaga w czasie zlepiania. Gotuje na wolnym ogniu od wyplyniecia 3 min. i tez ok. 20 naraz. Nigdy nie bylo zadnej katastrofy, pierogi swietne.
h-elen
Well-known member
- Lut 16, 2008
- 8,636
- 1,179
- 113
Ciasto na pierogi robię podobnie jak Hanka. Blisko 40 lat temu w TV pani (chodzi mi po głowie: Barbara Pospieszalska (?) podała swoje proporcje (3 szkl. mąki, 3/4 szkl. wrzątku a później 1/4 szkl. zimnej wody i sól).
edit. Przejrzałam swoje notatki i okazuje się, że przepis skopiowałam, nawet niektóre komentarze. Nie pamiętam czy robiłam. Następnym razem też wypróbuję polecany Przez Was przepis
edit. Przejrzałam swoje notatki i okazuje się, że przepis skopiowałam, nawet niektóre komentarze. Nie pamiętam czy robiłam. Następnym razem też wypróbuję polecany Przez Was przepis
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Buka
Well-known member
- Wrz 19, 2004
- 28,661
- 2,961
- 113
Przecież to nie wina ciasta, że pęka, tylko technologii produkcji pierogów. Każde pęknie zbyt cienko wywałkowane, albo niedokładnie sklejone. Wpis Dorotki nadaje się bardziej do cholerycznego, albo do "jaką głupotę zrobiłam", ale nie tutaj. Ciasto jest bez zarzutu, powiedziałabym, że nawet wyjątkowe, bo nie każde da się tak cienko wywałkować.
h-elen
Well-known member
- Lut 16, 2008
- 8,636
- 1,179
- 113
Margot @ 29 Dec 2019 napisał:index.php?act=findpost&pid=1653315Pewnie Pani Katarzyna Pośpieszyńska moje guru kulinarne, największy wpływ na moją kuchnie plus JOANNA MLYNARCZYK( prowadząca rubrykę kulinarną w Filipince)MargotA mogłam spojrzeć na półkę z książkami
Mam np. "Cymes... "
Jaka ulga
Następnym razem zamiast wody w swoim przepisie dam mleko
Ostatnią edycję dokonał moderator:
- Wrz 17, 2004
- 44,979
- 4
- 0
Buka @ 29 Dec 2019 napisał:index.php?act=findpost&pid=1653322Jeszcze nie było takiego gościa, który nie chwaliłby tego ciasta w pierogach. Każdy zwrócił na nie uwagę, nie na farsz, nie na inne szczególy, ale właśnie na ciasto. .
