Czekolada plastyczna do wykonania róż

lambethka

Member
Lut 22, 2011
5,138
0
0
natalko a torty oblepialas masa cukrowa czy tez czekolada?
icon_biggrin.gif

bo jak czekolada to ciekawa jestem Twoich wrazen hehehe
icon_biggrin.gif
moje byly...zadowalajaco-meczace
icon_mrgreen.gif

jesli moge Ci doradzic - mozesz smialo czekolade walkowac cieniej na kokardki. Jak wstawisz do lodowki to szybko zlapie forme i nie bedzie opadac
icon_biggrin.gif
 

rnatalia

Member
Mar 26, 2011
5
0
0
lambethka @ 31 Mar 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1113469natalko a torty oblepialas masa cukrowa czy tez czekolada?
icon_biggrin.gif

bo jak czekolada to ciekawa jestem Twoich wrazen hehehe
icon_biggrin.gif
moje byly...zadowalajaco-meczace
icon_mrgreen.gif

jesli moge Ci doradzic - mozesz smialo czekolade walkowac cieniej na kokardki. Jak wstawisz do lodowki to szybko zlapie forme i nie bedzie opadac
icon_biggrin.gif
Torty są obłożone masą cukrową. Tylko dekoracje zrobiłam z czekolady plastycznej. Biała była super elastyczna, a ciemna dosyć trudno się lepiła, dlatego takie grube kawałki, ale następnym razem postaram się zrobić cieńsze
icon_smile.gif

Do tej pory robiłam ozdoby z masy cukrowej i było to dosyć monotonne w smaku, teraz zacznę z czekolady, chociaż nie wiem czy efekt będzie taki sam.
Mogę się pochwalić też innymi wypiekami autorstwa mojej siostry i mojego:
http://dwa-slodkie-rogaliki.blogspot.com/
Nowy blog, ale powoli dodaję kolejne zdjęcia!
icon_smile.gif
 

Załączniki

  • DSC05067.JPG
    DSC05067.JPG
    2.7 MB · Wyświetleń: 0

lambethka

Member
Lut 22, 2011
5,138
0
0
nawet nie. Goscie mowili ze dobrze smakowalo. Jedynie zapalency co zjedli 3 kawalki pod rzad mowili, ze juz im slodko
icon_mrgreen.gif

ale po 3 kawalkach komu by nie bylo. Ja przy krojeniu tortu bylam zaskoczona ze udalo sie tak cienko mi te mase rozwalkowac - doslownie milimetr miala jak nie mniej. Ale trzeba ja walkowac jak jest mocno ciepla i wtedy szybko raz raz na ciacho i ukladac. Masa swietnie trzyma tort w calosci wiec jak go wiezlisym to nie bylo zadnego stresu
icon_biggrin.gif
 

Zuzak

Member
Mar 19, 2011
2
0
0
z innego forum przeczytałam taki przepis na czekoladę plastyczną
100 g czekolady
30 g syropu ziemniaczanego lub glukozowego
15 g syropu cukrowego- tj. 100 g cukru zagotować z 50 g wody
czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej zmieszać z syropem ziemniaczanym i cukrowym- po wystudzeniu do lodówki. Gotowa po 12 godzinach
może ktoś o tym słyszał a może próbował ? będę wdzięczna za odpowiedż
 
Cze 19, 2011
1
0
0
Witam,
Bardzo podobaja mi sie wasze wyroby i mam pare pytanek.
Mianowicie czy owa masa jest na tyle plastyczna ze da sie z niej lepic tez inne rzeczy czy raczej tylko rozyczki??
Druga sprawa to od dluzszego czasu kreci mnie zabawa karmelem:) ma ktos moze jakis przepis na plastyczny karmel z ktorego takze mozna robic rozyczki
Z gory dziekuje za odp:)
Pozdrawiam
 

lambethka

Member
Lut 22, 2011
5,138
0
0
stefanpabianice @ 19 Jun 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1141968Witam,
Bardzo podobaja mi sie wasze wyroby i mam pare pytanek.
Mianowicie czy owa masa jest na tyle plastyczna ze da sie z niej lepic tez inne rzeczy czy raczej tylko rozyczki??
Druga sprawa to od dluzszego czasu kreci mnie zabawa karmelem:) ma ktos moze jakis przepis na plastyczny karmel z ktorego takze mozna robic rozyczki
Z gory dziekuje za odp:)
Pozdrawiam
stafanie z pabianic
icon_biggrin.gif
czekolada plastyczna jest bardzo plastyczna i da sie z niej tez robic inne ozdoby. Jedynie co przeszkadza w robinieu to temperatura -nawet palcow
icon_biggrin.gif
lubi sobie czekolada mieknac
icon_biggrin.gif

A co do karmelu to porozmawiaj z Jo_anna1 -ma juz doswiadczenia z karmelem https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=33596
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

BeataM

Member
Mar 12, 2011
146
0
0
Już od jakiegoś czasu podziwiam wasze dzieła, ale sama nie miałam okazji wypróbować przepisu na tą cudownie plastyczną czekoladę. W końcu jednak okazja się natrafiła i oto moje pierwsze trzy różyczki:
DSC_3892.JPG


DSC_3894.JPG


Powstały z połowy porcji w trochę przyśpieszonym, przez moje gapiostwo, procesie. Otóż właśnie dziś rano zorientowałam się, że właśnie na dziś ozdoby potrzebuję. Czekolada leżakowała na papierze około godziny, potem resztę tłuszczu wyciskałam ręcznie. W lodówce poleżakowała też tylko jakies 3 godzinki (wiadomo, że najlepszy czas na takie zabawy jest wtedy, kiedy synek śpi, więc jak tylko usnął przystąpiłam do dzieła). Mimo tych zabiegów czekolada była plastyczna i świetnie się formowała.

Mężuś mój, dla którego różyczki powstały, nie lubi tortów (zwłaszcza na swoje urodziny), ale zgodził się na zrobienie przeze mnie jego ulubionego ciasta. Jakoś nie słyszałam o przepisie, który zabraniałby dekorowania .......................... keksa, a wy?

Efekt końcowy przedstawia się więc tak:

DSC_3905.JPG


Listki powstawały przy użyciu listka skubniętego fiołkowi
icon_smile.gif
Odciskałam go na rozwałkowanej czekoladzie i delikatnie wykrawałam małym ostrym nożykiem. Do ideału im jeszcze daleko,a le jak na pierwszy raz chyba nieźle mi poszło.
 

BeataM

Member
Mar 12, 2011
146
0
0
Moja kolejna przygoda z czekoladą plastyczną.
DSC_4414.JPG
DSC_4366.JPG


Tym razem tort (tiramisu) - cały pokryty czekoladą plastyczną, dodatkowo różyczki i listki, napis i szlaczki - ganache z gorzkiej czekolady. Świetnie się sprawdziła położona na krem z serka mascarpone.