Ciasto "Żonkil"

[Margot]

Agata,ładne takie diabelskie ciut te kolory

 

[e_iskierka]

agatko, przepekne ciasto , tylko to już chyba nie "żonkil" raczej jakiegoś "bratka" te kolory na myśl mi przywodzą. Ale wygląda cudnie

 

[mcdulka]

index.php?act=findpost&pid=849278Pokażę

Pokaż załącznik 40962

Pokaż załącznik 40963

cudowne

intensywnie czuc kurkume?

 

[.agatka.]

index.php?act=findpost&pid=849289Agata,ładne takie diabelskie ciut te kolory

Obiecuję, że nic kolorami nie kręciłam

e_iskierko, od przedwczoraj się zastanawiam, który kwiatek dopasować i tez jedynie bratek mi do głowy przychodzi

mcdulko, trochę

ale jak widać przesadziłam i teraz piekąc dodałabym 2 łyżeczki, żeby tylko trochę kolor podkręcić. Z wsiowych jaj piekłam, więc żółtka było dość ciemne. No i kakao trochę mniej (mnie się wydawało, że po wymieszaniu z mąką to to ciemne być musi w stanie sypkim

).

 

[Margot]

index.php?act=findpost&pid=849334Obiecuję, że nic kolorami nie kręciłam

 

[Maraa]

Agatko, piękne kolory! Bratek Ci wyszedł, jak nic!

 

[Caritka]

Tez skusilam sie na to ciasto, ale niestety zolte ciasto mi nie wyszlo.
Zrobil sie zakalec. - Robilam wszystko zgodnie z przepisem.
Biale wyszlo dosc ladne, luzne i puszyste, ale przyznam bez bicia, ze mi nie podeszlo.
Jakies takie gabczaste - zupelnie nie moj smak.

Przykro mi, ze "musze" wstawic negatywny komentarz, ale nie bede "sciemniac"

Tutaj dowod, ze zrobione

 

[.agatka.]

Caritko, mnie też nie zachwyciło, ale L. się w nim rozsmakował. Kurkumę ukryłam pod grubą warstwą waniliowego cukru-pudru.

Jak patrzę na Twoje to do głowy przychodzi mi jedynie salceson

Przepraszam i już uciekam

 

[Margot]

Hm ,Caritko ,nie mam pojęcia czemu ta masa z żółtek się tak zachowała

A o gustach to się nie dyskutuje

 

[Caritka]

index.php?act=findpost&pid=850152Caritko, mnie też nie zachwyciło, ale L. się w nim rozsmakował. Kurkumę ukryłam pod grubą warstwą waniliowego cukru-pudru.

Jak patrzę na Twoje to do głowy przychodzi mi jedynie salceson

Przepraszam i już uciekam

Zooostan

Tak patrze na to moje zdjecie i patrze, i salcesonu nie moge wypatrzyc

-Skad on Ci sie wzial?

index.php?act=findpost&pid=850155Hm ,Caritko ,nie mam pojęcia czemu ta masa z żółtek się tak zachowała

Czasem tak juz jest

- zdarza sie

Ja juz daaaawno nie zrobilam zakalca, wiec mialam prawo zrobic teraz

CYTATA o gustach to się nie dyskutuje

No tak

 

[.agatka.]

index.php?act=findpost&pid=850204Zooostan

Tak patrze na to moje zdjecie i patrze, i salcesonu nie moge wypatrzyc

-Skad on Ci sie wzial?

Zostałam

O matko! Pasztetową miałam na myśli

To białe jak pasztet, a żółtka jak tłuszcz dookoła

Mnie ciasto nadal nie smakuje, ale przyznam, że jeszcze kawałek u nas został i L. zajada nadal ze smakiem. Ciasto jest nadal miękkie, a piekłam je... nie pamiętam kiedy

 

[Caritka]

index.php?act=findpost&pid=850543Zostałam

O matko! Pasztetową miałam na myśli

To białe jak pasztet, a żółtka jak tłuszcz dookoła

Mnie ciasto nadal nie smakuje, ale przyznam, że jeszcze kawałek u nas został i L. zajada nadal ze smakiem. Ciasto jest nadal miękkie, a piekłam je... nie pamiętam kiedy

Pasztetowa, to juz predzej tam dopatrze

 

[mcdulka]

Dziewczyny, do jakiego momentu ubijacie żółtka z cukrem? do białości, aż są juz puszyste? bo znowu mi mala roznica w kolorach wyszla, a uzylam wiejskich jaj (chociaz ich zoltka byly bardziej cytrynowe niz wsciekle pomaranczowe, a takich wlasnie sie spodziewalam).

 

[.agatka.]

index.php?act=findpost&pid=850794Dziewczyny, do jakiego momentu ubijacie żółtka z cukrem? do białości, aż są juz puszyste? bo znowu mi mala roznica w kolorach wyszla, a uzylam wiejskich jaj (chociaz ich zoltka byly bardziej cytrynowe niz wsciekle pomaranczowe, a takich wlasnie sie spodziewalam).

Ja ubiłam do białości. Tyle, że moja masa kurkumowa była

 

[zauberi]

Witam, zrobiłam wczoraj to ciasto bo zachwyciło mnie swoim kolorem. Wszystko zrobiłam zgodnie z przepisem, a cream of tartar zastąpiłam sokiem z cytryny. Ciasto wyszło bardzo mięciutkie, zarówno białe jak i żółte bardzo ładnie wyrosło

tylko nazwę bym zmieniła może na "narcyza" ?

dziękuję za przepis, bardzo fajny. Ps. nie miałam pewności o jaki cukier chodzi w przepisie więc dodałam cukier puder (próbowałam zwykły przesiać z mąką ale nic z tego nie wyszło), i ciasto wyszło ciut za słodkie. Ale ogólnie bardzo fajny przepis

 

[Caritka]

O! Zauberi, fajnie, ze wyciagnelas przepis.
Ostatnio o tym ciescie myslalam, chcialam zrobic jeszcze raz, ale potem wylecialo mi z glowy

 

[zauberi]

index.php?act=findpost&pid=1111168O! Zauberi, fajnie, ze wyciagnelas przepis.
Ostatnio o tym ciescie myslalam, chcialam zrobic jeszcze raz, ale potem wylecialo mi z glowy

Caritko polecam

my w pół dnia zjedliśmy już połowę

jest bardzooo miękkie trochę jak gąbka, ale ja takie ciasta lubię

moje wygląda tak

 

[Caritka]

Ja je juz juz robilam, tylko, ze mi nie wyszlo i na rok o nim zapomnialam.
Jakos ostatnio sobie przypomnialam, ze chyba sprobuje, a potem znowu wylecialo mi z glowy,
ale teraz, skoro watek zostal podniesiony, to strzele na dniach

p.s. Twojego zdjecia nie widze.

 

[zauberi]

index.php?act=findpost&pid=1111199

Ja je juz juz robilam, tylko, ze mi nie wyszlo i na rok o nim zapomnialam.
Jakos ostatnio sobie przypomnialam, ze chyba sprobuje, a potem znowu wylecialo mi z glowy,
ale teraz, skoro watek zostal podniesiony, to strzele na dniach

p.s. Twojego zdjecia nie widze.

teraz powinno być widać

 

[Caritka]

Tak, widac

Bardzo ladne i apetyczne